głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika carielove

Ptaki zerwały się z gałęzi  lecą nie wiadomo gdzie z echem wystrzału  który odebrał życie. Coś padło między drzewami  opadło w zmrożone gałązki jagód. Jeszcze ciepłe ciało dyszy i czeka na śmierć zbliżającą się w buciorach. Zachłanne ręce pochwycą zaraz ciało by opróżnić je z krwi a ptaki krążą szukając bezpiecznych miejsc. Chmury odchodzą zabierając opary trujących oddechów. Gdzieś jest wiatr  który rozwieje wątpliwość  gdzieś słońce zaświecić tak bardzo aż zrobi się ciepło  a. życie zawoła płaczem noworodka  który przyszedł niszczyć  nie widzieć wystraszonych ptaków  przelatujących chmur nad pokoleniami.

darko dodano: 30 grudnia 2023

Ptaki zerwały się z gałęzi, lecą nie wiadomo gdzie z echem wystrzału, który odebrał życie. Coś padło między drzewami, opadło w zmrożone gałązki jagód. Jeszcze ciepłe ciało dyszy i czeka na śmierć zbliżającą się w buciorach. Zachłanne ręce pochwycą zaraz ciało by opróżnić je z krwi a ptaki krążą szukając bezpiecznych miejsc. Chmury odchodzą zabierając opary trujących oddechów. Gdzieś jest wiatr, który rozwieje wątpliwość, gdzieś słońce zaświecić tak bardzo aż zrobi się ciepło, a. życie zawoła płaczem noworodka, który przyszedł niszczyć, nie widzieć wystraszonych ptaków, przelatujących chmur nad pokoleniami.

.Echem dzięków piosenek wracasz i znów ściskasz mnie w dołku słowami  myślami. Jedyna  którą pragnąłem choć nie spotkałem  jedyna  która dotknęła i wyrwała wszystkie cząstki mej duszy . Tańczyłaś mi w sercu w rytmie szczęścia odnalezienonych nadziei  skruszyłaś wszystko gdy wróciłaś z podróży. Nic nie będzie już takie samo  nic już nie odda mi ciebie na wyłączność. Nie wiem czy warto wierzyć  czy lepiej zostawić marzenia w grobie naszych chwil. Stoję nad zdaniem  które mógłbym wysłać ale jesteś zbyt daleko  choć odczytasz wszystko co napiszę. Kochałem Cię  mogłem kochać zawsze.

darko dodano: 29 grudnia 2023

.Echem dzięków piosenek wracasz i znów ściskasz mnie w dołku słowami, myślami. Jedyna, którą pragnąłem choć nie spotkałem, jedyna, która dotknęła i wyrwała wszystkie cząstki mej duszy,. Tańczyłaś mi w sercu w rytmie szczęścia odnalezienonych nadziei, skruszyłaś wszystko gdy wróciłaś z podróży. Nic nie będzie już takie samo, nic już nie odda mi ciebie na wyłączność. Nie wiem czy warto wierzyć, czy lepiej zostawić marzenia w grobie naszych chwil. Stoję nad zdaniem, które mógłbym wysłać ale jesteś zbyt daleko, choć odczytasz wszystko co napiszę. Kochałem Cię, mogłem kochać zawsze.

Krążę gdzieś po światach stworzonych myślą  szukając części życia  które zapodziały się na rozstajach. Wołam cię choć nie wiem kim jesteś  staram się dla ciebie choć możesz pozostać jedynie tęsknotą. W końcu spojrzę ci w oczy i nie przymknę dalej  jak przez resztę szarego tłumu  pobiegnę i szepnę  nie musisz iść już sama  oddaje ci skrzydła mojej duszy  wznieśmy się razem  nauczę cie latać.

darko dodano: 29 grudnia 2023

Krążę gdzieś po światach stworzonych myślą, szukając części życia, które zapodziały się na rozstajach. Wołam cię choć nie wiem kim jesteś, staram się dla ciebie choć możesz pozostać jedynie tęsknotą. W końcu spojrzę ci w oczy i nie przymknę dalej, jak przez resztę szarego tłumu, pobiegnę i szepnę, nie musisz iść już sama, oddaje ci skrzydła mojej duszy, wznieśmy się razem, nauczę cie latać.

