Siedziałam w domu przeglądając notatki na jutrzejszy egzamin z matmy . Nie mogłam się skupić, ciągle myślałam o Tobie, o tym, że nie chcesz już mnie znać. Byłam załamana.. Nagle sms.. od Ciebie.. Napisałeś żebym wyszła na klatkę pogadać. Nie wiedziałam czego oczekiwać .. Nieogarnięta, rozczochrana i w rozciągniętej bluzie wyleciałam na klatkę .. Stałeś tam z pięknym bukietem róż. Powiedziałeś, że wyglądam ślicznie jak zawsze, że mnie przepraszasz i że nie umiesz bezemnie żyć bo jestem Twoim największym Skarbem i teraz uświadomiłeś to sobie jeszcze bardziej. Przytuliłeś mnie i delikatnie pocałowałeś w czoło mówiąc, że już nigdy mnie nie opuścisz ... / wezsiieogarnijx3
|