głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika blondziiia

Wiesz jaka jest różnica pomiędzy mną a Tobą ? Mnie kurwa robili rodzice w łóżku   a nie maszyny we fabryce lalek barbie  dziwko

milenaaxd dodano: 1 sierpnia 2011

Wiesz jaka jest różnica pomiędzy mną a Tobą ? Mnie kurwa robili rodzice w łóżku , a nie maszyny we fabryce lalek barbie, dziwko

I tylko ja potrafie wyprowadzić psa  zapominając go brać ze sobą

milenaaxd dodano: 1 sierpnia 2011

I tylko ja potrafie wyprowadzić psa, zapominając go brać ze sobą

Jesteś taki wyjątkowy  jak mleczyk z Epoki Lodowcowej

milenaaxd dodano: 1 sierpnia 2011

Jesteś taki wyjątkowy, jak mleczyk z Epoki Lodowcowej

Frajer  który ma gdzieś uczucia innych  idiotka  która zakochuję się  jak każda.

milenaaxd dodano: 1 sierpnia 2011

Frajer, który ma gdzieś uczucia innych, idiotka, która zakochuję się, jak każda.

  proszę cię  nie traktuj mnie tak..    jak?    jakbym była kimś obcym.

milenaaxd dodano: 1 sierpnia 2011

- proszę cię, nie traktuj mnie tak.. - jak? - jakbym była kimś obcym.

obiecałam  że wybaczę  ale nie że zapomnę.

milenaaxd dodano: 1 sierpnia 2011

obiecałam, że wybaczę, ale nie że zapomnę.

Po co ? Po co to było ? A no tak  już wiem nudziłeś się i przychodziłeś. Robiłeś nadzieje i znikałeś. Za każdym razem kiedy już czułam  że jesteś blisko wypowiadałam Twoje imię. Ty zawsze pytałeś   co ?   Ale wiesz jakoś brakowało mi odwagi aby powiedzieć Ci prosto w twarz co czuje. Bo wiem jaka by była Twoja reakcja. Byś wstał pierdolnął śmiechem  powiedział te swoje urocze słowa   nic do Ciebie nie czuje   i odszedł. Przecież Ty tak świetnie potrafisz wszystko spierdolić. Myślałam  że we mnie tkwi problem  że nie potrafię sobie znaleźć mężczyzny który odwzajemnił by moje uczucia. Ale teraz dochodzę do wniosku  że to w Twoje tkwi problem. Jesteś zwykłym rozpieszczonym dzieciakiem który myśli  że wszystko mu wolno. Wiedziałeś  wiedziałeś  że zawsze gdy zapytasz czy się spotkamy zgodzę się. A Ty po prostu wykorzystywałeś moją naiwność. Coraz częściej uderza we mnie myśl  że trzeba z tym skończyć  że czas skończyć z Tobą tak na zawsze. Bo przecież Ty podobno nic do

milenaaxd dodano: 1 sierpnia 2011

Po co ? Po co to było ? A no tak, już wiem nudziłeś się i przychodziłeś. Robiłeś nadzieje i znikałeś. Za każdym razem kiedy już czułam, że jesteś blisko wypowiadałam Twoje imię. Ty zawsze pytałeś " co ? " Ale wiesz jakoś brakowało mi odwagi aby powiedzieć Ci prosto w twarz co czuje. Bo wiem jaka by była Twoja reakcja. Byś wstał pierdolnął śmiechem, powiedział te swoje urocze słowa " nic do Ciebie nie czuje " i odszedł. Przecież Ty tak świetnie potrafisz wszystko spierdolić. Myślałam, że we mnie tkwi problem, że nie potrafię sobie znaleźć mężczyzny który odwzajemnił by moje uczucia. Ale teraz dochodzę do wniosku, że to w Twoje tkwi problem. Jesteś zwykłym rozpieszczonym dzieciakiem który myśli, że wszystko mu wolno. Wiedziałeś, wiedziałeś, że zawsze gdy zapytasz czy się spotkamy zgodzę się. A Ty po prostu wykorzystywałeś moją naiwność. Coraz częściej uderza we mnie myśl, że trzeba z tym skończyć, że czas skończyć z Tobą tak na zawsze. Bo przecież Ty podobno nic do

