 |
Odeszła ode mnie osoba, której poświęciłam dużo czasu. Nie jest mi już przykro, nie jest smutno, tylko żal mi. Kiedy nagle wszystko się skończyło, po raz kolejny, wiedziałam, że tym razem nie będzie powrotu, nie płakałam, nie byłam zła, czułam że zabiera mi z serca kawałek, zabiera mój leżący na sercu kamyczek ze złymi chwilami. Teraz postawiłam wszystko na jedną kartę, obrocilam swój świat do góry nogami i chociaż nie potrafię się w nim odnaleźć czuję się szczęśliwa.
|
|
 |
Nadchodzi chwila, w której zdajesz sobie sprawę, że nie chcesz być jak ludzie, którzy Cię otaczają.
|
|
 |
Teraz pomaganie jest dobre, kiedyś nie było dobre, bo było oczywiste.
|
|
 |
Nigdy nie wierz kobiecie, jeżeli powie, że coś jest nieważne.
|
|
 |
Wychodzę żeby zachlać, odrzucam połączenia. Płaczesz, gdy jestem obok i kiedy mnie już nie ma, wycieram Twoje łzy i wkurwiam się jak nie wiem, że znowu ranię osobę dużo słabszą od siebie
|
|
 |
kocham seks i sen i dobrze zjeść, chyba więcej mieć niż mogę znieść
|
|
 |
wolę sam pić niż oberwać po raz drugi
|
|
 |
nagle spadam w dół - to jawa czy sen, nie wiem
|
|
 |
Trudno, mam ochotę znów się napić.
|
|
 |
Po prostu, nigdy mu nie zależało. Skąd wiem? Gdyby zależało to z dnia na dzień by nie przestało.
|
|
 |
Kiedyś i w Twoim życiu pojawi się ktoś, dzięki komu zrozumiesz dlaczego z nikim innym Ci nie wychodziło.
|
|
 |
pierdolisz mi coś o wspólnym melanżu, ztego co słyszę, to już robisz balet
|
|
|
|