głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bywaitak963

' I wiesz co najbardziej zabolało? Że dałem z siebie wszystko..a wciąż za mało..'

jebacszmaty dodano: 6 grudnia 2017

' I wiesz co najbardziej zabolało? Że dałem z siebie wszystko..a wciąż za mało..'

I to nie jest tak że wcale mi nie zależy. Chociaż chyba wszystkim to wmawiam. Po takich gestach każdy poczuł by te motylki które rodzą się w brzuchu. Te przypadkowe spotkania  które zdarzały się zbyt często. Spotkania  na których czułam się tak swobodnie. Twoi znajomi  którzy odrazu mnie zaakceptowali. Te zaufanie  którym Cię darzę pomimo Twoich wariacji samochodowych. Tydzień ciszy  mój głośny a zarazem cichy płacz w czterech ścianach  wracanie do przeszłości  żal i wstręt do siebie.Zastanawianie się co mają te wszystkie dziewczyny  czego ja nie mam  dlaczego on po prostu zostawił wiadomość  odezwę się jak będę miał czas  i nie zrobił tego. Nagle wielkie bum  wielkie przypomnienie o mojej osobie  w dniu tych pieprzonych urodzin  cała noc tylko dla nas. Nie  nie chodzi mi o seks czy nawet pocałunki  tego nie było. Był po prostu on w całej okazałości  Jego ramiona  obecność.  olkin

olkin dodano: 24 września 2015

I to nie jest tak że wcale mi nie zależy. Chociaż chyba wszystkim to wmawiam. Po takich gestach każdy poczuł by te motylki które rodzą się w brzuchu. Te przypadkowe spotkania, które zdarzały się zbyt często. Spotkania, na których czułam się tak swobodnie. Twoi znajomi, którzy odrazu mnie zaakceptowali. Te zaufanie, którym Cię darzę pomimo Twoich wariacji samochodowych. Tydzień ciszy, mój głośny a zarazem cichy płacz w czterech ścianach, wracanie do przeszłości, żal i wstręt do siebie.Zastanawianie się co mają te wszystkie dziewczyny, czego ja nie mam, dlaczego on po prostu zostawił wiadomość "odezwę się jak będę miał czas" i nie zrobił tego. Nagle wielkie bum, wielkie przypomnienie o mojej osobie, w dniu tych pieprzonych urodzin, cała noc tylko dla nas. Nie, nie chodzi mi o seks czy nawet pocałunki, tego nie było. Był po prostu on w całej okazałości, Jego ramiona, obecność. /olkin

hej teksty ol.l dodał komentarz: hej do wpisu 7 luty 2015
To my  bez hamulców  bez rozsądku  mimo i wberw wszystkiemu. Nie liczy się dla nas nic  gdy jeden z nas potrzebuje pomocy. Spełniamy wszystkie najgłupsze pomysły wymyślone przez kumpla po jaraniu  nie zwarzając która jest godzina oraz na którą idziemy do pracy. Nie jedna osoba chciałaby należeć do naszej paczki  być ze sobą tak często  pomagać sobie i wspierać się. To wręcz niezrozumałe jaka więź połączyła nas przez prace. Tak wielkie zaufanie jakim siebie darzymy  ta cholerna szczerość która tylko umacnia naszą przyjaźń  dajemy sobie  po razie  bez żadnych kłótni. Jestem dumna  że posiadam tak cudownych ludzi w swoim zyciu.  olkin

olkin dodano: 20 stycznia 2015

To my, bez hamulców, bez rozsądku, mimo i wberw wszystkiemu. Nie liczy się dla nas nic, gdy jeden z nas potrzebuje pomocy. Spełniamy wszystkie najgłupsze pomysły wymyślone przez kumpla po jaraniu, nie zwarzając która jest godzina oraz na którą idziemy do pracy. Nie jedna osoba chciałaby należeć do naszej paczki, być ze sobą tak często, pomagać sobie i wspierać się. To wręcz niezrozumałe jaka więź połączyła nas przez prace. Tak wielkie zaufanie jakim siebie darzymy, ta cholerna szczerość która tylko umacnia naszą przyjaźń, dajemy sobie "po razie" bez żadnych kłótni. Jestem dumna, że posiadam tak cudownych ludzi w swoim zyciu. /olkin

Dostałam mały prezent od Was wszystkich   399 000 odwiedzin  aaaaaa! Aż ścisnęło mi się serce  gdy powróciłam do wspomnień ze świetności moblo. Założyłam tutaj konto pod koniec roku 2011 i dopiero teraz uzmysłowiłam sobie ile to już minęło czasu i przede wszystkim ile zaszło we mnie zmian. W moim życiu  ale przede wszystkim we mnie samej. I chociaż ujrzy  przeczyta  usłyszy ode mnie to szczere  dziękuje!  może i tylko garstka osób  to ogromnie cieszę się  że kiedyś pod wpływem chwili  emocji nie usunęłam konta i wciąż mogę być Waszą  happylove  haha. Co ja miałam w głowie  wymyślając swój nick. Reasumując: DZIĘKUJE najmocniej :  + Gdyby ktokolwiek chciał się ze mną skontaktować  to pisać bez problemu tutaj lub na mojej stronie na facebooku. Nie gryzę! Zazwyczaj nie

happylove dodano: 15 stycznia 2015

Dostałam mały prezent od Was wszystkich - 399 000 odwiedzin, aaaaaa! Aż ścisnęło mi się serce, gdy powróciłam do wspomnień ze świetności moblo. Założyłam tutaj konto pod koniec roku 2011 i dopiero teraz uzmysłowiłam sobie ile to już minęło czasu i przede wszystkim ile zaszło we mnie zmian. W moim życiu, ale przede wszystkim we mnie samej. I chociaż ujrzy, przeczyta, usłyszy ode mnie to szczere "dziękuje!" może i tylko garstka osób, to ogromnie cieszę się, że kiedyś pod wpływem chwili, emocji nie usunęłam konta i wciąż mogę być Waszą "happylove" haha. Co ja miałam w głowie, wymyślając swój nick. Reasumując: DZIĘKUJE najmocniej :) + Gdyby ktokolwiek chciał się ze mną skontaktować, to pisać bez problemu tutaj lub na mojej stronie na facebooku. Nie gryzę! Zazwyczaj nie ;)

