 |
Myśl jest pracą umysłu, marzenie jest jego rozkoszą. Kto myśl zastępuje marzeniem, ten nie odróżnia pożywienia od trucizny.
|
|
 |
nie ma takiego człowieka, który by nie kochał, ale cała rzecz w tym, co kocha.
|
|
 |
zmieniamy się i nawet nie wiemy kiedy.
|
|
 |
trudno jest odbudować coś czego już praktycznie nie ma.
|
|
 |
z moich sukcesów, Ty będziesz mistrzem.
|
|
 |
już nigdy nie dowiesz się, jak ważną osobą dla mnie jesteś.
|
|
 |
moje serce bije szybciej gdy usłyszę Twoje imię.
|
|
 |
Zrób wszystko tak, aby zrozumiał jak wielki błąd popełnił, zostawiając Cię gdzieś za sobą. Aby to on zobaczył jak wiele stracił, by teraz, po starcie, której w żaden sposób nie da się już cofnąć, docenił to co miał niemal obok siebie, być może nawet najbliżej niż ktokolwiek wcześniej. Nigdy Ty.
|
|
 |
Tak cudownie mi smutno i tak jestem tak pięknie zrozpaczona. Wszystko jest tak pięknie, tak cudownie, tak idealnie. Mój smutek jest najcudowniejszym uczuciem świata. Jestem dumna, że mogę go czuć w sobie. Teraz dobiera się do mojej głowy, wierci mi w mózgu ogromną dziurę i zostawia. Ten smutek jest idealny prawie we wszystkim. Nie potrafi tylko zabić do końca. I jestem półmartwa, i czekam aż odwiedzi mnie ktoś potężniejszy, ktoś, kto odbierze mi ostatni oddech. Jestem już trochę zniecierpliwiona, tak pięknie zniecierpliwiona. Wszystko jest takie pięknie, nawet się uśmiecham, i nie płaczę, i jestem smutna, ale radosna. Pogodziłam się już z tym wszystkim, zaakceptowałam swój los i czekam. Tylko tyle mi pozostało. To takie piękne czekanie
|
|
 |
Może łatwiej byłoby zapomnieć o Tobie, odrzucić każdą sekundę spędzoną razem, wymazać z pamięci wszelkie cierpienia, których dostarczała nam Twoja matka, która do końca życia nie wybaczy mi, że zabrałam jej syna, połamać wszystkie płyty, spalić zdjęcia i prezenty od Ciebie, ale czy świadczyłoby to o mojej dojrzałości? Zdecydowanie nie. Ucieczka nie jest najlepszym rozwiązaniem, dojrzały człowiek zmierzy się z problemem jakim w tym przypadku jesteś Ty. Jeśli uczucie jest tak silne, to dlaczego nie spróbować wykorzystać go w inny sposób? Otaczające mnie dobro postanowiłam przelewać na innych. Zyskałam spokój ducha i bezpieczeństwo. Mam już wszystko. Brakuje mi jeszcze jednego elementu układanki, Ciebie.
|
|
 |
Kiedyś przypomnisz sobie o mnie. Zadzwonisz do mnie licząc, że odbiorę telefon, ale w słuchawce usłyszysz jedynie znaczącą ciszę. Zapukasz do drzwi mojego mieszkania, których nie otworzę i będziesz szukać mnie u znajomych. W czarnych słuchawkach usłyszysz naszą piosenkę i nareszcie dotrą do Ciebie słowa, którymi karmiłam Cię każdego dnia. Zostaniesz sam. Nikt nie przytuli się mocno i nie będzie próbował wyciągnąć z Ciebie tego co masz w serduszku. W swoich oczach dostrzeżesz łzy. Przestraszysz się, bo przecież Ty nigdy nie płaczesz. Spojrzysz w gwiazdy i zrozumiesz co czułam gdy mówiłam, że są cudownie piękne. Zamkniesz się w czterech ścianach, załamany moją obojętnością. Myślałeś, że będę czekać przez całe życie, myliłeś się. Robiłam to bardzo długo. Zaciskałam pięści, przygryzałam wargi, ale teraz jest już za późno. Mleko się rozlało, a droga do sklepu po nowe jest zdecydowanie za długa. Zapomnij.
|
|
|
|