 |
|
Czasem siedze wieczorem
i słucham jak wiatr wieje.
Rozmyślam wtedy dużo bo ciągle mam nadzieje,
że nadejdzie kiedyś wreszcie moment
- ta chwila klasyczna
Kiedy serca nasze zaczaruje moc magiczna.
Siła kosmiczna niekończąca się jak czas
Odwieczna choroba, która siedzi w nas
( i siedzieć będzie ) I siedzieć będzie
już nigdy nie odejdzie
Weźmiesz moją ręke, pójdziemy wszędzie
Gdzie tylko chcesz, nasze randki na patecie
Pamiętaj o tym, że już zawsze tak będzie
Nie do zaburzenia nasza rzeczywistość
Natchnieniem dla mnie jest Twojej duszy czystość
Prosta oczywistość - Ja i Ty razem na zawsze
Chcę pękać z zachwytu kiedy na Ciebie patrzę
Chcę oszaleć dla Ciebie, Tylko Ciebie mieć w głowie
O moich sekretach tylko Tobie opowiem.
Podpowiem Ci zawsze kiedy masz jakiś problem
Razem napewno znajdziemy rozwiązanie dobre
Razem napewno będzie nam wspaniale
Razem napewno będziemy kochać się stale.
|
|
|
|
Hej Kwiatuszku,
przede wszystkim musisz być wyjątkowa,
Myślec bardziej niż słońce ma Twoja uroda.
Twój słodziutki uśmiech powala na kolana
a uroda jest przez wszystkich dostrzegana.
Przymiotnik kochana dokładnie Ciebie cechuje
Szczerość w Twoim charakterze
bezwzględnie dominuje.
Musisz dbać o swój wygląd i osobowość kreować
Ale przede wszystkim być prawdziwa,
siebie szanować,
Moje poglądy i przyjaciół powinnaś tolerować
Musisz cieszyć się z życia
I w nim ze mną powariować
A w gronie przyjaciół swobodnie konwersować
Swym niewinnym urokiem
wszystkich potrafisz oczarować
|
|
|
|
Było - minęło , już nie wróci , czas to killer ,
Zabije każdą chwilę , ale uczucie nie umrze , ono żyje .
|
|
|
|
Gram z nadzieją, że dobre wiatry nam wieją .
|
|
|
|
coraz więcej złego no i mniej dobrego tak na oko
a poza tym spoko, cały czas
wiara lubi ćpać i się zdradzać i nie wybaczać
i nie lubi głośno mówić, bo to nie wypada
a jak pozdrawia sąsiada to w myślach go obraża
cały czas ludzie donoszą i innych sypią
windy skrzypią senny raj okazał się lipą
cały czas ludzie sie sprzedają tanio
nie przyglądają się twarzom tylko ubraniom
paplają lecz nic nie mówią, żyją ze złością
gdy bogatsi ich goszczą, to im zazdroszczą .
|
|
|
|
Miały być bajki, a są pedały, ej
Pedał to wróbelek ćwir-ćwirek
Pedałem jest Muchomorek i Żwirek
Tytus to pedał, Romek i Atomek gej
A pedofil to Papcio Chmiel
Reksio - pedał
Pankracy - pedał
Smerfy - pedał
Rumcajs - pedał
Gucio - pedał
Mumin - pedał
Gumiś - pedał
Buli - pedał
Tic-Tac - pedał
Plastuś - pedał
Pan Kleks - pedał
Kulfon - pedał
Bonifacy - pedał
Filemon - pedał
Bolek - pedał
Lolek też
Pedałami są też misie
Wiedzą o tym wszyscy w PiSie
Zajebiście, że Uszatek i Puchatek
Nawet kurwa Miś Push-up'ek
Jogi i Kolargol to gejów paczka
Może pedałem jest Kaczka-Dziwaczka
(kwa, kwa, kwa)
|
|
|
|
O tyle, o ile aha joł podobno
O tyle, o ile, ej joł, joł, podobno .
|
|
|
|
Choćbym szedł ciemną doliną zła się nie ulęknę
Pod każdym względem rap jest mi na rękę
Jest moim narzędziem by podkreślić napięcie .
|
|
|
|
Zaliczam glebę - wstaję, idę przed siebie
Tej szansy nie pogrzebię, bo coś daje znaki mi na niebie
I mina zrzednie tym co nie wierzyli .
|
|
|
|
To opowieść o człowieku, jednym z miliona ludzi
to o człowieku który się obudził
znalazł sens, który zgubił .
|
|
|
|
Korzenie mam jak drzewo działam z zaskoczenia.
|
|
|
|
Czy ty też to widzisz własnym strachem się brzydzisz?
Własnym strachem się brzydzisz a wrogów nienawidzisz?
|
|
|
|
Dodaj komentarz
