głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika burnoholiczka_

Wiesz czego jestem ciekawa? Jestem ciekawa tego  po co to wszystko było. Po co spotykałeś się ze mną  szeptałeś mi  że mnie kochasz  że ci zależy  że nie spotkałeś nigdy tak wyjątkowej dziewczyny  jaką jestem ja. Po co mnie całowałeś  tak delikatnie  tak czule  tak jak nikt inny nie potrafi. Po co przytulałeś mnie do siebie z taką troską i czułością. Po co były te wszystkie słowa  gesty  wspólne milczenie  wspólnie spędzone chwile. Po co przyzwyczaiłeś mnie do swojej obecności  do czułych sms'ów na dobranoc. Po co? Powiedz  po co to wszystko było  skoro   twierdząc po twoim zachowaniu  wgl mnie nie kochałeś?   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 6 kwietnia 2013

Wiesz czego jestem ciekawa? Jestem ciekawa tego, po co to wszystko było. Po co spotykałeś się ze mną, szeptałeś mi, że mnie kochasz, że ci zależy, że nie spotkałeś nigdy tak wyjątkowej dziewczyny, jaką jestem ja. Po co mnie całowałeś, tak delikatnie, tak czule, tak jak nikt inny nie potrafi. Po co przytulałeś mnie do siebie z taką troską i czułością. Po co były te wszystkie słowa, gesty, wspólne milczenie, wspólnie spędzone chwile. Po co przyzwyczaiłeś mnie do swojej obecności, do czułych sms'ów na dobranoc. Po co? Powiedz, po co to wszystko było, skoro - twierdząc po twoim zachowaniu, wgl mnie nie kochałeś? / charakterystycznie

Codziennie przeżywam ten sam schemat dnia od trzech miesięcy. Sprostowując od momentu  w którym odszedłeś z mojego życia. Zwlekam się z łóżka z wielkim trudem  wyłączam budzik  który mnie cholernie drażni  myję szybko  ale dokładnie zęby  nakładam niewielką ilość podkładu na twarz  tuszuję delikatnie rzęsy  prostuję dokładnie swoje włosy  ubieram się  wychodzę do szkoły i stwarzam pozory szczęśliwej dziewczyny  która ciągle się uśmiecha i jest szczęśliwa. Nikt jednak nie zauważa  że prawdziwy uśmiech jest wtedy  kiedy równocześnie śmieją się oczy. U mnie tylko kąciki ust się podnoszą do góry. Siedzę siedem godzin na lekcjach  przeżywam przerwy ze znajomymi i nadchodzi czas iść do domu. Więc idę. Przychodzę  zmywam makijaż  włosy spinam w kok i zamykam się w swoim pokoju. I płaczę też. Tak wygląda mój każdy dzień  cholera  od trzech miesięcy.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 6 kwietnia 2013

Codziennie przeżywam ten sam schemat dnia od trzech miesięcy. Sprostowując od momentu, w którym odszedłeś z mojego życia. Zwlekam się z łóżka z wielkim trudem, wyłączam budzik, który mnie cholernie drażni, myję szybko, ale dokładnie zęby, nakładam niewielką ilość podkładu na twarz, tuszuję delikatnie rzęsy, prostuję dokładnie swoje włosy, ubieram się, wychodzę do szkoły i stwarzam pozory szczęśliwej dziewczyny, która ciągle się uśmiecha i jest szczęśliwa. Nikt jednak nie zauważa, że prawdziwy uśmiech jest wtedy, kiedy równocześnie śmieją się oczy. U mnie tylko kąciki ust się podnoszą do góry. Siedzę siedem godzin na lekcjach, przeżywam przerwy ze znajomymi i nadchodzi czas iść do domu. Więc idę. Przychodzę, zmywam makijaż, włosy spinam w kok i zamykam się w swoim pokoju. I płaczę też. Tak wygląda mój każdy dzień, cholera, od trzech miesięcy. / charakterystycznie

Wiem  nie jestem doskonała  nigdy nie byłam i nie będę. Ale czy to znaczy  że możesz mnie nie szanować? Że możesz robić ze mną cokolwiek chcesz  nie zważając na moje uczucia? Że możesz codziennie mnie niszczyć i zabijać swoim zachowaniem? Że możesz mnie ranić na każdym kroku? Tak. Masz rację  ideałem nie jestem. Ale kochać potrafię  najbardziej na świecie. Czego ty nie potrafisz.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 6 kwietnia 2013

Wiem, nie jestem doskonała, nigdy nie byłam i nie będę. Ale czy to znaczy, że możesz mnie nie szanować? Że możesz robić ze mną cokolwiek chcesz, nie zważając na moje uczucia? Że możesz codziennie mnie niszczyć i zabijać swoim zachowaniem? Że możesz mnie ranić na każdym kroku? Tak. Masz rację, ideałem nie jestem. Ale kochać potrafię, najbardziej na świecie. Czego ty nie potrafisz. / charakterystycznie

