![To umiera. Słyszysz? Wszystko co jest we mnie umiera. Tęsknota ból cierpienie i żal odchodzi bo wreszcie nadszedł moment kiedy Ty nie jesteś najważniejszy. Zbyt długo rządziłeś moim życiem zbyt długo byłeś priorytetem chociaż ja Cię nie obchodziłam. Teraz nadchodzi koniec bo moje serce nie ma więcej sił aby dalej próbować ożywić Twoją miłość. Mam dosyć po prostu mam dosyć tego jakim człowiekiem jesteś jak mnie potraktowałeś. Zabrałeś mi kawałek życia nie mam zamiaru oddawać Ci reszty. Zmęczyłam się walką z wiatrakami i odbijaniem się od muru. Teraz pozwól że poprowadzę swoje życie inną drogą taką która wiedzie z daleka od Ciebie. napisana](http://files.moblo.pl/0/4/96/av65_49634_ffffola5-abac8d6966ea2919ff0d.jpeg) |
To umiera. Słyszysz? Wszystko co jest we mnie umiera. Tęsknota, ból, cierpienie i żal odchodzi, bo wreszcie nadszedł moment kiedy Ty nie jesteś najważniejszy. Zbyt długo rządziłeś moim życiem, zbyt długo byłeś priorytetem chociaż ja Cię nie obchodziłam. Teraz nadchodzi koniec, bo moje serce nie ma więcej sił aby dalej próbować ożywić Twoją miłość. Mam dosyć, po prostu mam dosyć tego jakim człowiekiem jesteś, jak mnie potraktowałeś. Zabrałeś mi kawałek życia, nie mam zamiaru oddawać Ci reszty. Zmęczyłam się walką z wiatrakami i odbijaniem się od muru. Teraz pozwól, że poprowadzę swoje życie inną drogą, taką która wiedzie z daleka od Ciebie. / napisana
|
|
![Jak to jest z pierwszą miłością? Cholera kochałam go tak że całe to szczęście aż bolało. Był dla mnie wszystkim serio. Oddałam mu wszystko całą siebie cały mój świat. I myślałam że nie będzie już nikogo że przecież do końca życia już razem. Jezu jaka ja byłam naiwna. Z tej całej miłości został tylko sentyment i wspomnienia niekoniecznie zaszufladkowane jako przyjemne. Bo poznając JEGO zrozumiałam że kiedyś myślałam że kocham a dziś wiem że kocham. Nie to że tamten był gorszy po prostu nigdy nie zaglądnął do mojej duszy tak jak ten.](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Jak to jest z pierwszą miłością? Cholera, kochałam go tak, że całe to szczęście aż bolało. Był dla mnie wszystkim, serio. Oddałam mu wszystko, całą siebie, cały mój świat. I myślałam, że nie będzie już nikogo, że przecież do końca życia już razem. Jezu, jaka ja byłam naiwna. Z tej całej miłości został tylko sentyment i wspomnienia, niekoniecznie zaszufladkowane jako przyjemne. Bo poznając JEGO zrozumiałam, że kiedyś myślałam,że kocham,a dziś wiem, że kocham. Nie to, że tamten był gorszy, po prostu nigdy nie zaglądnął do mojej duszy tak jak ten.
|
|
![Jeśli moje obliczenia nie zawodzą nie powinno być odległości między nami.](http://files.moblo.pl/0/9/7/av65_90768_34.jpg) |
Jeśli moje obliczenia nie zawodzą- nie powinno być odległości między nami.
|
|
![Nie potrzebuję jakiś scen miłosnych bukietów kwiatów kolacji w drogich restauracjach. Mi wystarczy że spędzisz ze mną reszta życia.](http://files.moblo.pl/0/9/54/av65_95422_64808_nadiia-e70b3ef365bb44c2fdac.jpeg) |
|
Nie potrzebuję jakiś scen miłosnych, bukietów kwiatów, kolacji w drogich restauracjach. Mi wystarczy, że spędzisz ze mną reszta życia.
