 |
minęło tyle czasu , a ja wciąż się odwracam ilekroć ktoś wymawia Twoje imię..
|
|
 |
I co ma sobie myśleć dziewczyna, która w całym swoim życiu spotykała takich samych facetów i nagle zdarzyłeś się jej taki Ty? Ty, który podkreślasz że nie jesteś idealny, a sprawiasz że wszystko jest bardziej idealne niż można to sobie wyobrazić.
|
|
 |
143 dni, a ja chcę Cię już. ; - c
|
|
 |
''Szukam świata, w którym jedna jaskółka czyni wiosnę. Gdzie szewc chodzi w butach. Gdzie jak Cię widzą to dzień dobry. Szukam świata, w którym człowiek człowiekowi człowiekiem.''
|
|
 |
Ostrożnie dawkuj swój czas. Nie wiesz na dobrą sprawę ile Ci go zostało, więc nie poświęcaj go osobom, które nie są tego warte. Jeśli komuś na Tobie nie zależy, nie ma najmniejszego powodu, abyś cokolwiek dla dla niego robił. Jeśli wyczuwasz obojętność, nie powinieneś poświęcać mu choćby minuty ze swojego życia.
Charlotte Nieszyn - Jasińska.
|
|
 |
- Patrzyła na mnie i uśmiechnęła się i przytaknęła, a ja wysunąłem swoje dłonie z jej dłoni i położyłem je na jej policzkach i pocałowałem ją i przynajmniej na chwilę ten pocałunek mnie odmienił i przynajmniej na chwilę ona i ja byliśmy zakochani.
- A potem to spierdoliłeś? - No.
|
|
 |
|
Chcę tego co każdy, tylko sto razy mocniej.
|
|
 |
''Dobrze że Cię mam, to szczęście. Radę sobie dam, bo jesteś. Rozsypany świat układasz w całość.
Znów się nic nie stało. Dobrze, że Cię mam, dziękuję. Znaleźć lepszych słów, nie umiem.
Szczęście może być tak proste, mamo. Teraz to rozumiem.''
|
|
 |
Odchodząc zabrałeś ze sobą tak dużo.. Uśmiech, szczęście, miłość. Zabrałeś cząstkę mnie, chociaż raczej nie jesteś tego świadomy. Zabrałeś połowę mojego serca, które teraz nie jest w stanie normalnie funkcjonować. Zabrałeś tak wiele.. Więc dlaczego nie zabierzesz tez tego, co najgorsze? Dlaczego nie zabierzesz wspomnień i łez? Wtedy będzie mi łatwiej żyć.. Ale jak narazie widzę, że nie masz zamiaru ulżyć mi w cierpieniu.
|
|
 |
Zakochałam się w jego uśmiechu i spojrzeniu. Zakochałam się w jego osobowości, charakterze, emocjach. Zakochałam się w jego miłości. Kochałam go za nic i za wszystko. Dniem i nocą. W smutku i radości. Podczas kłótni i pocałunków. Kochałam go nawet wtedy, kiedy ranił. Zawsze go broniłam i potrafiłam wytłumaczyć jego błędy. Teraz odszedł. Zabrał ze sobą szczęście. A może nigdy go nie było? Mimo tego, że się mną pobawił , nie potrafię go nienawidzić. Ba, zamiast jego, nienawidzę siebie.
|
|
 |
Cały czas chcemy więcej, nie doceniamy tego, co mamy, żyjemy szybko. Może czasem warto wsłuchać się w ciszę, w głos serca? Może warto się uśmiechnąć i zacząć istnieć?
|
|
 |
Wycofać się zawsze można, lecz jednak warto iść dalej, bo finał może być zdumiewający.
|
|
|
|