Ktoś kiedyś zapytał czy go kocham? Okropnie się wkurzyłam. Nie  nie kocham go. Spędzałam z nim czas bo mi się nudziło. Całowałam go tak dla żartów  bez jakichkolwiek emocji. Przytulałam go bo potrzebowałam jakiejś bliskości  obojętnie kogo. Szeptałam mu do ucha 'kocham' tak dla szpanu. I teraz też cierpię  tak po prostu. I płaczę też tak po prostu  bez żadnego powodu. Nie  ja go wcale nie kocham.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 6 kwietnia 2013

Ktoś kiedyś zapytał czy go kocham? Okropnie się wkurzyłam. Nie, nie kocham go. Spędzałam z nim czas bo mi się nudziło. Całowałam go tak dla żartów, bez jakichkolwiek emocji. Przytulałam go bo potrzebowałam jakiejś bliskości, obojętnie kogo. Szeptałam mu do ucha 'kocham' tak dla szpanu. I teraz też cierpię, tak po prostu. I płaczę też tak po prostu, bez żadnego powodu. Nie, ja go wcale nie kocham. / charakterystycznie

Wiem  mała  że jestem cholernie nieidealny. Ciągle coś psuję i nie potrafię naprawić. Szybko się denerwuję i równie szybko popadam w jakąś chorą melancholię. Męczą Cię moje tanie żarty  które w większości są zboczone i to  że często jestem po prostu zwykłym błaznem. Popełniam cały tony błędów  które siadają na moich barkach i wciskają w glebę. Jestem skryty i nie mówię tego co mnie boli  przez co myślisz  że Ci nie ufam. Lubię kumpli  piwo i mecze i ostrą zabawę  jakieś lekkie bijatyki  przez co nieraz gorące łzy leciały po zimnych policzkach. Przepraszam Cię za każde słowo  które zrobiła choć draśnięcie na Twoim sercu. Przepraszam za błędy i czyny. Przepraszam za swoje wady. Przepraszam  że nie dałem Ci szczęścia. Przepraszam  że jestem zwykłym idiotą. Ale  skarbie  jeśli kocham to całym sobą i najszczerzej jak potrafię. Dlatego wyjrzyj przez okno  może ta manna opowie Ci jak bardzo chciałbym byś znów łaskotała mnie swoimi kosmykami włosów.

skejter dodano: 6 kwietnia 2013

Wiem, mała, że jestem cholernie nieidealny. Ciągle coś psuję i nie potrafię naprawić. Szybko się denerwuję i równie szybko popadam w jakąś chorą melancholię. Męczą Cię moje tanie żarty, które w większości są zboczone i to, że często jestem po prostu zwykłym błaznem. Popełniam cały tony błędów, które siadają na moich barkach i wciskają w glebę. Jestem skryty i nie mówię tego co mnie boli, przez co myślisz, że Ci nie ufam. Lubię kumpli, piwo i mecze i ostrą zabawę, jakieś lekkie bijatyki, przez co nieraz gorące łzy leciały po zimnych policzkach. Przepraszam Cię za każde słowo, które zrobiła choć draśnięcie na Twoim sercu. Przepraszam za błędy i czyny. Przepraszam za swoje wady. Przepraszam, że nie dałem Ci szczęścia. Przepraszam, że jestem zwykłym idiotą. Ale, skarbie, jeśli kocham to całym sobą i najszczerzej jak potrafię. Dlatego wyjrzyj przez okno, może ta manna opowie Ci jak bardzo chciałbym byś znów łaskotała mnie swoimi kosmykami włosów.

Jestem ciekawa tylko jeden rzeczy... Czy kiedykolwiek pomyślałeś o mnie od naszego rozstania? Czy kiedyś byłam w twojej głowie i nie mogłeś mnie z niej wyrzucić  chociaż bardzo chciałeś? Czy kiedy przytulając tą blondynkę o niebieskich oczach   pomyślałeś o mnie? Czy kiedy całowałeś ją   pomyślałeś o mnie? Czy kiedy ją przytulałeś i głaskałeś jej włosy   pomyślałeś o mnie? Czy kiedy szeptała ci do ucha   pomyślałeś o mnie? No powiedz  czy kiedykolwiek o mnie pomyślałeś?   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 6 kwietnia 2013

Jestem ciekawa tylko jeden rzeczy... Czy kiedykolwiek pomyślałeś o mnie od naszego rozstania? Czy kiedyś byłam w twojej głowie i nie mogłeś mnie z niej wyrzucić, chociaż bardzo chciałeś? Czy kiedy przytulając tą blondynkę o niebieskich oczach - pomyślałeś o mnie? Czy kiedy całowałeś ją - pomyślałeś o mnie? Czy kiedy ją przytulałeś i głaskałeś jej włosy - pomyślałeś o mnie? Czy kiedy szeptała ci do ucha - pomyślałeś o mnie? No powiedz, czy kiedykolwiek o mnie pomyślałeś? / charakterystycznie

Nienawidzę siebie za wiele rzeczy  które tyczą się twojej osoby. Za co? Zaraz opowiem. Nienawidzę siebie za to  że nie potrafiłam cię zatrzymać przy sobie  kiedy odchodziłeś. Nienawidzę siebie za to  że wmawiam sobie  że jestem winna rozpadowi naszego związku  chociaż dobrze wiem  że zawiniłeś ty. Nienawidzę siebie za to  że obiecałam sobie dać radę z tym wszystkim  a jednak do dziś nie dałam. Nienawidzę siebie za to  że obiecałam nie uronić żadnej łzy  a do dziś płaczę nocą. Nienawidzę siebie za to  że obiecałam nie wspominać i nie tęsknić za tobą  a jednak do dziś wspominam i tęsknię najbardziej na świecie. Nienawidzę siebie za to  że obiecałam iż nie będę o tobie myśleć  a jednak jesteś w mojej głowie ciągle. Kiedy śpię  kiedy się budzę i kiedy zasypiam. To tylko kilka rzeczy za które siebie nienawidzę  nie martwcie się  jest ich o wiele więcej.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 6 kwietnia 2013

Nienawidzę siebie za wiele rzeczy, które tyczą się twojej osoby. Za co? Zaraz opowiem. Nienawidzę siebie za to, że nie potrafiłam cię zatrzymać przy sobie, kiedy odchodziłeś. Nienawidzę siebie za to, że wmawiam sobie, że jestem winna rozpadowi naszego związku, chociaż dobrze wiem, że zawiniłeś ty. Nienawidzę siebie za to, że obiecałam sobie dać radę z tym wszystkim, a jednak do dziś nie dałam. Nienawidzę siebie za to, że obiecałam nie uronić żadnej łzy, a do dziś płaczę nocą. Nienawidzę siebie za to, że obiecałam nie wspominać i nie tęsknić za tobą, a jednak do dziś wspominam i tęsknię najbardziej na świecie. Nienawidzę siebie za to, że obiecałam iż nie będę o tobie myśleć, a jednak jesteś w mojej głowie ciągle. Kiedy śpię, kiedy się budzę i kiedy zasypiam. To tylko kilka rzeczy za które siebie nienawidzę, nie martwcie się, jest ich o wiele więcej. / charakterystycznie

nie płacz  to i tak nic nie da. ta miłość jest destrukcyjna  z dnia na dzień kochasz Go coraz bardziej i coraz bardziej dostajesz pierdolca na jego widok  nie możesz pogodzić się z tym  że tak najzwyczajniej w świecie jesteś dla niego nikim  takim jebanym nic nieznaczącym człowiekiem  nawet może śmieciem. kurwa  daj sobie spokój dziewczyno  nie miażdż się własnymi myślami. to wszystko Cię zabija  nie pozwól na to byś straciła te ostatnie resztki sił. zbierz się do kupy i zmień coś  ja Cię kurwa błagam  bo nie wytrzymamy razem w tym pierdolonym ciele. nie wiesz kim jestem? to ja twoje serce  które ledwo przepompowuje krew  weź papierosa i opanuj emocje  tak będzie dla nas lepiej.

burnoholiczka_ dodano: 6 kwietnia 2013

nie płacz, to i tak nic nie da. ta miłość jest destrukcyjna, z dnia na dzień kochasz Go coraz bardziej i coraz bardziej dostajesz pierdolca na jego widok, nie możesz pogodzić się z tym, że tak najzwyczajniej w świecie jesteś dla niego nikim, takim jebanym nic nieznaczącym człowiekiem, nawet może śmieciem. kurwa, daj sobie spokój dziewczyno, nie miażdż się własnymi myślami. to wszystko Cię zabija, nie pozwól na to byś straciła te ostatnie resztki sił. zbierz się do kupy i zmień coś, ja Cię kurwa błagam, bo nie wytrzymamy razem w tym pierdolonym ciele. nie wiesz kim jestem? to ja twoje serce, które ledwo przepompowuje krew, weź papierosa i opanuj emocje, tak będzie dla nas lepiej.