Nie muszę być pierwszy przed kolejnymi światłami  nie muszę nic udowadniać upartym  nie potrzeba mi szpanować lepszymi ciuchami  nie wymieniam auta choć bok przetarty. Kiedyś biegłem  przepychałem łokciami  ludzi  którzy się ze mną ścigali  dziś siedzę otoczony rzeczami  tęsknie za tymi co w tyle zostali. Chciałbym powiedzieć ci  że było warto  że jestem jednym z tych szczęśliwych  bo zagrałem jedną życia kartą  wg. słusznych rad tych sędziwych. Powiem ci szczerze  można mieć wszystko a zarazem niczego  można zbierać podziwy a czuć się zerem kolego. Nie cofniesz czasów  nie wydlużysz lat  nie zalejesz pustki choć wypijesz tyle  nie zastąpisz oczu  które skradły świat i ust szepczacych gdy w brzuchu motyle.

darko dodano: 29 grudnia 2023

Nie muszę być pierwszy przed kolejnymi światłami, nie muszę nic udowadniać upartym, nie potrzeba mi szpanować lepszymi ciuchami, nie wymieniam auta choć bok przetarty. Kiedyś biegłem, przepychałem łokciami, ludzi, którzy się ze mną ścigali, dziś siedzę otoczony rzeczami, tęsknie za tymi co w tyle zostali. Chciałbym powiedzieć ci, że było warto, że jestem jednym z tych szczęśliwych, bo zagrałem jedną życia kartą, wg. słusznych rad tych sędziwych. Powiem ci szczerze, można mieć wszystko a zarazem niczego, można zbierać podziwy a czuć się zerem kolego. Nie cofniesz czasów, nie wydlużysz lat, nie zalejesz pustki choć wypijesz tyle, nie zastąpisz oczu, które skradły świat i ust szepczacych gdy w brzuchu motyle.

Usiądź koło mnie na ławce. Pogadajmy o sensie tego wszystkiego albo o adaptacji Ballady ptaków i węży. Nie szukam już pokrewnej duszy  chciałbym usłyszeć tylko coś więcej niż bełkot tych wszystkich pustych głów wypełnionych śmieciami. Może powiesz to głosem  który uśpi moją pogardę dla świata. Może twoje usta zaskoczą mnie słowami zbyt głębokim aby pozwolić im polecieć z wiatrem. Może twoje usta... Czy sa ciepłe mimo zimna  czy smakowały by im bezinteresowne pocałunki  wargi co dosyć mają daremnych dywagacji a pragną jedynie poczuć znowu życie zamiast je omawiać?

darko dodano: 12 grudnia 2023

Usiądź koło mnie na ławce. Pogadajmy o sensie tego wszystkiego albo o adaptacji Ballady ptaków i węży. Nie szukam już pokrewnej duszy, chciałbym usłyszeć tylko coś więcej niż bełkot tych wszystkich pustych głów wypełnionych śmieciami. Może powiesz to głosem, który uśpi moją pogardę dla świata. Może twoje usta zaskoczą mnie słowami zbyt głębokim aby pozwolić im polecieć z wiatrem. Może twoje usta... Czy sa ciepłe mimo zimna, czy smakowały by im bezinteresowne pocałunki, wargi co dosyć mają daremnych dywagacji a pragną jedynie poczuć znowu życie zamiast je omawiać?

A we mnie tyle żyć  tyle chwil przeszłych i przyszłych  dialogów niedokonanych  błędów naprawianych  światów  w których jestem sobą na nowo  tańczę z tobą na parkiecie klubu karaoke albo spaceruje uliczkami starych miast  puszczamy opary naszych słów które łączą się w chłodzie wieczoru  nasuwają myśli o ciepłych  miękkich ustach. Nie ma końca  bo czas obracam w palcach i zaskakuję cię tyle razy  uwodzę słowami aby odwdzięczyć się tym jak oczarowałaś mnie uśmiechami i spojrzeniami. Tak  trudno się rozstać  a śpiew ulicznego grajka nawołuje do uścisków  z których nie wyplątamy się nigdy  tak  oboje tego chcemy ale boimy się  że ktoś się zbudzi i wszystko wyparuje z błyskiem dnia. W oparach prosecco znikam dla samotności  wyrywam się z jej uścisku i strumieniami szczęścia spływam tutaj  gdzie też czekasz aż zagubione duszę znajdą się w objęciach. Oby nikt nie cucił  oby nikt nie zbudził  lecimy dalej  głębiej w świat bez zła  bez zegarów.

darko dodano: 11 grudnia 2023

A we mnie tyle żyć, tyle chwil przeszłych i przyszłych, dialogów niedokonanych, błędów naprawianych, światów, w których jestem sobą na nowo, tańczę z tobą na parkiecie klubu karaoke albo spaceruje uliczkami starych miast, puszczamy opary naszych słów które łączą się w chłodzie wieczoru, nasuwają myśli o ciepłych, miękkich ustach. Nie ma końca, bo czas obracam w palcach i zaskakuję cię tyle razy, uwodzę słowami aby odwdzięczyć się tym jak oczarowałaś mnie uśmiechami i spojrzeniami. Tak, trudno się rozstać, a śpiew ulicznego grajka nawołuje do uścisków, z których nie wyplątamy się nigdy, tak, oboje tego chcemy ale boimy się, że ktoś się zbudzi i wszystko wyparuje z błyskiem dnia. W oparach prosecco znikam dla samotności, wyrywam się z jej uścisku i strumieniami szczęścia spływam tutaj, gdzie też czekasz aż zagubione duszę znajdą się w objęciach. Oby nikt nie cucił, oby nikt nie zbudził, lecimy dalej, głębiej w świat bez zła, bez zegarów.

