 |
Nie wiem, co przyniesie przyszłość, ale wiem, że musisz w niej być.
|
|
 |
To normalne, że po rozstaniu z kimś, kto odegrał dużą rolę w twoim życiu, ciągle się go widzi.
|
|
 |
I twoje nagie ciało powinno należeć tylko do tego, który kocha twoją nagą duszę...
|
|
 |
Łapałeś za rękę i trzymałeś jak szczęście, dziś nawet nie wiem czy pamiętasz kim jestem.
|
|
 |
"Chciałam powiedzieć, że kiedy przyglądam się ludziom,
innym dziewczętom w szkole, i widzę,
jakie są, co je uszczęśliwia i czego pragną,
nie czuję przynależności do tego samego gatunku."
|
|
 |
"Ludzie, których kochałem w swoim życiu, nigdy nie byli łatwi do kochania. Nie przywykłem do normalności. Za to przywykłem do katastrof."
|
|
 |
"Huśtawką nastrojów zabiłaś go, mała. Gdy bujał się w tobie tyś się wahała"
|
|
 |
Umrę i to będzie koniec ? nie wiem kiedy będę żyła ostatnią godzinę może jutro, może w tym miesiącu, może za 3 lata a może za 50 lat. Umrę i nikt nie będzie o mnie pamiętał następne pokolenia nawet nie będą wiedziały jak miałam na imię. Już nie wypiją herbaty z mamą, nie pójdę do babci na obiad, nie pokłócę się z tatą czy bratem, nie pocałuję ukochanego chłopaka ? Nie zrobię kroku bosą stopą na świeżo skoszonej trawie ? Nie zobaczę już latających ptaków. Płaczę pisząc to bo wiem że najgorsza jest świadomość, że nie mogę nic zrobić aby żyć z moją rodziną wiecznie. Będzie dzień kiedy będę musiała kogoś pochować bądź ktoś mnie ? Dlaczego muszę być skazana na życie bez tej osoby na starzenie się z dnia na dzień coraz bardziej. Może to zabrzmi dziwnie ale ... nie chcę umierać nie chcę aby ktokolwiek umierał.
|
|
 |
Pochłonęło mnie życie, obowiązki, sesja, praca... życie z dnia na dzień przemija szybko za szybko.
|
|
 |
3 miesiące przed 18stką zmarła dziewczyna pomocna uśmiechnięta pełna energii wszędzie było jej pełno. Zaczadziła się rano we własnej łazience. % dni temu była na studniówce ze swoim chłopakiem z którym była kilka lat razem. Płaczę... nie wyobrażam sobie tej sytuacji wchodzi rano do łazienki, a po chwili nie wiedząc dlaczego traci przytomność, umiera. Ta rodzina która ją znajduję.... chłopak który wczoraj się z nią widział bądź czeka na smsa od niej bo napisała że idzie się pomalować... Kolejna młoda osoba umiera z zaczadzenia...
|
|
 |
Dziś uświadomiłam sobie jak wielka jest moc plotek. Osoba, którą poznałam kilka miesięcy temu wie tak dużo o mojej rodzinie, nawet jakieś prywatne szczegóły, a powodem jest mieszkanie niedaleko siebie. Plotki, ploteczki, plotuniunie mają tak wielką moc, każdy plotkuje, lecz uważam że niektóre rzeczy to już naprawdę osobista sprawa. Czy ludzie nie mają własnego życia ? Plotka plotkę pogania, a co plotka to jeszcze bardziej wymyślona historia.
|
|
 |
Piekło jest puste, diabły są tutaj. Więc gdy wrócę z niebytu niezwłocznie oddzwonię.
|
|
|
|