|
[3] .najbardziej bola słowa bliskich Ci osób moze i wypowiedziane w nerwach, ale bola i zostaja w głowie moze nie na zawsze, ale na jakis czas. a co do np proszenia... to nie wiem jak to okreslic. prosisz o wiele, ale nie zawsze Ty spełniasz to o co inna osoba Cie poprosi-nie dobrze. czasem chcialoby sie zeby byla przy Tobie najblizsza Ci osoba, przytulila najmocniej jak potrafi i nie pytala o nic. ja chyba mam tak teraz. / chceciebieee
|
|
|
[2] Być moze to przez to ze kiedys to Ty słyszales te słowa tak czesto ze az mdliło. Nie wiem kompletnie. Nie chcesz po prostu smutku, zlego humoru przez jakies twoje glupie slowo czy cos głupiego- przepraszasz. Przepraszasz bo robisz zle- bo Ci zalezy, a chuj tam. starasz sie nie robic i tak nie wychodzi. nie potrafisz od razu powiedziec niektorych rzeczy mimo ze wiesz ze mozesz bo ufasz. mimo to zwlekasz, ale strasz sie to zmieniac. ciezko stwierdzic samemu czy wychodza nam niktore rzeczy czy tez nie. wydajesz sie strasznie słaba osoba bo czesto placzesz, ale nie koniecznie to jest to. nieraz jest to przez smutek, brak humoru czy tez przez kłótnie z bliska Ci osoba-boli i to dlatego, ale to niewazne bo jednak wychodzi na to ze ciniak jestes..
|
|
|
[cz1] są takie dni czy chwile ze do glowy nasówa sie mysl ze jestes nikim. po głębszych namysłach po słowach które zostały wypowiedziane przez bliska osobe ze masz wszystko glęboko w dupie. wydaje sie tez że nie mozesz nic, a chcialbys jak najlepiej mimo to wychodzi zle.. zle zle zle wszystko na nie. chcialoby sie robic tak jak chce druga osoba, ale mimo to zawsze jest nie tak jak ona chce. w takie dni chcialoby sie siedziec w domu i nic nie robic no tylko po prostu byc, ale przeciez znowu nie robisz nic i wychodzi znowu na to ze wszystko masz gdzies. jednego dnia jestes tak szczesliwa ze mozesz robic wszystko, ale drugiego czujesz ze nie mozesz nic - to fakt. z przeszlosci tez zostaja nawyki nie chcesz przepraszac a robisz to mimo ze druga osoba wcale tego nie chce. przepraszasz za byle gowno za cos co zrobisz zle, ale to znowu i znowu-moze rzygac sie chce.
|
|
|
tak bardzo mnie to wkurwia ze widać i przypał.
|
|
|
[cz1] masz problem,ktorego przez dluzszy czas nie da sie rozwiazac i w pewnym momencie zdajesz sobie sprawe,ze masz jedna jedyna osobe,ktora prawdziwie jest z Toba we wszystkim. Smutna prawda? Czy raczej szczescie? uwazam,ze zdecydowanie to drugie. Wole jedna prawdziwa czastke w tym calym swiecie, niz milion innych, ktorzy czekaja tylko na twoje upadki. Co z przyjaciolmi? czasami dzieje sie tak,ze maja swoje zycie i nie maja obowiazku zajmowac sie kazdym twoim problemem. Dlatego ta oto wlasnie osoba,z ktora dziele swoje jakze dosc niepoukladane zycie od kilkunastu miesiecy, kolejny raz udowodnila mi,ze nie pomylilam sie ani na chwile. Uwierzcie,ze czasem jest ciezko nie poddac sie. Szczegolnie dla mnie, bo jestem taka a nie inna
|
|
|
[cz2] Wiele problemow,ktore mnie spotkalo spowodowalo,ze wcale nie jestem silniejsza... niestety. Optymistycznego podejscia,uczy mnie wlasnie on. Przypominajac sobie wszystko,swoja beznadziejnosc i nieporadnosc - trafia mnie szlag. Coz wiecej, jestem bardzo szczesliwa,ze jest ktos taki. Ktos z kim dziele jedna droge i nigdy nie dam jej rozdzielic.
|
|
|
Jesteś moim skarbem, nie musze mowic o tym wszystkim, wszędzie, ale mogłabym. mogłabym bo tylko Ty dales mi tyle szczęścia w zyciu, przy Tobie czuje się zajebiscie bezpiecznie, wiem ze nie mogłabym Ci wyrządzić krzywdy, zdady czy cokolwiek, nie chce. za bardzo Cie kocham, za dużo dla mnie znaczysz. jesteś osoba która wie o mnie wszystko mimo ze czasem to ja nie chce mowic to nalegasz i dopiero wtedy. przepraszam za to, ale takie nawyki. Fakt ze czasem mam ochote nakopać Ci do Twojego dupska, zagryźć i wszystko naraz przez to ze mnie zaczepiasz i robisz wszystko żeby mnie zdenerwować. dziekuje ze jesteś, ze wytrzymujesz ze mna, i mam taka nadzieje ze zostaniesz już w moim zyciu, chce tego bardzo i się o to postaram, niczego tak nie chce jak wlasnie tego. Wiem ze nie lubisz gdy placze, ale czasem placze i nie wiem czemu, ale z powodów błahych. czesto mam swoje wahania nastrojów i inne. Ale dajesz rade kurde no po prostu pamiętaj jesteś dla mnie najważniejszy. Kocham Cie jeszcze raz!
|
|
|
Tyle pięknych, bezcennych chwil. Wstyd się przyznac, że dopiero zaczęłam pisać, a już płacze. Nie, ja nie płaczę...ja ryczę jak głupia. Od zawsze wstydziłam sie swoich łez, balam się pokazac, że jestem słaba, ale brak Twojej obecności tak bardzo boli, że nie potrafię się powstrzymać od płaczu. Uśmiecham się tylko wtedy, kiedy wspominam. Nikt ani nic nie odbierze mi tych wspomnień. Bez Ciebie jest mi naprawdę źle. Nie, nie przesadzam. Do szczęscia potrzebuje tylko Twojej obecności. Naprawdę, nic więcej mi nie potrzeba.
|
|
|
mam tak strasznie dziwny humor ze mam ochote uderzyc glowa w sciane
|
|
|
Mogę tańczyć z Tobą wiecznie, szeptać Ci do ucha czule.
Bo Ty dajesz mi tchnienie, uczuciem Ciebie otulę.
Chcę czuć Twój oddech na ramieniu, oddychać Twym oddechem.
Co dzień widzieć Twój uśmiech i odpowiadać uśmiechem.
Zabiorę Cię kiedyś tam, gdzie nie będzie nikogo.
|
|
|
MAM CIEBIE.... MAM WSZYSTKO
|
|
|
|