 |
|
[cz.2]' co Wy wszyscy tak milczycie, co jest kurwa?'- powiedział, patrząc się na ekipę dziwnie. ' ekheem' - wydusiłam z siebie nagle. Damian odwrócił się nagle za siebie, po czym przetarł oczy. patrzyłam na Niego z niedowierzaniem. podczas gdy każdy był porobiony, On stał i spoglądał na mnie trzeźwym wzrokiem. mówił trzeźwe słowa, i na trzeźwo wyrażał emocje - nie mogłam uwierzyć. ' o kurwaa' - w końcu wydusił z siebie.' trzeźwy jesteś ' - powiedziałam. nagle wszyscy rozeszli się gdzieś, by dać Nam chwilę na spokojną rozmowę. ' i już zawsze będę ' - mówił ze smutkiem w oczach. 'to dobrze. może uda Ci się dzięki temu znaleźć nową, fajną dziewczynę' - rzuciłam wrednie. 'przestań. wiesz,że chcę tylko Ciebie' - wkurzył się. ' tylko , że ja chcę już zostać tutaj. i nie ma mowy o powrotach' - powiedziałam, siadając na ławce. ' to ja się tutaj przeprowadzę ' - dodał, kucając przede mną. ' nie ma mowy o powrotach, żadnych' - zaakcentowałam, na ostatnie słowo zdania. ' a my ? ' - wydusił.
|
|
 |
|
[cz.1]był wieczór. kumpel zadzwonił do mnie żebym wpadła na boisko, przy okazji idealnie mnie wrabiając - bo był tam też Damian, czego wcześniej mi nie oznajmiono. weszłam na boisko, i zobaczyłam Go, jak stoi tyłem do bramy. chciałam się wycofać, jednak kilka osób już mnie zauważyło. powoli podeszłam,wszyscy byli dość mocno porobieni, ale nikt nie powiedział słowa o mnie, tak jakby mnie tu nie było. zdziwiłam się, nic się nie odzywając. okazało się, że trafiłam na moment kiedy Damian rozmawiał na mój temat z kumplem. stałam za Jego plecami, i słuchałam. mimo tego, że wszyscy dawali mu znaki, by się zamknął, nie ogarniał. ' .. Ona jest jak tlen idioto. więc jeśli mam wybierać, to przecież wiadome, że wygyrwa z wódą. wiesz jak Ją kocham .. ' - usłyszałam. kumpel milczał, widząc mnie. ' więc rozumiesz - będę tutaj dotąd, aż zrozumie, że nigdy nie pokocham innej, i , że to dla Niej stałem się innym człowiekiem' - powiedział, po czym na chwilę zamilkł.
|
|
 |
|
wczorajszy wieczór, i dzisiejsza noc dały mi dużo do myślenia. uwielbiam takie momenty życia kiedy wychodzę z domu ze słuchawkami w uszach po to by pomyśleć. by móc zrozumieć, wyjaśnić sobie pewne kwestie, a wracając do domu, szepnąć sama do siebie:' kurwa, być tak zaintrygowanym, aby usiąść wieczorem i nie zauważyć, że nastał ranek'. cudo. || kissmyshoes
|
|
 |
|
I na trumne spluną wszyscy ktorym ufasz ,
dla nich bedziesz tylko tym ktory upadł .
Tak nisko ze dno to dla Ciebie jak sufit .
Twoje prochy jak brud ktos zmiecie z nad trumny . '
|
|
 |
|
DODAM JAKIEŚ FAJNE WPISY NA MOBLO *5 minut później* TAKI CHUJ..
|
|
 |
|
' Ide na balkon , w ręku szlug telefon w drugiej .
I napisał bym do Ciebie ale jakoś brakuje słów .
Zadzwonił bym do Ciebie ale wiem że tego nie chcesz .
Wybełkotał że Cię kocham tu jest źle i serio tęsknie . '
|
|
 |
|
' Ty się martwisz mamo gdy widzisz blizny ,
i w końcu kurwa zginę za nią , nie mówiąc nic . '
|
|
 |
|
I krzyczę ' weź mnie ratuj ' , kiedy patrzysz w moje oczy .
Ale nie chcesz tego słyszeć , nic nie mówisz i odchodzisz .
|
|
|
|