|
|
![zakochałam się w Nim i nie potrafię opisać tego jak bardzo pragnę Jego obecności w moim życiu każdego dnia do śmierci. pragnę dotykać Jego dłoni trzymać Go za rękę podczas wspólnych spacerów. pragnę bawić się Jego włosami które On za moment poprawi aby były idealnie ułożone by znów potem potargać je na nowo. pragnę czuć zapach perfum na Jego szyi które tak bardzo uwielbiam. pragnę czuć zapach Jego perfum na mojej pościeli które po Jego wizycie pozwalają przespać mi całą noc spokojnie. pragnę by mnie przytulał tak delikatnie i tak mocno. pragnę by obdarowywał mnie całusami w polik czy czoło. pragnę by kochał mnie tak jak nie kochał jeszcze nikogo. erirom](http://files.moblo.pl/0/9/54/av65_95422_64808_nadiia-e70b3ef365bb44c2fdac.jpeg) |
zakochałam się w Nim i nie potrafię opisać tego, jak bardzo pragnę Jego obecności w moim życiu każdego dnia, do śmierci. pragnę dotykać Jego dłoni, trzymać Go za rękę podczas wspólnych spacerów. pragnę bawić się Jego włosami, które On za moment poprawi, aby były idealnie ułożone, by znów potem potargać je na nowo. pragnę czuć zapach perfum na Jego szyi, które tak bardzo uwielbiam. pragnę czuć zapach Jego perfum na mojej pościeli, które po Jego wizycie pozwalają przespać mi całą noc spokojnie. pragnę by mnie przytulał, tak delikatnie i tak mocno. pragnę by obdarowywał mnie całusami w polik czy czoło. pragnę by kochał mnie tak, jak nie kochał jeszcze nikogo. / erirom
|
|
![Klasyk miłości wypruł mi wszystkie wnętrzności Ogłaszam upadłość nie wypłacam należności Może bym tak wszystko uprościł? Spalę sztandary i loga mej niepodległości Tyle w nich wszystkich zazdrości chcieliby połamać mi wszystkie kości Troski!? Po co komu ta cała żenada z wioski? Przecież dzisiaj tylko pośpiech i pycha Możemy się tym wszystkim wypchać... Otóż pamiętajcie moi drodzy że kiedyś usiądziecie już jako starzy i srodzy siwi i spaleni latami spędzonymi w pośpiechu i wtedy zrozumiecie że miłość to jedyne co mieliście w życiu dobrego Przyznajcie się do tego już dziś to nic złego Każdy chce kochać i miłość odczuwać By szczęściem oddychać a nie je odrzucać.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Klasyk miłości wypruł mi wszystkie wnętrzności, Ogłaszam upadłość, nie wypłacam należności, Może bym tak wszystko uprościł? Spalę sztandary i loga mej niepodległości, Tyle w nich wszystkich zazdrości, chcieliby połamać mi wszystkie kości, Troski!? Po co komu ta cała żenada z wioski? Przecież dzisiaj tylko pośpiech i pycha, Możemy się tym wszystkim wypchać... Otóż pamiętajcie moi drodzy, że kiedyś usiądziecie już jako starzy i srodzy, siwi i spaleni latami spędzonymi w pośpiechu i wtedy zrozumiecie, że miłość, to jedyne co mieliście w życiu dobrego, Przyznajcie się do tego już dziś, to nic złego, Każdy chce kochać i miłość odczuwać, By szczęściem oddychać, a nie je odrzucać.
|
|
![Marzenia? Sama nie wiem. Po prostu chciałabym żeby w końcu coś mi się udało. Żeby było trochę łatwiej lepiej. Żeby ludzie byli warci czegokolwiek. Chciałabym mieć więcej czasu. Więcej szczęścia. Więcej uśmiechu na twarzy. Nie marzę o niczym szczególnym nie chcę skakać na Bungee zwiedzać całego świata albo władać wieloma językami. Chciałabym być szczęśliwa mieć obok kogoś ważnego i dzielić z nim wszystko całe swoje życie. yezoo](http://files.moblo.pl/0/5/82/av65_58259_tumblr_f143d6f1090f4d96ca00ba08d8fface1_7ffd5be8_540.jpg) |
Marzenia? Sama nie wiem. Po prostu chciałabym żeby w końcu coś mi się udało. Żeby było trochę łatwiej, lepiej. Żeby ludzie byli warci czegokolwiek. Chciałabym mieć więcej czasu. Więcej szczęścia. Więcej uśmiechu na twarzy. Nie marzę o niczym szczególnym, nie chcę skakać na Bungee, zwiedzać całego świata albo władać wieloma językami. Chciałabym być szczęśliwa, mieć obok kogoś ważnego i dzielić z nim wszystko, całe swoje życie. [ yezoo ]
|
|
![To że spotykamy się w łóżku nie oznacza że spotkamy się w przyszłości. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
To, że spotykamy się w łóżku nie oznacza, że spotkamy się w przyszłości./esperer
|
|
![I tyle musiałam widzieć żeby zobaczyć że jesteś najważniejszy. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
I tyle musiałam widzieć, żeby zobaczyć, że jesteś najważniejszy./esperer
|
|
![Pamiętasz jak rzuciłeś się w moją stronę by opleść dłońmi moją szyję? Czułam strach. Ogromny stach przed twoją reakcją. Chwilę później leżałam na ziemi pocierając dłonią obolały policzek. Stałeś triumfalnie przy moich nogach i z wyższością parzyłeś na mnie z góry. Łzy płynęły ale nikt nie reagował. Wtedy się złamałam. Mój tatuś. Osoba przeze mnie podziwniana kochana postanowiła zniszczyć mnie. Zniszczyć moje uczucia moją niewinność. Dziś uśmiecha się do mnie rozmawia ze mną. Nie pamięta co stało się jakiś czas temu. Ale ja nie zapomnę. Czuję ten sam strach ten sam ból. Ale czuję też nienawiść chęć zemsty. Dziś jestem silniejsza. Nie pozwalam się poniżać. Jestem bezwzględna i apodyktyczna. Nie można już mnie naprawić. Ta szansa odeszła tak szybko jak szybko Twoje dłonie lądowały na mym policzku.](http://files.moblo.pl/0/9/55/av65_95536_f0229609b9.jpeg) |
Pamiętasz,jak rzuciłeś się w moją stronę,by opleść dłońmi moją szyję? Czułam strach. Ogromny stach przed twoją reakcją. Chwilę później leżałam na ziemi,pocierając dłonią obolały policzek. Stałeś triumfalnie przy moich nogach i z wyższością parzyłeś na mnie z góry. Łzy płynęły,ale nikt nie reagował. Wtedy się złamałam. Mój tatuś. Osoba przeze mnie podziwniana,kochana postanowiła zniszczyć mnie. Zniszczyć moje uczucia,moją niewinność. Dziś uśmiecha się do mnie,rozmawia ze mną. Nie pamięta,co stało się jakiś czas temu. Ale ja nie zapomnę. Czuję ten sam strach,ten sam ból. Ale czuję też nienawiść,chęć zemsty. Dziś jestem silniejsza. Nie pozwalam się poniżać. Jestem bezwzględna i apodyktyczna. Nie można już mnie naprawić. Ta szansa odeszła tak szybko,jak szybko Twoje dłonie lądowały na mym policzku.
|
|
![Wciąż potrafiłbym sprawić zeby Twoje ciało zaczęło płonąć. Wywołać ten dreszcz rozchodzący się po całym ciele. Pokazać że wciąż działa na Ciebie ta magia która była pomiędzy nami. Myślę tylko że to nie byłoby to samo. Z mojej strony nic się nie zmieniło. No może odrobinę wydoroślałem. Ale wciąż pałam do Ciebie miłością ogromną nawet wiedząc że nie jest odwzajemniona. Ale to już nie boli. Pragnę tylko abyś była szczęśliwa.](http://files.moblo.pl/0/8/94/av65_89462_d2c7b4e2c87f74d6b8cc9b8.jpeg) |
Wciąż potrafiłbym sprawić, zeby Twoje ciało zaczęło płonąć. Wywołać ten dreszcz rozchodzący się po całym ciele. Pokazać, że wciąż działa na Ciebie ta magia, która była pomiędzy nami. Myślę tylko, że to nie byłoby to samo. Z mojej strony nic się nie zmieniło. No może odrobinę wydoroślałem. Ale wciąż pałam do Ciebie miłością ogromną, nawet wiedząc że nie jest odwzajemniona. Ale to już nie boli. Pragnę tylko abyś była szczęśliwa.
|
|
![mój dzień tydzień miesiąc życie są doskonale poskładane perfekcyjnie zaplanowane. jem posiłki o stałych godzinach trenuję co wieczór wyuczony zestaw ćwiczeń na każdy dzień tygodnia przygotowuję inne śniadaniem piję kawę o określonej godzinie po pracy wskakuję w dresy i kładę się obok mamy by tak po prostu poplotkować. i każde wytrącenie z tej rutyny niesamowicie mnie irytuje burzy spokój niepozorną harmonię. w tym nudnym monotonnym i poukładanym życiu nie ma miejsca na miłość na mężczyznę. wszystko by zepsuł wszystko zaczęłoby się chwiać. a tego właśnie się boję.boję się zmian boję się tego co mogą ze sobą przynieść. nigdy nie byłam fanką niespodzianek.zawsze powodowały u mnie irracjonalny strach przed nieznanym.samej jest mi dobrze.prawda?samej jest mi lepiej.prawda?to nieistotne że nocami serce łaknie czułości.to nieważne że bywają dni w których jedyne o czym marzę to ciepły i silny uścisk męskich ramion.pomału osiągam spokój do którego tak długo dążyłam.po co go tracić?](http://files.moblo.pl/0/9/60/av65_96020_7596_549c_480.jpeg) |
mój dzień, tydzień, miesiąc, życie są doskonale poskładane, perfekcyjnie zaplanowane. jem posiłki o stałych godzinach, trenuję co wieczór wyuczony zestaw ćwiczeń, na każdy dzień tygodnia przygotowuję inne śniadaniem, piję kawę o określonej godzinie, po pracy wskakuję w dresy i kładę się obok mamy by tak po prostu poplotkować. i każde wytrącenie z tej rutyny niesamowicie mnie irytuje, burzy spokój, niepozorną harmonię. w tym nudnym, monotonnym i poukładanym życiu nie ma miejsca na miłość, na mężczyznę. wszystko by zepsuł, wszystko zaczęłoby się chwiać. a tego właśnie się boję.boję się zmian,boję się tego co mogą ze sobą przynieść. nigdy nie byłam fanką niespodzianek.zawsze powodowały u mnie irracjonalny strach przed nieznanym.samej jest mi dobrze.prawda?samej jest mi lepiej.prawda?to nieistotne,że nocami serce łaknie czułości.to nieważne,że bywają dni,w których jedyne o czym marzę to ciepły i silny uścisk męskich ramion.pomału osiągam spokój,do którego tak długo dążyłam.po co go tracić?
|
|
|
|