 |
Odpuszczałam, wybaczałam, myślałam, czekałam i wierzyłam, że może jednak czas zmieni teraźniejszość. Czy jeszcze muszę zmarnować tyle czasu, by zrozumieć, że niektórzy ludzie po prostu pojawili się po to, by zniknąć?
|
|
 |
“Zawsze tęsknię za kimś lub za czymś. Zawsze usiłuję wrócić do jakiegoś wyimaginowanego miejsca. Moje życie jest jedną długą tęsknotą.” / Elizabeth Wurtzel
|
|
 |
Zdać maturę, przeżyć najdłuższe wakacje w życiu i uciec od wszystkich. Zacząć od początku, w nowym miejscu z nowymi ludźmi, z nowym kontem.
|
|
 |
kolejny raz patrzę ci w oczy a ty kłamiesz, że jestem tą na którą czekałeś . uśmiecham się krzywo a ty pytasz dlaczego i udajesz smutnego wyrzucając mi niemiłość. a ja po prostu widziałam Cię z tą rudą zdzirą, ale lubię słuchać jak coś we mnie pęka i czekam aż rozkruszy się to gówno do końca. _ hb.
|
|
 |
Być może zemsta na tobie nie jest najlepszym sposobem by się na tobie odegrać. Właściwe nic mi to nie da, ale wiem, ze to jedyny sposób by złagodzić te złe emocje. By po prostu poczuć się lepiej. Wiedząc że ty a nie ja teraz cierpisz._ hb.
|
|
 |
nie musisz się podobać. nie musisz być tą panną z idealnymi paznokciami pomalowanymi na krwistą czerwień czy jaki tam kolor woli. nie musisz mieć nienagannie ułożonej fryzury tylko dlatego, że jemu się tak podoba. bo uwierz, że znajdzie się ktoś kto pokocha Cię bez tych wszystkich dodatków, z pryszczem na nosie czy dresie. z takim kimś będziesz mogła pić piwo i jeść pizzę gdzieś w pizzerii a nie sałatki bo znów powiedział o dodatkowych kilogramach. _ hb.
|
|
 |
"Moim zdaniem, cały czas udajesz kogoś, kim nie jesteś. Kiedyś byłaś naprawdę miła. Teraz widzę, że udajesz wredną sukę tylko dlatego, żeby Cię ktoś nie zranił i myślisz, że to coś Ci daje.. tylko, że przez to nie spotkasz nikogo normalnego, przynajmniej takie jest moje zdanie." / dzięki.
|
|
 |
Miało być przecież tak pięknie, powtarzam.. miało. Przynajmniej był taki plan, a wyszło, jak zawsze.
|
|
 |
Przekonasz się czym jest samotność kiedy Twój dom nie będzie już tym samym domem. Kiedy słowa ludzi będą obojętne, a ich obecność pozostanie przez Ciebie niezauważona. Będziesz jak zagubiony okręt na morzu w samym środku szalejącej burzy. Będzie brakowało Ci jednej osoby, tylko jednej, ale żadna inna nie zapełni tej pustki, nie wpasuje się w dziurę jaka siedzi w Tobie. Samotność w tłumie ludzi, to brzmi tak przerażająco, jak nieuleczalna choroba. Patrzysz na innych, ale nikogo nie widzisz. Masz wrażenie, że i Ciebie nikt nie widzi, nie słyszy. Samotność pożera Cię od środka, świat jest szary, a Ty tak mocno stęskniony za kimś kto był tutaj przy Tobie. Tylko dlaczego odszedł? Samotność to pytania bez odpowiedzi, to łzy, to pustka. / napisana
|
|
 |
Jestem zepsuta przez ludzi, nie umiem już z nimi żyć.
|
|
 |
Mogłabym powiedzieć, że to był dobry dzień. Wpadły dobre ocenki, ludzie nie irytowali aż tak bardzo, trochę się pośmiałam na przerwach. Wystarczyło, że weszłam do swoich czterech ścian, nie zdjęłam nawet butów, tylko usiadłam i zaczęłam lamentować z bezradności. I ostatnio nie wiadomo, jakby było dobrze, każdy dzień się tak kończy, nawet w weekend. Już nie wytrzymuję, już chcę uciec od samej siebie.
|
|
|
|