Jeśli ma być z Tobą szczęśliwy to dbaj o niego.Nie pozwól by w chłodne dnie marzł początek wiosny często bywa tak strasznie zgubny każ mu dopinać bluzę zakładać kaptur na głowę gdy na rogu ulicy nieprzyjemnie wieje a po treningu upominaj by nie wybiegał na powietrze zgrzany.Namów go do kupienia lampki przy łóżku każdego wieczoru obija się o meble siniacząc ciało nigdy nie pozwalaj mu zostawiać niedogaszonego papierosa przy łóżku i chroń go przed samotnymi wieczorami pozory męskości często tak szybko przeobrażają się w nieopanowaną delikatność.Bądź wtedy przy nim choćby mówił że tego nie potrzebuje w uścisku kobiecych ramion o najwyższej sile świata kołysz drżące ciało i nie pozwól by zapomniał że Cię ma na wyłączność.Nie odchodź póki nie zaśnie a zawsze bądź gdy otworzy oczy On nie lubi niepewności  pragnie wyciągnięciem ręki sunąc po ciepłym ciele niedbale otulonym białą pościelą.Doceń go jeśli pozwolił byś dzieliła z nim życie na pół.

burnoholiczka_ dodano: 6 kwietnia 2013

Jeśli ma być z Tobą szczęśliwy to dbaj o niego.Nie pozwól by w chłodne dnie marzł,początek wiosny często bywa tak strasznie zgubny,każ mu dopinać bluzę,zakładać kaptur na głowę gdy na rogu ulicy nieprzyjemnie wieje,a po treningu upominaj by nie wybiegał na powietrze zgrzany.Namów go do kupienia lampki przy łóżku,każdego wieczoru obija się o meble siniacząc ciało,nigdy nie pozwalaj mu zostawiać niedogaszonego papierosa przy łóżku i chroń go przed samotnymi wieczorami,pozory męskości często tak szybko przeobrażają się w nieopanowaną delikatność.Bądź wtedy przy nim choćby mówił,że tego nie potrzebuje,w uścisku kobiecych ramion o najwyższej sile świata kołysz drżące ciało i nie pozwól by zapomniał,że Cię ma na wyłączność.Nie odchodź póki nie zaśnie,a zawsze bądź gdy otworzy oczy,On nie lubi niepewności, pragnie wyciągnięciem ręki sunąc po ciepłym ciele niedbale otulonym białą pościelą.Doceń go jeśli pozwolił byś dzieliła z nim życie na pół.

Jestem uwieziona w przeszłości i choć bardzo bym pragnęła uciec  zamknąć za sobą przeszłość  wymazać wspomnienia i zacząć życie od nowa   nie mogę  nie potrafię. Czemu? Dalej mam cholerną nadzieję  że kiedy rano wstanę  ty do mnie przyjdziesz i będziesz chciał naprawić to co razem zepsuliśmy  że zaczniemy od nowa   razem. Mój mózg dobrze wie  że takie coś nigdy nie będzie miało miejsca  ale to serce krzyczy najgłośniej i to jego właśnie słucham.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 6 kwietnia 2013

Jestem uwieziona w przeszłości i choć bardzo bym pragnęła uciec, zamknąć za sobą przeszłość, wymazać wspomnienia i zacząć życie od nowa - nie mogę, nie potrafię. Czemu? Dalej mam cholerną nadzieję, że kiedy rano wstanę, ty do mnie przyjdziesz i będziesz chciał naprawić to co razem zepsuliśmy, że zaczniemy od nowa - razem. Mój mózg dobrze wie, że takie coś nigdy nie będzie miało miejsca, ale to serce krzyczy najgłośniej i to jego właśnie słucham. / charakterystycznie

Kim on dla mnie był? Dobre pytanie. On dla mnie był tlenem  dzięki któremu oddychałam. Był dla mnie warunkiem szczęścia  który zawsze poprawiał mi humor. Był dla mnie narkotykiem  który codziennie przedawkowywałam i pragnęłam więcej i więcej. Był dla mnie alkoholem  którym się upijałam. On był dla mnie wszystkim  a teraz już go ze mną nie ma  ale to nic  on i tak jest dalej dla mnie wszystkim.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 6 kwietnia 2013

Kim on dla mnie był? Dobre pytanie. On dla mnie był tlenem, dzięki któremu oddychałam. Był dla mnie warunkiem szczęścia, który zawsze poprawiał mi humor. Był dla mnie narkotykiem, który codziennie przedawkowywałam i pragnęłam więcej i więcej. Był dla mnie alkoholem, którym się upijałam. On był dla mnie wszystkim, a teraz już go ze mną nie ma, ale to nic, on i tak jest dalej dla mnie wszystkim. / charakterystycznie

Jeśli coś nie jest ci potrzebne ani piękne  wyrzuć to! Poczujesz się znacznie lepiej  gdy twoje życie będzie pozbawione śmieci.

najaranaankaaa dodano: 6 kwietnia 2013

Jeśli coś nie jest ci potrzebne ani piękne, wyrzuć to! Poczujesz się znacznie lepiej, gdy twoje życie będzie pozbawione śmieci.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć