Sen, chłodna klatka potencjałów, ciemność, gęsta mgła ściskająca odwagę lub szaleństwo, już nie wiem co budzi to słońce, już nie pamiętam dlaczego kuliłem się w sobie, widzę wyraźnie jak wiele mogę dać radości, jak idziemy zapatrzeni w szczęśliwe oczy. Przebudziłem się i napisze historie swoim własnym życiem.
|