| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | siedzieli na ławce wtuleni w siebie. było cicho. świat nie wydawał jakichkolwiek dźwięków. byli tylko ona i on. razem, wpatrzeni w siebie. niesłyszący nic, prócz rytmu swoich serc. całował ją po szyi i bawił się jej włosami. ona trzymając ręce pod jego koszulką, gładziła go po plecach. całowali się namiętnie. tak naprawdę jeszcze się nie znali. byli sobie niemal obcy, a tak cholernie bliscy. już wtedy dobrze wiedzieli, że los szykuję im wielką i piękną miłość. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nigdy nie pomyślałabym, że będzie mi tak trudno. brakuje mi twojego zapachu, twoich ust, a najbardziej twoich silnych ramion, które prowadziły mnie przez życie. potrzebuję, abyś dał mi jeszcze jedną szansę, choć wiem, że to niemożliwe. a nawet jeśli... to nie jestem w stanie ci tego wszystkiego powiedzieć. nie wyobrażam sobie życia bez ciebie i z każdym dniem gubię się coraz bardziej w tym, że kiedyś znów będziesz mój. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | dzisiaj i każdego dnia jest tak samo, nie chcemy stracić ani sekundy. teraz już wiem, że jutro też będziesz mój. wiem, że czeka mnie jeszcze wiele cudownych chwil z tobą. i nie boję się puścić twojej dłoni przy pożegnaniu, bo wiem, że za chwilę znów będę mogła ją trzymać bo nadal będzie moja. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | bo dziewczynki ze złamanym sercem długo śpią, mamo. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | rzęsy i spojrzenie pełne miłości. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie chciałam wiele. chciałam tylko, by w końcu mnie zrozumiał, by pojął moje emocje, trwając przy mnie jak najdłużej. tylko tyle i aż tyle. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | przepłakała już ponad miesiąc i odkryła, że wcale nie zmieniła swojej sytuacji. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | kiedy na mnie patrzysz mam wrażenie, że już wiesz. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | gdy byłam mała, to sobie obiecałam, że będę szczęśliwa. nie wyszło. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie daję rady, nie dzisiaj. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | za każdym razem gdy robię kolejne kreski, każda z nich boli coraz bardziej. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | umieram każdego dnia, czekając na ciebie. |  |  |  |