 |
Zawsze warto być człowiekiem, choć tak łatwo zejść na psy.
|
|
 |
Podoba mi się człowiek, którego oczy mówią więcej niż wargi.
|
|
 |
Dobra niechętnie przyznam się że tęsknię.
|
|
  |
"Jednocześnie chcę i nie chcę Cię spotkać. Boję się spojrzeć Ci w oczy, ale zastanawiam się co mogłabym w nich zobaczyć. Wycięłam Cię już z życia, ale nie z siebie, nie z głowy, nie z myśli".
|
|
  |
Nie rozmawiam z nim już miesiąc i tak się tęskni i chciałoby się go zobaczyć chociaż na chwile. Kiedy idzie się na miasto to Go szukasz, ale wiesz, ze i tak go nie spotkasz. Codziennie się budzisz z nadzieją, że czeka tam sms od Niego albo Go tego dnia spotkasz i tylko słyszysz od innych, ze był tu i tu o tej i o tej godzinie i ma się do nich wszystkich żal, że nie informują cie na bieżąco. Słyszysz tylko plotki, ze po naszej kłótni był załamany i znów masz cholerną nadzieje, że to przez Ciebie, ale gdyby tak było to by napisał w końcu, a tak mija miesiąc i nie wiesz nic już. A ze wspomnień jakie możesz dotknąć zostały resztki gum orbit, które podarował Ci na 20 urodziny, które spędzałaś sama z NIM.
/ gieenka
|
|
 |
"Zdarzyłem się Tobie. Ludzie czasem zdarzają się sobie. Oszukujemy się, że mamy nad tym władzę. To nieprawda. Zdarzamy się sobie. Tak. Zdarzyłaś się mi.
I boję się, że możesz zdarzyć się komuś innemu."
Robert K. Bloom
|
|
 |
Wraz z narodzinami człowiek zostaje obdarowany pakietem:
dobre serce, zaufanie, miłość, by obdarowywać nią innych.
Doszłam do wniosku, że nic mi nie zostało z tych rzeczy,
ponieważ każdej osobie podarowałam jakąś cząstkę tego
i z odejściem tych osób nie otrzymałam tego z powrotem.
|
|
 |
Ty nie potrzebujesz wcale mnie. Potrzebujesz kogoś, kto będzie Cię nieustannie głaskał słowami, kto otuli Cię puchową kołdrą i przykryje szklanym kloszem. A ja nie umiem nie ranić, ja wydrapuje oczy słowami, rozrywam duszę milczeniem i kocham, kocham tak mocno, że wszelkie szklane klosze przy mnie pękają.
|
|
 |
robisz za słabą kawę... - jak dodasz amfetaminy zamiast cukru będzie mocniejsza / soup
|
|
 |
Krytyka powinna być konstruktywna i dobrze uargumentowana. Na przykład: “Jesteś zjebany bo jesteś debil” / soup
|
|
 |
Wróciłam do domu smutna i zmęczona, zawinęłam się w kocyk.. otworzyłam buteleczkę martini. Potem w tym kocyku widziano mnie w trzech klubach nocnych / soup
|
|
 |
Drogi Boże, Przez cały dzisiejszy dzień do tej pory postępuję jak należy. Nie złościłem się, nie byłem chciwy, złośliwy, samolubny, zazdrosny ani uszczypliwy, nic jeszcze nie wypiłem ani nie fajczyłem. Nawet ani razu nie skłamałem. Jestem Ci za to bardzo wdzięczny. Ale drogi Boże, za chwilę zamierzam wstać z łóżka i od tej pory bardzo będę potrzebował Twojej pomocy.
— Jan Grzegorczyk
|
|
|
|