Aaaaa  buziaczki dla wszystkich kochane : ! teksty happylove dodał komentarz: Aaaaa, buziaczki dla wszystkich kochane :*! do wpisu 29 grudnia 2014
Miło zobaczyć  że jedyny odzew jest od moblowiczki z równie dużym stażem co mój  łaaa  pamiętam cukierkowatąą! Aż wszystkie wspomnienia wracają do serducha. Dziękuje ogromnie i tulaski ślę :  teksty happylove dodał komentarz: Miło zobaczyć, że jedyny odzew jest od moblowiczki z równie dużym stażem co mój, łaaa, pamiętam cukierkowatąą! Aż wszystkie wspomnienia wracają do serducha. Dziękuje ogromnie i tulaski ślę :* do wpisu 27 grudnia 2014
Do każdego moblowicza ślę gorące i szczere całuski. Dużo  dużo wytrwałości w walce o każdy kolejny dzień  dużo słoneczka i jak najwięcej pozytywów w życiu. Sukcesów i przede wszystkim: prawdziwej miłości i rodzinnego ciepełka. Zdrówka  zdrówka i jeszcze raz zdrówka. Od happylove  Beaty   jakkolwiek mnie pamiętacie  mordeczki. 😻 😻

happylove dodano: 24 grudnia 2014

Do każdego moblowicza ślę gorące i szczere całuski. Dużo, dużo wytrwałości w walce o każdy kolejny dzień, dużo słoneczka i jak najwięcej pozytywów w życiu. Sukcesów i przede wszystkim: prawdziwej miłości i rodzinnego ciepełka. Zdrówka, zdrówka i jeszcze raz zdrówka. Od happylove, Beaty - jakkolwiek mnie pamiętacie, mordeczki. 😻 😻

Mimo wszystko  nie przejdę obok życzeń obojętnie. Dużo  dużo zdrówka i wytrwałości. Wzajemnie! :  teksty happylove dodał komentarz: Mimo wszystko, nie przejdę obok życzeń obojętnie. Dużo, dużo zdrówka i wytrwałości. Wzajemnie! :) do wpisu 23 grudnia 2014
Aaaa  dwie osoby aż! Wciąż tu jest tak milutko  mimo tej pustki. Za czuwanie tutaj milion buziaczków dla Was :  teksty happylove dodał komentarz: Aaaa, dwie osoby aż! Wciąż tu jest tak milutko, mimo tej pustki. Za czuwanie tutaj milion buziaczków dla Was :* do wpisu 26 listopada 2014
Puk  puk mordki! Wszyscy już pozamarzali przez tę pogodę za oknem? Ktoś tu jeszcze żyje?

happylove dodano: 26 listopada 2014

Puk, puk mordki! Wszyscy już pozamarzali przez tę pogodę za oknem? Ktoś tu jeszcze żyje?

cz 3 tyle szczęscia i miłości miś  odbijemy to w wieczór kawalerski  uciekniemy i zrobimy imprezę życia  kilkudniową tak jak to było do tego czasu. rzuciłam.  Nie da rady  już mi podkreśliła że urządzimy ją razem... Trzymaj się  cholernie brakuje mi was  nie wyobrażasz sobie tego  ale..   trzymaj się  i odezwij jeszczę proszę i rozłączyłam się bo nie dałam rady powtrzymać łez. Nie mogłam uwierzyć w to co mi powiedział.  Najbardziej boli mnie fałszywość tej dziewczyny  która rozmawiając ze mną  zawsze  mówiła że Kuba jest chory  zmęczony po pracy że jemu się nie chce wychodzić przepraszała i zarzekała się że ona ile razy chciała wyjść spotkać się z nami  że nie ogranicza Go  że on z własnej  nie przymuszonej woli nie chce sam wychodzić do nas  boli mnie to i wkurwia że nie pozwala mu spotykać się z nami  to jest nasz ziomek  przyjaciel  chociaż chce żeby był szczęsliwy nie zostawie tego tak.  olkin

olkin dodano: 21 listopada 2014

cz 3 tyle szczęscia i miłości miś, odbijemy to w wieczór kawalerski, uciekniemy i zrobimy imprezę życia, kilkudniową tak jak to było do tego czasu.-rzuciłam. "Nie da rady, już mi podkreśliła że urządzimy ją razem... Trzymaj się, cholernie brakuje mi was, nie wyobrażasz sobie tego, ale.. "-trzymaj się, i odezwij jeszczę proszę i rozłączyłam się bo nie dałam rady powtrzymać łez. Nie mogłam uwierzyć w to co mi powiedział. Najbardziej boli mnie fałszywość tej dziewczyny, która rozmawiając ze mną, zawsze mówiła że Kuba jest chory, zmęczony po pracy że jemu się nie chce wychodzić przepraszała i zarzekała się że ona ile razy chciała wyjść spotkać się z nami, że nie ogranicza Go, że on z własnej nie przymuszonej woli nie chce sam wychodzić do nas, boli mnie to i wkurwia że nie pozwala mu spotykać się z nami, to jest nasz ziomek, przyjaciel, chociaż chce żeby był szczęsliwy nie zostawie tego tak./ olkin

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć