 |
prawda to dziwna rzecz, najpierw tracimy kupę czasu, żeby ją poznać, a potem resztę życia, aby o niej zapomnieć.
|
|
 |
czasem zdarza się coś banalnego, bardzo banalnego i dopiero po jakimś czasie wiemy, że to było bardzo ważne.
|
|
 |
|
To nie tak, że jesteś złym człowiekiem. Robisz tylko złe rzeczy, bo jesteś smutny. Każdy kto jest smutny robi złe rzeczy, bo chcę się odpłacić za swoje cierpienie./esperer
|
|
  |
Ciągle Mu powtarzam, że wszystko będzie okej. Wszystko będzie w porządku. To 2-3 miesiące. Damy radę.. Ale ja już wymiękam. Już nie daje rady... siedzę ciągle w samotności, a kiedy nadchodzi wieczór płyną mi łzy.. Siedzę samotnie, tak samo jak przed tym jak Cię poznałam... A co jeśli to pożegnanie było naszym ostatnim? Co jeśli już więcej Cię nie zobaczę? Co jeśli nie wrócisz? Tak bardzo się boję... Tak cholernie mi ciężko... Tak bardzo Go kocham. / gieenka
|
|
 |
mam dziwny charakter. odsuwam się od ludzi na których zaczyna mi zależeć tylko po to, żeby później nie cierpieć tracąc przy tym szczęście, które mogło choć przez chwilę oderwać mnie od codzienności. nie umiem zaufać, ale to może nawet zaleta, bo nie daje się tak łatwo wykorzystywać ludziom jak przedtem. nauczyłam się tej obojętności po jego odejściu, kłótniach rodziców i ciągłego krzyku w domu. nauczyłam się, że mam swoje życie i nie mogę żyć nim względem kogoś, przedtem byłam inna może bardziej uśmiechnięta, nie podchodziłam do niczego z dystansem i łatwo wierzyłam w obietnice i to najbardziej dało mi w kość pokazując jaka jest rzeczywistość i nie powinnam dalej żyć w tej bajce powtarzając sobie, że jutro będzie lepiej.
|
|
 |
nie możesz poświęcić swego życia dla innych. musisz robić to, co jest dobre dla ciebie, nawet jeśli w ten sposób zranisz część bliskich ci osób.
|
|
  |
Boże powinieneś zmienić poziom trudności z hard na easy bo ludzie za szybko się poddają i szybko odchodzą. / gieenka
|
|
 |
nie miej nawet przez sekundę żadnych wątpliwości, czy tęsknię.
|
|
  |
A ludziom od tego dobrobytu w dupach się wywraca.. Boże. Wiara dla tak wielu jest niewygodna, odchodzą zostawiając wszystko i wszystkich. / gieenka
|
|
  |
Cześć brat. Własnie dziś się pożegnaliśmy. Takie dziwne uczucie pustki. Ciebie już nie ma. Nie poznamy się już. Dziś na Twoim pogrzebie padło pytanie: Jaki jest sens? Jaki jest cel życia? Gdzieś ludzie o tym zapominają... Musimy jakiś cel w życiu obrać.. Brat. Ciężko się z tym pogodzić.. Tak ciężko jest sobie zdać sobie sprawę z tego, że ludzie nie wiadomo kiedy mogą odejść. Jeszcze zobaczyłam twoje zdjęcie z dnia kiedy to zrobiłeś... Zdałeś egzamin, przecież wszystko by się ułożyło... Odszedłeś jak egoista. Zadając ból tylu osobom. Niesiona trumna przez twoich przyjaciół w deszczową pogodę.. Obraz zadający cholerny ból... I nawet nie wiem kiedy popłynęły łzy, a przecież się nie znaliśmy, a przecież miałam być twarda... / gieenka
|
|
 |
nigdy nie wmawiaj sobie, że nie dasz rady. wiara w siebie to podstawa osiągnięcia sukcesu.
|
|
 |
brakuje mi osób, z którymi kiedyś tak wiele mnie łączyło.
|
|
|
|