głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika brudnaprawda

'Może moglibyśmy być dla siebie wsparciem i mogłoby być dobrze i mogłoby być fajnie.'     Pezet

rzaba_xd dodano: 1 października 2012

'Może moglibyśmy być dla siebie wsparciem i mogłoby być dobrze i mogłoby być fajnie.' - Pezet

Kolejny chłopak stracił wiarę w życie  choć jest teraz nad nami  nie spoczął na szczycie. Kolejna gałąź obciążona problemami   zabawa przegranych  która nikogo nie bawi. Kolejny moment  gdzie łzy cisną się do oczu. Kolejny raz  gdzie śmierć zaprosiła do ogrodu. Byłeś niedojrzałym owocem  obojętnym dla każdego. Byłeś uczniem  synem  bratem  moim dobrym kolegą. Nie raz siedzieliśmy rozmawiając przy zimnym piwie. Cały ból po Tobie widać w Twojej matki minie. Każdy pyta 'dlaczego?'  'czy to jej wina?'. Wisiałeś już martwy  na twarzy zaschnięte łzy i ślina. Płacz  lament i strach pojawiający się w każdego głowie. Nie miałeś przyjaciół   wielu szlocha po Tobie.     rzabaa

rzaba_xd dodano: 30 września 2012

Kolejny chłopak stracił wiarę w życie, choć jest teraz nad nami, nie spoczął na szczycie. Kolejna gałąź obciążona problemami - zabawa przegranych, która nikogo nie bawi. Kolejny moment, gdzie łzy cisną się do oczu. Kolejny raz, gdzie śmierć zaprosiła do ogrodu. Byłeś niedojrzałym owocem, obojętnym dla każdego. Byłeś uczniem, synem, bratem, moim dobrym kolegą. Nie raz siedzieliśmy rozmawiając przy zimnym piwie. Cały ból po Tobie widać w Twojej matki minie. Każdy pyta 'dlaczego?', 'czy to jej wina?'. Wisiałeś już martwy, na twarzy zaschnięte łzy i ślina. Płacz, lament i strach pojawiający się w każdego głowie. Nie miałeś przyjaciół - wielu szlocha po Tobie. / rzabaa

To nie od razu dochodzi do człowieka. Strata nie mieszcząca się w skali  choć w codziennym życiu odgrywał tylko rolę zwykłego kumpla z klasy.    rzabaa

rzaba_xd dodano: 30 września 2012

To nie od razu dochodzi do człowieka. Strata nie mieszcząca się w skali, choć w codziennym życiu odgrywał tylko rolę zwykłego kumpla z klasy. / rzabaa

Dlaczego uważacie  że to jej wina ? Tak  zerwała z nim. Jego błędem było to  że nie potrafił poradzić sobie bez niej  że przywiązał się jak naiwny szczeniak. Nie wierzył  że można żyć inaczej. To jego wina  że się zakochał. Każdy wie  że miłość zabija.    rzaba

rzaba_xd dodano: 30 września 2012

Dlaczego uważacie, że to jej wina ? Tak, zerwała z nim. Jego błędem było to, że nie potrafił poradzić sobie bez niej, że przywiązał się jak naiwny szczeniak. Nie wierzył, że można żyć inaczej. To jego wina, że się zakochał. Każdy wie, że miłość zabija. / rzaba

Każde słowo wypowiedziane w Twoją stronę było szczere  żadnego nie żałuję. Tym razem nie wsadzę honoru w dupę i nie dam Ci kolejnej szansy. Zdziwiony ? Ja też.    rzaba

rzaba_xd dodano: 30 września 2012

Każde słowo wypowiedziane w Twoją stronę było szczere, żadnego nie żałuję. Tym razem nie wsadzę honoru w dupę i nie dam Ci kolejnej szansy. Zdziwiony ? Ja też. / rzaba

Tak  jestem stąd i lubię słowo 'kurwa'.    rzaba

rzaba_xd dodano: 30 września 2012

Tak, jestem stąd i lubię słowo 'kurwa'. / rzaba

Jedyne  co on miał dobrego  to szlugi.    rzabaa

rzaba_xd dodano: 28 września 2012

Jedyne, co on miał dobrego, to szlugi. / rzabaa

Cztery pociągnięcia  strzepuję ciepły popiół. Rozglądam się  pusto   nie ma ludzi w okół. Cztery wdechy przyspieszające czas  zabijam się powoli  śmierci szansę dam. Życie mnie zawiodło  w bagnie siedzę do pasa. Moja nadzieja jak szlug w dłoni przygasa.   rzaba

rzaba_xd dodano: 25 września 2012

Cztery pociągnięcia, strzepuję ciepły popiół. Rozglądam się, pusto - nie ma ludzi w okół. Cztery wdechy przyspieszające czas, zabijam się powoli, śmierci szansę dam. Życie mnie zawiodło, w bagnie siedzę do pasa. Moja nadzieja jak szlug w dłoni przygasa. / rzaba

