 |
jeszcze minutkę tylko. zaraz już na serio wstanę z krzesła. poważnie - pójdę do łazienki. doczłapię się jakoś. nie, nie zasnę pod drzwiami, ani pod prysznicem. trafię do łóżka. pomodlę się o możliwie jak najmniej siniaków. dobra, chuj - nie dam rady. zostaję tu, pośpię z głową na biurku. nie mówię, średnio słyszę, wszystko boli. pogo morderca
|
|
 |
Może pewnego dnia stanę przed lustrem i powiem: "oto nowa ja, poznajmy się bliżej".
|
|
 |
Koronowałam Cię na króla mojego życia, boga mojej miłości, władcę mojego losu i na kostuchę, która zaprowadzi mnie do śmierci... I to był mój błąd.
|
|
 |
- Wyobraź sobie, że może być jeszcze gorzej... - Wybacz, ale aż tak bujnej wyobraźni to ja nie mam. A.V.
|
|
 |
2. Nawet, jeśli mam cierpieć, wolę, abyś to Ty był szczęśliwy. Bo na to zasługujesz. Jesteś tym, którego chce mieć każda dziewczyna. Ciepły i uśmiechnięty... Dlatego też ja na Ciebie nie zasługuję, jestem nikim, tylko cierpieniem i tylko cierpienie daję. Już raz Ciebie nie doceniłam... Przepraszam za wszystko. Za tamten czas radości i tamten czas łez. I też za to, że wciąż żyję i co jakiś czas mój widok przypomina Ci o tych wszystkich krzywdach... Niedawno pisałeś, że tęsknisz. Przepraszam więc i za to... Również za to, że wciąż zajmuję miejsce w Twojej głowie i w Twoim sercu. I przepraszam za to, że choć staram się być obojętna, to nie potrafię... Tęsknię za Tobą, M. Chociaż nie jesteś taki, jaki chciałabym, abyś był.
|
|
 |
1. Fakt, dobrze się czuję sama. Ale potrzebuję, abyś był. W jakiejkolwiek postaci, ale chcę, abyś był. Zawsze na wyciągnięcie ręki... Nie mój, ale chociaż był. Dobrze mi z samotnością, ale potrzeba bliskości przezwycięża wszystko. Uwielbiam, gdy przechodzisz obok i posyłasz mi ten rozbrajający uśmiech. Nawet kiedy mnie nie zauważasz, nie potrafię się powstrzymać i uśmiecham się jak wariatka. Tęsknię, ale nie potrafię znów stanąć przed Tobą taka, jak wtedy, i wspiąć się na palce, aby musnąć ustami Twój policzek. Wina za rany, które Ci zadałam mi na to nie pozwalają. Zwyczajnie na to nie zasługuję. Nie zasługuję też na to, aby Cię widzieć, a jednak los ciągle stawia mi Ciebie na drodze. Nie chcę znów Cię ranić, a czuję, że znów bym to zrobiła... Zadawanie ran też boli. Za bardzo Cię kocham, chyba, choć to dziwne, aby kolejny raz wbijać Ci nóż w serce. Nie jestem egoistką, chcę tylko Twojego szczęścia, a wiem, że przy mnie go nie zaznasz.
|
|
 |
Tęsknię za tym, że mówiłeś do kogoś innego, ale i tak patrzyłeś na mnie. Za tym, że każdy Twój uśmiech był dla mnie.
|
|
 |
Nic nie może nas ograniczać . Nic nie może nas zobowiązać . Żadna przysięga , żadne dane komuś słowo , i tak skłamiemy.
|
|
 |
Z każdą upływającą minutą coraz mniej dzieli mnie od kolejnego spotkania z nim. Stopniowo zaczynam popadać w zniecierpliwienie i euforię, które sięgną zenitu, gdy to będzie właśnie ten dzień. Kiedy już go zobaczę, moje serce przyspieszy, a w oczach pojawią się iskierki szczęścia, które są tam zawsze, gdy on jest ze mną. Rzucając mu się na szyje i zaciągając się zapachem jego perfum, po raz kolejny poczuję, że jestem w ramionach najcudowniejszego chłopaka na świecie i że mam wszystko.
|
|
 |
Spoglądając w jego oczy przepełnione miłością wiem, że nie musze już niczego szukać. Wiem, ze wszystko to, o czym zawsze marzyłam zamknięte jest w tych 189 cm. Całe moje szczęscie jest właśnie nim. Jedynym w swoim rodzaju i tylko moim. ♥
|
|
 |
i pomyśleć, że potrafię siedzieć całe noce na fejsie, bo widzę zielone kółeczko przy jego imieniu i nazwisku i ze świadomością, że nie napisze na nie patrzę i wmawiam sobie "może napisze za chwilę, bo nie ma czasu"... / paktoofoonika
|
|
|
|