 |
jestem tak bardzo pijana i rozchwiana emocjonalnie. nie ma go, zaraz ma przyjść, ale tylko po to by znów odejść. i pewnie będziemy się kochać, najpierw dziko, z unoszącym się w powietrzu pożądaniem, później coraz delikatniej, miękko, zobowiązująco. będzie niesamowicie niepowtarzalnie, ale ze świadomością,że zaraz nastąpi koniec. przecież nie możemy idąc przez wertepy nie upuścić z dłoni tego kruchego uczucia, to musi się skończyć, jakkolwiek jest piękne i gdziekolwiek go nie czujemy, po prostu skazane jest na klęskę. nie ma dla nas szczęśliwego końca, nikt nie przewidział takiej opcji, nie ma nawet szczęśliwego trwania, nie ma nic szczęśliwego. jest tylko iluzja szczęścia wytwarzana na kila minut do kilku godzin. mydlimy sobie oczy obietnicami, musimy zrozumieć,że nasza miłość jest niszczycielska. / nerv
|
|
 |
właśnie przeczytałam całe archiwum wakacyjnych rozmów , zapamiętałam jedno zdanie '' obiecałem Ci , że będę zawsze i dotrzymam obietnicy '' . minął rok , twoje '' na zawsze '' też /s
|
|
 |
chciałabym wiedzieć co myślisz jak tak na mnie patrzysz /s
|
|
 |
oddychamy zbyt szybko , zakochujemy się zbyt mocno , płaczemy za często /s
|
|
 |
wciąż powtarzają mi , że nie lubię nikogo , nie lubię niczego i wiecznie jest mi źle . a jak ma być ? każdy człowiek na mojej drodze choćby jednym gestem potrafi wywołać bolesne wspomnienie , każda rzecz i miejsce przywracają w myślach wszystko to , co teraz tak cholernie boli. to co kiedyś sprawiało , że byłam szczęśliwa , to co aktualnie wywołuje na mojej twarzy smutek i to przez co tak cholernie płaczę nocami w poduszkę. nienawidzę świata. zbyt dużo wspomnień /s
|
|
 |
śmiejesz się do mnie i czuję, że wszystko co było przedtem już nie istnieje i myślę, że jesteśmy stworzeni dla siebie.
|
|
 |
Przeleciałabym Cię. Serią z kałacha.
|
|
 |
|
raz zlamane serce nigdy nie bedzie kochac, jak za pierwszym razem.
|
|
 |
|
Płacz trochę pomaga -dopóki się płacze. Ale w końcu, wcześniej czy później, trzeba przestać płakać, a wtedy trzeba się zdecydować, co robić dalej.
|
|
 |
chyba na pocieszenie w piątek się napierdole . taaak , to jeden z najlepszych pomysłów tego tygodnia /s
|
|
 |
niby nic nie czuję , a jednak czuję te motyle , gdy na mnie patrzysz /s
|
|
|
|