Z muzyką uleciały myśli  z łykiem wina zaśpiewały uczucia  z późną godziną zatańczyły tęsknoty. Patrzę w gwiazdy jak na miliardy szans  jak w odbicia żyć  które szukają swojego miejsca  jak ja. Mrugają do mnie ale już nie wierzę  że nie spadną  nie zmienią się w pył  szarą chmurę bez blasku.

darko dodano: 8 grudnia 2023

Z muzyką uleciały myśli, z łykiem wina zaśpiewały uczucia, z późną godziną zatańczyły tęsknoty. Patrzę w gwiazdy jak na miliardy szans, jak w odbicia żyć, które szukają swojego miejsca, jak ja. Mrugają do mnie ale już nie wierzę, że nie spadną, nie zmienią się w pył, szarą chmurę bez blasku.

Za oknem czarności czar  cały świat ciemnym płótnem a ja maluję myślami  zaklinam sercem rzeczywistość. W głębinach nieznanych czekasz na mnie  otwierasz oczy aby szukać tych samych zachwytów  otwierasz dłoń czekając dotyku kogoś o dobrym sercu. W świetle okrutnych dni rozpływasz się w oparach rozczarowań  a ja próbuję znaleźć lek na kac naiwnych nadziei.

darko dodano: 4 grudnia 2023

Za oknem czarności czar, cały świat ciemnym płótnem a ja maluję myślami, zaklinam sercem rzeczywistość. W głębinach nieznanych czekasz na mnie, otwierasz oczy aby szukać tych samych zachwytów, otwierasz dłoń czekając dotyku kogoś o dobrym sercu. W świetle okrutnych dni rozpływasz się w oparach rozczarowań, a ja próbuję znaleźć lek na kac naiwnych nadziei.

Są takie dni  kiedy przeszłość jest wyraźniejsza niż kubek herbaty w dłoniach  są dni  kiedy znów całuję cię i czuję ciepło szczęścia  bardziej niż łyk herbaty  są takie dni.

darko dodano: 4 grudnia 2023

Są takie dni, kiedy przeszłość jest wyraźniejsza niż kubek herbaty w dłoniach, są dni, kiedy znów całuję cię i czuję ciepło szczęścia, bardziej niż łyk herbaty, są takie dni.

Jechałem dziś tak przytłoczony niespełnionymi oczekiwaniami  przeklinałem cie  trąbiłem  karciłem wzrokiem  chciałem wyjść wykrzyczeć jak jesteś głupia. Przepraszam  pewnie nie masz lekko jak każdy z nas  budzisz się rano i żałujesz  patrzysz na to co masz i nie wiesz po co  jedziesz myśląc o tym jak bardzo ktoś cie zawiódł albo jak pokonać samą siebie by dać radę w pracy kolejny dzień. A ja byłem kolejną niemiłą dziś osobą  tak nieistotną ale może przelała czarę goryczy. Może poczułaś się tak źle jak ja. Tylko po co. Nigdy nie usłyszysz jak bardzo chciałbym cofnąć czas  tak daleko aby móc uśmiechać się do wszystkich  albo nie spotkać nikogo.

darko dodano: 1 grudnia 2023

Jechałem dziś tak przytłoczony niespełnionymi oczekiwaniami, przeklinałem cie, trąbiłem, karciłem wzrokiem, chciałem wyjść wykrzyczeć jak jesteś głupia. Przepraszam, pewnie nie masz lekko jak każdy z nas, budzisz się rano i żałujesz, patrzysz na to co masz i nie wiesz po co, jedziesz myśląc o tym jak bardzo ktoś cie zawiódł albo jak pokonać samą siebie by dać radę w pracy kolejny dzień. A ja byłem kolejną niemiłą dziś osobą, tak nieistotną ale może przelała czarę goryczy. Może poczułaś się tak źle jak ja. Tylko po co. Nigdy nie usłyszysz jak bardzo chciałbym cofnąć czas, tak daleko aby móc uśmiechać się do wszystkich, albo nie spotkać nikogo.

Zakochujemy się w człowieku który składa się w większości z naszych wyobrażeń a potem żałujemy  że mamy zbyt dobrą wyobraźnię.

darko dodano: 1 grudnia 2023

Zakochujemy się w człowieku który składa się w większości z naszych wyobrażeń a potem żałujemy, że mamy zbyt dobrą wyobraźnię.

W zasadzie zawsze jesteśmy sobą  tylko światy w których w tej chwili jesteśmy się zmieniają.

darko dodano: 1 grudnia 2023

W zasadzie zawsze jesteśmy sobą, tylko światy w których w tej chwili jesteśmy się zmieniają.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć