[cz2] Wiele problemow,ktore mnie spotkalo spowodowalo,ze wcale nie jestem silniejsza... niestety. Optymistycznego podejscia,uczy mnie wlasnie on. Przypominajac sobie wszystko,swoja beznadziejnosc i nieporadnosc - trafia mnie szlag. Coz wiecej, jestem bardzo szczesliwa,ze jest ktos taki. Ktos z kim dziele jedna droge i nigdy nie dam jej rozdzielic.
|