 |
|
Z czasem przekonał się również,że walka jednocześnie ze wszystkim,co czuł,jest złą taktyką.Po pierwsze,nie wiedział co czuje, a w każdym razie nie miał pełnego obrazu tych uczuć,więc było to jak drażnienie potwora,którego nawet nie widział.Po drugie,miał lepszą szansę na wygraną,dzieląc wojnę na pomniejsze bitwy,w któych mógł mieć pewną kontrolę nad wrogiem,znaleźć jego słabe punkty i z czasem go złamać.To było jak wkładanie papieru do niszczarki.Kiedy się włoży za dużo,maszyna wpada w panikę,zaczyna się krztusić i z suchym trzaskiem umiera.I znou trzeba zaczynać od początku.
|
|
 |
|
Ale nie można żyć samymi tylko przyjemnościami,prawda?
A przyjemności właśnie się skończyły.
|
|
 |
|
Nie wiesz,jak nawet niewielkie uzależnienie może wpłynąć na Twój sposob patrzenia na świat.
|
|
 |
|
Jeszcze przyjdzie taki czas, kiedy to Ty będziesz umierał nocami z bólu tego mięśnia po lewej stronie klatki piersiowej. I wtedy przypomnisz sobie o mnie, o tym jak jak cierpiałam po Twoim odejściu. Dobrze wiedziałeś, że bez Ciebie nie dam rady, to zostawiłeś mnie w chwili, gdy nie miałam kompletnie nic.
|
|
 |
|
- Co robisz? - Widzę cię ostatni raz.
|
|
 |
|
stań mi na drodze do szczęścia - proszę bardzo. przekonasz się co robię z ludźmi, którzy choć przez chwilę pomyśleli nad tym by spieprzyć mi coś, nad czym pracowałam. pozwoliłam raz zjebać własne szczęście - i nie pozwolę już nigdy więcej, by żadna kurwa - ani na dwóch, ani na czterech nogach wpierdoliła mi się w życiorys.
|
|
 |
|
nigdy nie zaplanowałam nic, z Nim wspólnego. nie zdarzyło mi się myśleć nawet o wspólnej minucie w przyszłości. nie planowałam wspólnych wyjśc, kolacji, spaceru czy seksu. wszystko działo się na spontanie, i wszystko było tak bardzo niepewne. jednego dnia byliśmy, na drugi się rozpadaliśmy. to wszystko było jedną wielką zagadką - i to tak bardzo mnie kręciło. sprawiało, że chciałam tego więcej, i mimo wszystko trwałam w tym. to mnie tak cholernie niszczyło, ale dzięki temu oddychałam. lubiłam tę formę niszczenia siebie samej. kochałam to ryzyko.
|
|
 |
|
podobno największe miłości to te, których nigdy nie było. te skrywane gdzieś w głębi serca, i powstałe jedynie w Naszych głowach. te najcichsze, prawie niezauważalne. te nigdy nieodwzajemnione. te, które ukradkiem tak bardzo Nas zabijają.
|
|
 |
|
Kochaj tę dziewczynę, kretynie, kochaj ją, bo być może ona nauczy cię kochać życie."
|
|
 |
|
Może trochę będę tęsknił, jeżeli przybłąka się do mnie jakaś myśl o tobie.
|
|
 |
|
Nigdy nie zapominaj 3 typów ludzi w swoim życiu. Tych, którzy pomogli Ci w trudnych chwilach, tych, którzy Cię w nich zostawili oraz tych, którzy Cię w nie wpakowali..
|
|
 |
|
Najpierw oczarują, potem rozczarują.
Taka zabawa płciowa.
|
|
|
|