los wciąż zniża mnie okrutnie, z życia zrobił mi kabaret, się przewija kupa chłopaków, ja chce tego co był wcześniej, bo przez niego kurwa nie śpię mam depresje i się trace, a mówiłeś przejdzie z czasem, będzie lepiej że zobaczę. zanim umrę kurwa mac nie chce nic od tego świata, który śmieje mi się w twarz i chuja na mnie wykłada.
|