Tak bardzo chciałam Cię poznać, zmienić te nasze niewinne spojrzenia w coś więcej. Udało mi się. Na chwilę. Teraz tak sobie marzę żeby wrócić do tych dni kiedy tylko mijaliśmy się na ulicy spoglądając delikatnie na siebie z uśmiechami na twarzach.
„Oto cała ironia losu. Doskonale zdawałam sobie sprawę z możliwych zagrożeń, wiedziałam, co może się przytrafić, ale naiwnie sądziłam, że wszelkie zło będzie mnie omijać z daleka.”