 |
obudziłam się dzisiaj godzinę wcześniej niż zwykle. siedząc po turecku na parapecie w kuchni, powoli wypiłam moje ulubione waniliowe cappuccino z filiżanki, którą dostałam od niego. w głowie miałam setki myśli - że należy w końcu zacząć normalnie żyć, zapomnieć o nim, pogodzić się z faktem, że my to przeszłość. czułam, że nadchodziły wielkie zmiany, na lepsze. dopijając ostatni łyk ciepłego napoju, umyłam filiżankę i postawiłam ją w najniższej półce, najdalej od zasięgu dłoni. starannie nałożyłam makijaż - co w ostatnim czasie się nie zdarzało - i wyszłam na spacer. usiadłam na ławce w parku, a w słuchawkach płynęła cudowna muzyka. nie liczyło się nic wokół, nie obchodzili mnie przechodzący ludzie...
|
|
 |
cd. dopóki nie zobaczyłam jego, ze swoją nową wybranką. wyglądał na szczęśliwego, a właśnie tego najbardziej pragnęłam, mimo, że wszystko potoczyło się całkiem inaczej, niż to sobie wyobrażałam. pobiegłam jak najszybciej potrafiłam do mojego domu, zanosząc się cichym płaczem. po chwili cały makijaż miałam na rękawie mojego ulubionego, szarego sweterka. kiedy weszłam do domu, wyjęłam ukrytą filiżankę i wlałam do niej wódkę, wypijając ją jednym haustem. znowu złamałam wszystkie obietnice, które sama sobie dałam. znowu nie potrafiłam sobie pomóc. znowu uświadomiłam sobie, że nie potrafię bez niego żyć.
|
|
 |
Siedziałam w domu przeglądając notatki na jutrzejszy egzamin z matmy . Nie mogłam się skupić, ciągle myślałam o Tobie, o tym, że nie chcesz już mnie znać. Byłam załamana.. Nagle sms.. od Ciebie.. Napisałeś żebym wyszła na klatkę pogadać. Nie wiedziałam czego oczekiwać .. Nieogarnięta, rozczochrana i w rozciągniętej bluzie wyleciałam na klatkę .. Stałeś tam z pięknym bukietem róż. Powiedziałeś, że wyglądam ślicznie jak zawsze, że mnie przepraszasz i że nie umiesz bezemnie żyć bo jestem Twoim największym Skarbem i teraz uświadomiłeś to sobie jeszcze bardziej. Przytuliłeś mnie i delikatnie pocałowałeś w czoło mówiąc, że już nigdy mnie nie opuścisz ... / wezsiieogarnijx3
|
|
 |
Mamy tu troche gorzkiiej , więc bedzie troche głośniej ! :D / wdowa.
|
|
 |
Bo dzięki Tobie nauczyłam się śmiać , bo Ty nauczyłeś mnie płakać .. / wezsiieogarnijx3
|
|
 |
Siedziałam z papierosem w ręku , w miejscu gdzie zawsze się spotykaliśmy, patrzyłam ze łzami w oczach na napis, który wyryłes "Kocham Cie mała, nazawsze ". Tylko szkoda, że juz nie jesteśmy razem.. / wezsiieogarnijx3
|
|
 |
Bo nie umiem tak poprostu mieć wyjebane... ;| / wezsiieogarnijx3
|
|
 |
z pękniętej struny nie masz już żadnego pożytku. z pękniętego serca również.
|
|
 |
wciąż go kocham - to mój najcięższy grzech.
|
|
 |
w poprzednim roku ubierając razem choinkę, zaplątaliśmy się w sznur cudownych światełek, śmiejąc się do rozpuku. w tym roku, najchętniej bym się na nich powiesiła. tak bardzo mi Cię brak.
|
|
 |
wypiszę własną krwią Twoje imię na śniegu. może wtedy zobaczysz, jak cierpię przez Twoją obojętność.
|
|
|
|