Wybiegam na dwór. Ulewa jak w jakimś smutnym filnie. Opieram się o drzewo  ręce mam już zimne. W jednej trzymam szlugę  w drugiej starą żyletkę. Tnę bez opamiętania  bo przecież 'życie jest piękne'. Za niego  który teraz leży pod brzozami  za te godziny klękania przy grobie mając go przed oczami. Za ojca pijaka  który leje regularnie matkę  za to  że mojej siostrze też sprzedał karnet. Za miłość  która wypala serca swoim ofiarom. On zabrał moje serce do nieba i ukoronował je tiarą. Za ludzi  którzy żyją z fałszem na twarzy jak z trądem   za najpustszą plotką potrafią wysłać sondę. Za brata i to całe jego ścierwo. Narkotyki to grzech  ale niech dzisiaj nasze ciała więdną. Upadam na murawę  w sumie to na błoto. Mój humor utożsamia się z tą przykrą pogodą. Nadgarstki spuchnięte  krew miesza się z ziemią. Chcę odejść  niech anioły moją duszę z serce skleją.    rzaba

rzaba_xd dodano: 22 września 2012

Wybiegam na dwór. Ulewa jak w jakimś smutnym filnie. Opieram się o drzewo, ręce mam już zimne. W jednej trzymam szlugę, w drugiej starą żyletkę. Tnę bez opamiętania, bo przecież 'życie jest piękne'. Za niego, który teraz leży pod brzozami, za te godziny klękania przy grobie mając go przed oczami. Za ojca pijaka, który leje regularnie matkę, za to, że mojej siostrze też sprzedał karnet. Za miłość, która wypala serca swoim ofiarom. On zabrał moje serce do nieba i ukoronował je tiarą. Za ludzi, którzy żyją z fałszem na twarzy jak z trądem - za najpustszą plotką potrafią wysłać sondę. Za brata i to całe jego ścierwo. Narkotyki to grzech, ale niech dzisiaj nasze ciała więdną. Upadam na murawę, w sumie to na błoto. Mój humor utożsamia się z tą przykrą pogodą. Nadgarstki spuchnięte, krew miesza się z ziemią. Chcę odejść, niech anioły moją duszę z serce skleją. / rzaba

Ludzi pełno pod klepsydrą  a w ich oczach strach. Przecież ta dziewczyna tak kochała świat. Ze Słońce utożsamiał się jej blond  wyraźny uśmiech nie zdradzał  że chce odejść stąd. Znaleziona za późno  nawet deszcz przestał padać. Nie sądzono  że ona może być bardziej blada. Zakrwiawiony dywan  ten co przywiozła z Turcji   miesiąc przed tym  jak ten Dupek ją opuścił. Rozbita butelka po jej ulubionym winie. Mieli wypić je razem  kiedy 5 rok im minie. Teraz wisi na belce  z głową spuszczoną w dół   Anioł wyglądający okropnie  wrak rozpadający się na pół. Ma pocięte ręce  bezwładne. I z ciężkim bagażem twarz z rozmazanym makijażem. Przerażający widok. Miłość niszczy człowieka  zamyka serce   otwiera trumienne wieka. W ręce miała kartkę z wyznaniem dla najbliższych: 'z nim odnalazłam sens życia  który mnie zniszczył'.     rzaba

rzaba_xd dodano: 22 września 2012

Ludzi pełno pod klepsydrą, a w ich oczach strach. Przecież ta dziewczyna tak kochała świat. Ze Słońce utożsamiał się jej blond, wyraźny uśmiech nie zdradzał, że chce odejść stąd. Znaleziona za późno, nawet deszcz przestał padać. Nie sądzono, że ona może być bardziej blada. Zakrwiawiony dywan, ten co przywiozła z Turcji - miesiąc przed tym, jak ten Dupek ją opuścił. Rozbita butelka po jej ulubionym winie. Mieli wypić je razem, kiedy 5 rok im minie. Teraz wisi na belce, z głową spuszczoną w dół - Anioł wyglądający okropnie, wrak rozpadający się na pół. Ma pocięte ręce, bezwładne. I z ciężkim bagażem twarz z rozmazanym makijażem. Przerażający widok. Miłość niszczy człowieka, zamyka serce - otwiera trumienne wieka. W ręce miała kartkę z wyznaniem dla najbliższych: 'z nim odnalazłam sens życia, który mnie zniszczył'. / rzaba

Na tym etapie życia jestem ślepce. Nie wiem gdzie  nie wiem jak   jakim cudem biegnę ?    rzaba

rzaba_xd dodano: 22 września 2012

Na tym etapie życia jestem ślepce. Nie wiem gdzie, nie wiem jak - jakim cudem biegnę ? / rzaba

'Brak mi słów  prócz jednego: 'dlaczego?' .    huczuhucz

rzaba_xd dodano: 22 września 2012

'Brak mi słów, prócz jednego: 'dlaczego?' . - huczuhucz

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć