 |
Bez ciebie jest tak pusto i
oczom i ustom, śmiech schował
się w kącie i śpi. Wieczory się
dużą, a ich jest tak dużo. Nikt
bliski nie puka do drzwi.
Bez ciebie jednego, tak wiele jest
złego.
|
|
 |
ludzie mówią, że bardzo się zmieniłam. prawda jest taka,że dorosłam.przestałam pozwalać ludziom mną dyrygować. nauczyłam się, że nie zawsze można być szczęśliwym. zaakceptowałam rzeczywistość. //loczeq
|
|
 |
' Nie zostawiaj tego, którego kochasz dla tego, który Ci się podoba. bo ten, który Ci się podoba odejdzie do tej, którą kocha. '
|
|
 |
zimno. przydałoby się jakieś 36.6°C koło siebie. / ladycameron
|
|
 |
Było już w życiu tyle miłości.
Smutku i bólu, a potem rozczarowań
Pełnych przyrzeczeń, intryg i knowań.
Żadna nie dała jednak mi radości.
A teraz jesteś ty, Aniele mój.
Unosisz duszę mą aż do nieba.
Twoich słów i oczu twych było mi trzeba
I każdą łzę osusza słodki uśmiech Twój..
|
|
 |
ty żyjesz młodością, zabawą i chwilami, może to i dobrze bo, ja trochę wspomnieniami
|
|
 |
dziś przeklinam każdą z chwil w których wywołałam smutek, żałuję moich słów które zadały ci ból.
podążać z tobą chcę, jednak ciągle boję się wykonać pierwszy ruch by odzyskać cię znów.
|
|
 |
jak ci się układa? mam nadzieje że jest git i że w przeciwieństwie do mnie kurwa jakoś w nocy śpisz. boje się spytać, ale masz może kogoś? patrzysz na niego jak na mnie kiedy byliśmy ze sobą?
|
|
 |
los wciąż zniża mnie okrutnie, z życia zrobił mi kabaret, się przewija kupa chłopaków, ja chce tego co był wcześniej, bo przez niego kurwa nie śpię mam depresje i się trace, a mówiłeś przejdzie z czasem, będzie lepiej że zobaczę. zanim umrę kurwa mac nie chce nic od tego świata, który śmieje mi się w twarz i chuja na mnie wykłada.
|
|
 |
trzeba zapomnieć, z trudem to nadejdzie. po co zraniłam twoje serce? wiedz że nie jest mi to obojętne, wiedz że przeżywam życiową klęskę, wiedz, że serce wali jak oszalałe, obolałe, to co przyszło, poszło razem z wiatrem.
|
|
|
|