 |
|
Jeśli nigdy nie wrócisz - przestań istnieć w mojej głowie.
|
|
 |
|
Chciałabym Cię usłyszeć, ale przecież nie zadzwonię.
|
|
 |
|
Już nigdy nie pozwolę na to, żeby osoba, którą kocham stała się wszystkim co mam. Nie pozwolę na to, żeby znów mnie ktoś zostawił z niczym.
|
|
 |
|
Magia swiat 575 km od Polski!
|
|
 |
|
W koncu zrozumialam czym jest milosc. to nie tylko lzy szczescia, pocalunki i dobry seks. to lzy bezsilnosci, ktore tlumisz w poduszce, to rozmowy, a nawet krzyk, gdy nic nie dociera, to przejscie kryzysu, to naprawienie drugiego czlowieka i nie poddanie sie nawet wtedy, gdy rozsadek krzyczy:"uciekaj! Zostaw!' to wytrwalosc, ktora zostaje nagrodzona lzami szczescia i przytuleniem. mam trudnego faceta, nieraz jest romantykiem, nieraz rasowym skurwielem. ale jest najlepszy! Bez dwoch zdan!
|
|
 |
|
Zbyt poukładany świat tak źle służy nam.. Jeśli kochać, to niebanalnie - marzyć o tym, co nierealne.
|
|
 |
|
a słowa nie oddają tego, ile waży strata... kocham Cię najmocniej, zaraz wracam
|
|
 |
|
czas to luksus, którego nie zamierzam marnować
|
|
 |
|
To nie jest życie wśród aniołów w niebie, to życie w piekielnej przepaści na glebie
|
|
 |
|
nie płacz, nie czekaj na wiadomość od niego. pomyśl o tych wszystkich nocach kiedy łzy nie opuszczały Cię choć na chwilę a wszystkie myśli były związane z nim i czy nic mu nie jest. pamiętasz jak bardzo bolała Jego obojętność w chwilach kiedy cały świat sypał Ci się pod nogami? przypomnij sobie ile razy obiecywał się zmienić i być na zawsze a potem było jak zawsze. nie chodzi mi o to, żebyś zapomniała o wszystkich dobrych chwilach ale to było kiedyś, on nie jest tym samym człowiekiem co przedtem. nie musisz przy nim zostać, on zniknął i już nigdy nie wróci. zaufaj mi, pierdol to.
|
|
 |
|
Zatęsknisz za moim obrażaniem się co 5 minut, złoszczeniem się o drobnostkę, ciągłego narzekania, że nie mam w co się ubrać. Będziesz pisał, dzwonił i prosił abym się odezwała. Będziesz siedział tak jak ja ze łzami w oczach i roztrzęsionymi dłońmi i udawał, że jest dobrze a w środku serce będzie rozwalane na kawałeczki. Spojrzysz w tył zauważając wszystkie swoje błędy, nadejdzie Cię ochotę strzelenia sobie w głowę ale nie zrobisz tego. Nadal będziesz czekał, martwił się i pragnął dostać ode mnie choć głupią kropkę w wiadomości. Więc nie ciesz się, że teraz to ja płaczę i tęsknie bo w końcu sam mówiłeś, że jak ja to i ty. Ale różnica jest taka, że to ja zawsze byłam silniejsza może nie fizycznie ale psychicznie i nie chciałabym życzyć Ci źle ale powodzenia bo z tym nie wygrasz.
|
|
 |
|
Siemanko, siema, hejka, hej. Dobrze wiesz kim jestem. Jestem tym typem, który przyszedł zabrać Ci powietrze.
|
|
|
|