wiesz  niby już Cię nie kocham  ale w środku wydaje mi się  że coś do Ciebie jeszcze czuje

milenaaxd dodano: 1 sierpnia 2011

wiesz, niby już Cię nie kocham, ale w środku wydaje mi się, że coś do Ciebie jeszcze czuje

Przez sen coś do mnie mowiłeś  ale byłam zbyt nie przytomna żeby zrozumieć. Obudziłam się w nocy i poszłam do łazienki. Spojrzałam w lustro  poleciały mi łzy. Zmazałam makijaż  wykąpałam się i usiadłam na zimnej posadce. Wyjęłam scyzoryk z szafki  chcialam już sobie go wbić kiedy znów wparowałes mi do łazienki wyrywając mi scyzoryk. Przytuliłeś mnie i powiedziałes :   wiedziałem  że coś chcesz zrobić. Nie zabijaj się  to nie ma sensu. Za bardzo za Tobą bym tęsknił  a to dupek i tyle. Zabije go zobaczysz. Ze łzami w oczach odpowiedziałam Ci :   mam go w dupie  nie zależy mi  możesz go zabić  niech ten frajer cierpi jak ja. Wstałam i wróciłam do pokoju. Po kilku minutach przyszedłeś do mnie do pokoju  przytuliłeś i powiedziałeś  że będzie dobrze. Wiedzialam  że zaraz się rozpłacze. Szybko położyłam się do łóżka  nakryłam się kocem i udawałam  że zasnełam. Wyszłeś z pokoju. Wstałam  usiadłam na parapecie i zaczęłam płakać. Wiedziałam  że już nie mam po co żyć  że to koniec.  czesc 4

milenaaxd dodano: 1 sierpnia 2011

Przez sen coś do mnie mowiłeś, ale byłam zbyt nie przytomna żeby zrozumieć. Obudziłam się w nocy i poszłam do łazienki. Spojrzałam w lustro, poleciały mi łzy. Zmazałam makijaż, wykąpałam się i usiadłam na zimnej posadce. Wyjęłam scyzoryk z szafki, chcialam już sobie go wbić kiedy znów wparowałes mi do łazienki wyrywając mi scyzoryk. Przytuliłeś mnie i powiedziałes : - wiedziałem, że coś chcesz zrobić. Nie zabijaj się, to nie ma sensu. Za bardzo za Tobą bym tęsknił, a to dupek i tyle. Zabije go zobaczysz. Ze łzami w oczach odpowiedziałam Ci : - mam go w dupie, nie zależy mi, możesz go zabić, niech ten frajer cierpi jak ja. Wstałam i wróciłam do pokoju. Po kilku minutach przyszedłeś do mnie do pokoju, przytuliłeś i powiedziałeś, że będzie dobrze. Wiedzialam, że zaraz się rozpłacze. Szybko położyłam się do łóżka, nakryłam się kocem i udawałam, że zasnełam. Wyszłeś z pokoju. Wstałam, usiadłam na parapecie i zaczęłam płakać. Wiedziałam, że już nie mam po co żyć, że to koniec. [czesc 4]

