 |
Życie czasem pisze swój scenariusz, nieważne jakie były Twoje plany, bo choć skończysz jeden wers, to on po chwili rozsypuje się na stos bezwartościowych liter.
|
|
 |
Tuliłabym Cię w moich ramionach,
sprawiłabym, żeby ból odszedł.
Dziękuję za wszystko co zrobiłeś.
Wybaczam wszystkie Twoje błędy.
Nie ma nic, czego bym nie zrobiła
by usłyszeć znów Twój głos.
Czasami chcę zadzwonić,
ale wiem, że Ciebie tam nie będzie.
Są dni kiedy jestem w rozsypce, ale nie przyznam się.
Czasem chcę się ukryć, bo Ciebie straciłam.
I tak trudno się pożegnać
kiedy sprowadza się to do tych zasad.
Powiedziałbyś mi, że się myliłam?
Pomógłbyś mi zrozumieć?
Patrzysz na mnie z góry?
Jesteś dumny z tego, kim jestem?
Gdybym miała jeszcze choć jeden dzień,
powiedziałabym Ci jak bardzo za Tobą tęsknię
odkąd odszedłeś.To ryzykowne, to wykracza poza granice
żeby spróbować cofnąć czas.
Przepraszam za to, że Cię obwiniałam
za wszystko, czego nie potrafiłam zrobić
i skrzywdziłam siebie krzywdząc Ciebie.
|
|
 |
Choć raz usłyszeć, że czyjś świat beze mnie nie miałby sensu.
|
|
 |
Zapach Twojej skóry wciąż jeszcze na mnie pozostał.
Będę za Tobą tęsknić jak małe dziecko, które tęskni za swoim kocykiem,
ale muszę się pozbierać i iść dalej.
Stać się dużą dziewczyną i przestać płakać
bo duże dziewczynki nie płaczą.
Ścieżkę, którą przemierzam
będę musiała przejść samotnie.
Muszę stawiać małe kroczki zanim wreszcie wydorośleję.
Bajki nie zawsze mają szczęśliwe zakończenie, czyż nie?
I moje przeczucia się ziszczą jeśli zostanę.
Jak mała przyjaciółka z boiska
będę bawić się w berka i grać w karty,
będę Twoją przyjaciółką a Ty moją walentynką.
Możesz złapać mnie za rękę jeśli chcesz, bo ja też chcę trzymać Twoją.
Będziemy kumplami i kochankami i będziemy dzielić ze sobą nasze sekrety,
ale już czas bym poszła do domu jest już późno,
zaczyna się ściemniać,
a ja potrzebuję samotności.
|
|
 |
Nie wiem czy mam krzyczeć jeszcze głośniej.
Ile razy wykopywałam Cię stąd?
Ile razy Cię obrażałam?
Mogę być bardzo zła, kiedy zechcę
i naprawdę jestem zdolna do wszystkiego.
Mogę pociąć Cię na kawałeczki,
kiedy moje serce jest złamane.
Zawsze mówiłam, jak bardzo nie jesteś mi potrzebny
ale zawsze w końcu wracałam do tego:
proszę, nie zostawiaj mnie.
Jak mogłam stać się tak nieznośna?
Czy to Ty sprawiasz, że zachowuję się w ten sposób?
Nigdy nie byłam tak podła.
Czy nie powiedziałeś, że to tylko walka?
Ten który wygra, będzie tym który uderzy mocniej,
ale kochanie, nie miałam tego na myśli.
Naprawdę, przysięgam.
Zapomniałam Ci wykrzyczeć,
jak piękny jesteś dla mnie!
Nie mogę żyć bez Ciebie!
Jesteś moim idealnym, małym popychadłem!
I potrzebuję Cię,
przepraszam. Proszę, nie zostawiaj mnie.
|
|
 |
Wybacz mi mało wysublimowane słownictwo, ale wypierdalaj głupia szmato zanim Cię zajebię.
|
|
 |
kolejny raz wypluwam sobie płuca, myśląc, że wszystko co miało być, jest właśnie tutaj.
|
|
 |
|
gdybym mogła z premedytacją wyrwałabym ci serce , a przed sądem tłumaczyłabym się słowami : bo skoro nie kocha mnie , nie jest mu ono potrzebne . : c
|
|
 |
Życie jeszcze nie raz zapierdoli ci niezłego kopa prosto w serce.
|
|
 |
Bo czasami warto zatrzymać się na moment i poczuć szczęście.
Kiedy wydaje nam się , że mamy same problemy i nic nam się nie układa, to
zastanówmy się czy nie ma w okół nas ludzi którzy wskoczyliby za nami w ogień,
są? to już można uznać, za szczęście. Jeżeli mamy co jeść , pić i gdzie spać,
to już też jest szczęście. Kiedy jedziesz gdzieś rowerem i nie pada deszcz,
tylko świeci słońce, to również szczęście, małe, ale zawsze.
Jeżeli spełniłeś chociaż jedno marzenie i dążysz do kolejnego , jesteś
szczęściarzem. Jeżeli uśmiechniesz się chociaż kilka razy w ciągu dnia to
znaczy , że poczułeś szczęście, może przez chwilę, ale czułeś. Bo szczęście
jest, tylko czasami jesteśmy zbyt zachłanni aby je dostrzec.
|
|
 |
A co jeśli życie na swój własny ,nieporadny sposób
próbuję sprawić, abyś był szczęśliwy? Co jeśli dąży do tego abyś się czegoś
nauczył na własnych błędach? Jeśli przemijający czas nie chcę sprawić abyś
zamartwiał się, że tyle już go ubyło, tylko pragnie abyś docenił to co jeszcze
przed Tobą? Jeśli ta przypadkowa , uśmiechnięta osoba skrywa w sobie bezkresny
smutek? Zycie jest jedną wielką zagadką i to właśnie sprawia, że jest takie
niesamowite. Nie zawsze za zakrętem będzie świeciło słońce i śpiewały ptaki,
czasem spotkają Cię tam chmury i cisza. Ale trzeba to przetrwać, aby docenić to
jak cenny jest każdy kolejny dzień. Bo nawet te czarne chmury rozwieje wiatr
nowych , szczęśliwych zdarzeń.
|
|
|
|