  |
"Sami wybieramy kogo wpuścimy do
naszego dziwnego świata."
|
|
  |
"Zacznij doceniać szczegóły. Poranną
kawę, dobrą książkę, zachwycającą
piosenkę, wzruszający film. Znajdź
szczęście w uśmiechu przechodnia,
zdanym egzaminie, ciepłym głosie
mamy. Doceniaj każdą sekundę.
Uwierz w siebie. Uwierz, że marzenia
się spełniają. I chociaż to trudniejsze
niż ciągłe marudzenie to jest to warte
wysiłku. Nikt nie uczyni Cię
szczęśliwym, jeśli najpierw nie
odnajdziesz szczęścia w sobie."
|
|
  |
Tak naprawdę jestem małą dziewczynką. Uwielbiam oglądać Czerwonego Kapturka czy Potwory i Spółka. Uwielbiam się wdrapywać na kolana i się tulić. Uwielbiam jak ktoś robi mi przygniotkę tak bym nie mogła złapać oddechu po czym wybuchnąć śmiechem i zacząć bitwę na łaskotki. Jednak mam swoje problemy i nie ujawniam ich nikomu. Nie raz miałam samobójczą myśl. Nie raz miałam rany na nadgarstkach,a wszystko to było wołaniem o pomoc. Mam złożoną psychikę i potrafię popaść ze skrajności w skrajność.Pozwalam ludziom poznać mnie od tej strony, od której im pozwalam. Nikt nigdy nie poświęcił mi swojego czasu, więc jeśli Ci zaufam nie rań mnie. Jeśli się przed Tobą otworzę, nie przerywaj mi bo później mogę nie zdobyć się na odwagę by zrobić to znów. / gieenka
|
|
  |
Upojeni lenistwem, poszukiwacze szczęścia. / O.S.T.R.
|
|
  |
- Kocham cię.
- Lubisz dawać ludziom nadzieję c'nie? / gieenka
|
|
 |
niektórych ludzi trzeba sobie odpuścić. nie dlatego, że Tobie nie zależy, lecz dlatego, że im nie zależy.
|
|
 |
możesz wszystko - zmienić, zapomnieć, wybaczyć, powiedzieć, wykrzyczeć, wyznać, odejść. tylko najpierw sam sobie odpowiedz czy tego naprawdę chcesz.
|
|
  |
Nagle odszedł pozostawiając w mym życiu jakąś nie wypełniłoną pustkę. Nagle świat stał się czarno-biały. Nagle w mym życiu ucichła melodia,która towarzyszyła mi, kiedy był. Nagle stalo się tak smutno. Nagle poczułam samotność. / gieenka
|
|
 |
"Jak się rozstawaliśmy natychmiast brakowało tchu. Rozumiesz, jak jego nie było przy mnie (...) był gdzieś daleko, to mnie wszystko bolało. Dusiłam się i wszystko mnie bolało. Po tym duszeniu, kiedyś na początku (...) poznałam, że go kocham."
|
|
  |
Samotni ludzie z porzuconymi sercami albo bez serc. Gdzieś tu płynie ich krew. Jedna zatruta alkoholem, druga tytoniem, a trzecia zaś leczącym THC. Nie wiedzą gdzie miejsce ich. Najchętniej siedli by gdzieś w głuchej ciszy samotności i klnęli życie za to, że nie ma szczęścia, za to, że są same łzy, za to, że odeszli Ci, którzy mieli być. / gieenka
|
|
|
|