Po kilku minutach usłyszałam krzyki  jakby ktoś się kłócił. Wyszłam z samochodu i próbowałam się doczłapać. Krzyki dochodziły za klubem. Po kilku sekundach doczłapałam się  zobaczyłam Ciebie i mojego brata. Zaczął Cię okładać pięściami krzycząc  że Ci tego nie daruje  że mnie zranił. Nie mogłeś się podnieść. Zaczełam krzyczeć żeby się uspokoili ale upadłam na ziemie. Brat podbiegł do mnie i podniósł. Podparłam się o ściane a on jeszcze raz podtrzedł do Ciebie walnął cię z pięści i powiedział  że to nie koniec. Poszliśmy do samochodu i wróciliśmy do domu. Zaprowadziłeś mnie do pokoju i powiedziałeś  że coś wkręci rodzicom. Po kilku minutach ponownie przyszedłeś  przytuliłeś mnie i powiedziałeś   ten debil nie był Ciebie wart  zabije go zobaczyc. Skurywsyn jebany  aby zdechł. Spojrzałam Ci się w oczy i zaczeły lecieć mi łzy. Ponownie mnie przytuliłeś i odparłes  żebym nie płakała bo nie warto. Położyłam się  przykryłeś mnie  a ja już po kilku sekundach usnełam.   czesc 3

milenaaxd dodano: 1 sierpnia 2011

Po kilku minutach usłyszałam krzyki, jakby ktoś się kłócił. Wyszłam z samochodu i próbowałam się doczłapać. Krzyki dochodziły za klubem. Po kilku sekundach doczłapałam się, zobaczyłam Ciebie i mojego brata. Zaczął Cię okładać pięściami krzycząc, że Ci tego nie daruje, że mnie zranił. Nie mogłeś się podnieść. Zaczełam krzyczeć żeby się uspokoili ale upadłam na ziemie. Brat podbiegł do mnie i podniósł. Podparłam się o ściane a on jeszcze raz podtrzedł do Ciebie walnął cię z pięści i powiedział, że to nie koniec. Poszliśmy do samochodu i wróciliśmy do domu. Zaprowadziłeś mnie do pokoju i powiedziałeś, że coś wkręci rodzicom. Po kilku minutach ponownie przyszedłeś, przytuliłeś mnie i powiedziałeś - ten debil nie był Ciebie wart, zabije go zobaczyc. Skurywsyn jebany, aby zdechł. Spojrzałam Ci się w oczy i zaczeły lecieć mi łzy. Ponownie mnie przytuliłeś i odparłes, żebym nie płakała bo nie warto. Położyłam się, przykryłeś mnie, a ja już po kilku sekundach usnełam. [ czesc 3]

Wybuchłam histerycznym płaczem. Odpaliłam fajka czując smak słonych łez. Po dwóch godzinach stwierdziłam  że wróce do domu  ale nie mogłam się podnieść. Napisałam sms do brata ' przyjedź po mnie proszę'. Po kilku sekundach zadzwonił  odebrałam i powiedzialam żeby przyjechał bo zaraz się zabije. Rozłączył się  minęło kilka minut i usłyszałam że ktoś idzie. Położyłam się  nie mialam sił. Wiedziałam  że to mój brat. Podszedł  podniósł i powiedział ' kurwa  przecież Ty jesteś pijana  znowu on?' powiedział wkurwiony. Ze łzami w oczach powiedziałam tylko ' kocham go a on mnie rzucił'. Przytulił mnie i powiedział  że wracamy do domu. Zaniósł mnie do samochodu. Położyłam się z tyłu  ruszyliśmy. Zapytał sie mnie gdzie jest ten dupek? Odparłam  że na imprezie. Zaczął klnąć. Coś mi nie pasowało  bo już powinniśmy być w domu. Zatrzymał się i powiedział  że zaraz wróci musi go rozjebać. Próbowalam krzyczeć  ale nie miałam siły. Odpaliłam fajka  wziełam za ledwie dwa buchy i wyrzuciłam.   czesc 2

milenaaxd dodano: 1 sierpnia 2011

Wybuchłam histerycznym płaczem. Odpaliłam fajka czując smak słonych łez. Po dwóch godzinach stwierdziłam, że wróce do domu, ale nie mogłam się podnieść. Napisałam sms do brata ' przyjedź po mnie proszę'. Po kilku sekundach zadzwonił, odebrałam i powiedzialam żeby przyjechał bo zaraz się zabije. Rozłączył się, minęło kilka minut i usłyszałam że ktoś idzie. Położyłam się, nie mialam sił. Wiedziałam, że to mój brat. Podszedł, podniósł i powiedział ' kurwa, przecież Ty jesteś pijana, znowu on?' powiedział wkurwiony. Ze łzami w oczach powiedziałam tylko ' kocham go a on mnie rzucił'. Przytulił mnie i powiedział, że wracamy do domu. Zaniósł mnie do samochodu. Położyłam się z tyłu, ruszyliśmy. Zapytał sie mnie gdzie jest ten dupek? Odparłam, że na imprezie. Zaczął klnąć. Coś mi nie pasowało, bo już powinniśmy być w domu. Zatrzymał się i powiedział, że zaraz wróci musi go rozjebać. Próbowalam krzyczeć, ale nie miałam siły. Odpaliłam fajka, wziełam za ledwie dwa buchy i wyrzuciłam. [ czesc 2]

akurat śpiewałam mój najlepszy kawałek Grubsona kiedy dostałam wiadomość ' za 20 minut tam gdzie zawsze  muszę Ci coś powiedzieć. Poszłam do łazienki  ogarnełam włosy i makijaż  wylałam odrobinę perfum które kochasz  założyłam trampki i poszłam. Idąc wiedziałam  że coś się stało. Po 5 minutach doszłam  Ty już tam stałeś. Podeszłam do Ciebie i musnełam Cię w usta. Objąłeś mnie wokół tali. Byłeś smutny. Zapytalam się Ciebie co jest? a Ty odpowiedziałeś ' kochanie kocham Cię  ale z nami koniec'. Puściłeś mnie i odeszłeś. Usiadłam na ławce  zaczełam płakać. Odpaliłam fajka. Nie chciało mi się już żyć  zadawałam sobie pytanie czemu?. Po godzinie siedzienia wstałam  przetarłam zapuchnięte oczy i wróciłam do domu. Jakoś po 23 zarzuciłam bluzę i wyszłam z domu trzaskając drzwiami. Kupiłam whishy i fajki  poszłam na jakiś pierwszy  lepszy opuszczony dom. Usiadłam i zaczełam płakać popijać whisky. Przypomniały mi się chwile  kiedy tu  właśnie tu całowałam się z Tobą.   czesc 1

milenaaxd dodano: 1 sierpnia 2011

akurat śpiewałam mój najlepszy kawałek Grubsona kiedy dostałam wiadomość ' za 20 minut tam gdzie zawsze, muszę Ci coś powiedzieć. Poszłam do łazienki, ogarnełam włosy i makijaż, wylałam odrobinę perfum które kochasz, założyłam trampki i poszłam. Idąc wiedziałam, że coś się stało. Po 5 minutach doszłam, Ty już tam stałeś. Podeszłam do Ciebie i musnełam Cię w usta. Objąłeś mnie wokół tali. Byłeś smutny. Zapytalam się Ciebie co jest? a Ty odpowiedziałeś ' kochanie kocham Cię, ale z nami koniec'. Puściłeś mnie i odeszłeś. Usiadłam na ławce, zaczełam płakać. Odpaliłam fajka. Nie chciało mi się już żyć, zadawałam sobie pytanie czemu?. Po godzinie siedzienia wstałam, przetarłam zapuchnięte oczy i wróciłam do domu. Jakoś po 23 zarzuciłam bluzę i wyszłam z domu trzaskając drzwiami. Kupiłam whishy i fajki, poszłam na jakiś pierwszy, lepszy opuszczony dom. Usiadłam i zaczełam płakać popijać whisky. Przypomniały mi się chwile, kiedy tu, właśnie tu całowałam się z Tobą. [ czesc 1]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć