 |
|
Lubiła obserwować go z każdego miejsca na korytarzu. Każdy jego profil był cudownie idealny, uśmiech nieziemski, a oczy.. hmm, oczy miał najpiękniejsze. Mogłaby patrzeć w nie godzinami widziała w nich wszystko czego może pragnąć kobieta. Gdy te oczy wodziły za nią wzrokiem czuła się wyjątkowa. Szkoda tylko, że te oczy częściej patrzyły w stronę innej.
|
|
 |
|
Ostatnio coraz częściej myślę jakby to było znów Cię przytulać, jeździć dłonią po twoim torsie, zachwycać się zapachem twego ciała, czuć jak twój język pieści moje podniebienie.
|
|
 |
|
Tak naprawdę ludzie wcale nie chcą się o tobie niczego dowiedzieć, po prostu próbują cię jakoś zaszufladkować. Całe dwie sekundy zajmuje im określenie, kim jesteś, a gdy nie pasujesz do ich pochopnej definicji, denerwują się albo złoszczą.
|
|
 |
|
Myślę że jest jakoś przed drugą. Miałam nie dzwonić ale brakuje mi Ciebie i chyba potrzebuje / i.need.you
|
|
 |
|
jeśli miarą człowieka jest to jak bardzo podkrążone oczy ma od całonocnego wylewanie żalów z samego serca, to masz rację, jestem nikim
|
|
 |
|
Szła ze szkolnego sklepiku, przy stoliku naprzeciwko siedział on ze swoimi kolegami. W tej chwili był jej obojętny, nie patrzyła w jego stronę, szła tak jakby go tam nie było, jednak on śledził każdy jej ruch. W połowie drogi poczuła, że traci równowagę i upadła. Portfel, który trzymała w dłoniach poleciał praktycznie pod jego nogi. On nie zwracając uwagę na śmiech kolegów podbiegł do niej i z przerażeniem w oczach zapytał czy nic się nie stało. Czuła silny ból w nodze. Bez zastanowienia wziął ją na ręce i zaniósł do pielęgniarki. Przez całą drogę trzymał ją tak mocno, jakby zaraz miała mu uciec, czuł że nie chce jej stracić. Okazało się, że noga jest mocno stłuczona. Po założeniu opatrunku wyszła przed gabinet, gdzie on niecierpliwie czekał. Spojrzał na nią tymi swoimi cudownymi oczami, a w niej coś pękło. Podszedł do niej i przytulił tak mocno, że przez żebra czuła bicie jego serca. Podziękowała mu, a on bez słowa położył dłoń na jej policzku i musnął wargami usta.
|
|
 |
|
Chcesz mnie oceniać? Nie patrz na to co robię, ludzie robią dziwne rzeczy. Nie słuchaj tego co mówię do ciebie, czasem nie myśle mówiąc to. Zwróć uwagę jak zerkam na ciebie i na ton, gdy szepczę ci do ucha / i.need.you
|
|
 |
|
Nie chce wracać a jednak brakuje mi bliskości / i.need.you
|
|
 |
|
To było ponad rok temu a ja wciąż to pamiętam. Ty pewnie, przyjaciółko, również. Zwykły wypad do galerii a tyle wpomnień. W sumie czasem myśle że to było wczoraj. Wciąż zastanawiam się dlaczego akurat wtedy spojrzałam w tamtą stronę. Zobaczyłam ciebie a obok ją. Chyba trzymaliście się za ręcę. Nie wiedziałam dlaczego to mnie tak ruszyło. Po policzkach poleciały łzy. Nie wiedziałam jak to się stało, dlaczego, jak mogłam stracić coś na czym mi tak bardzo zależało. Dobrze że byłaś ze mną. Przytuliłaś mnie. To też pamiętam. Czułam ucisk w klatce piersiowej. Najgorsze było to że szliśmy naprzeciwko siebie a ty nie zdawałeś sobie sprawę jak ciężko było powstrzymywać łzy. / i.need.you
|
|
 |
|
W sumie irytują mnie zaciekawione oczy przypadkowych, zupełnie mi obcych ludzi, kiedy sama siedzę na ławce ze łzami w oczach. Nie lubię już siedzieć sama w pokoju, wiedząc jak bardzo zawalił się mój świat. Już się nie ukrywam. Pamiętam jak kiedyś podszedł do mnie chłopak i spytał co się dzieję kiedy dławiłam się łzami i z trudem łapałam powietrze. Wystarczyło na niego spojrzeć i już wiedział, że wolałabym żeby odszedł. Ból przeszywał mnie wskroś. Tak, macie rację, jestem słaba. Ale czasem warto pokazać jak głupia miłość potrafi zniszczyć człowieka. Z jakim trudem potem je odbudować. / i.need.you
|
|
 |
|
"Naukowcy sugerują, że jeśli kosmos jest naprawdę nieskończony, to gdzieś we wszechświecie istnieje kopia Ciebie." Czyli o jednego takiego samego dupka więcej. Cudownie.
|
|
 |
|
Ta dziwka do ciebie nie pasuje, zdecydowanie powinieneś się jej pozbyć bo źle z nią wyglądasz.
|
|
|
|