 |
Są takie momenty kiedy potrafię się położyć i zacząć płakać bo wszystko jest nie tak. Są też momenty kiedy siedzę w autobusie i jeden promień słońca padający na mą twarz powoduje, że się uśmiecham. Są momenty, w których po prostu nic mi się nie chce najchętniej schowałabym się przed światem, bo mam te dni w których nie wyglądam zbyt korzystnie. Są też momenty kiedy idę po prostu do sklepu i chcę dobrze wyglądać. Są momenty kiedy słucham problemów innych i ciesze się, że nie jestem w związku. Po czym są momenty , w których chciałabym się do kogoś przytulić.
|
|
 |
Chyba to mnie boli najbardziej i nieustannie. Czas. Ludzie się starzeją odchodzą, zaczynają się problemy zdrowotne, wkraczanie w dorosłość nowe obowiązki, patrzenie na znajomych, który zakładają rodziny. Tylko co ze mną ?
|
|
 |
,,W gruncie rzeczy niewesołej rzeczywistości przypał goni żenadę, a intelekt, którym człowiek zwykle góruje nad zwierzętami, zostaje zagłuszony kakofonią idiotyzmów".
|
|
 |
Nowy dzień nowe wyzwania mniejsze bądź większe, nowe wątpliwości, nowe pomysły, nowe marzenia, nowe zwątpienia.
|
|
 |
Dodałam ważne zdjęcie z popularną osobą, po czym zauważyłam że moja koleżanka też ma takie zdjęcie , dodatkowo jakieś 300 lajków więcej oraz wspaniały komentarz od tej osoby... Zrobiło mi się jakoś przykro. A co gorsze dostrzegłam fakt patrzenia na innych ,,bo ona " może to jest kluczem do sukcesu. Skup się na sobie , rób swoje, bądź lepszy każdego dni, aż pewnego dnia może ktoś zrobi sobie zdjęcie z tobą.
|
|
 |
"W sumie to chuj z taką miłością. Idę spać."
|
|
 |
Z biegiem lat coraz bardziej utwierdzam się w tym że, w każdej pięknie wyglądającej rodzinie jest coś nie tak. Ludzie myślą o jak fajnie się dogadują, a tak na prawdę w domu każdy żyje oddzielnie. Chciałabym, aby było lepiej, niestety są rzeczy na które nie mamy wpływu. Powinnam się cieszyć, że jesteśmy wszyscy w komplecie i na dodatek zdrowi. Ale widzę też wiele wad , rodzice nie spędzają czasu razem, nigdzie nie wychodzą nawet na spacer we dwoje, kłócą się o wszystko, a tak na prawdę o nic. Zmieniły się ich metody wychowawcze, może nie mają sił, ale nie wiem jakie skutki przyniesie to w przyszłości. Każdy mówi mi nie przejmuj się nie twój mąż, nie twoje dziecko , wyluzuj się i zajmij się sobą, bo zwariujesz. Mają racje wariuje, to jest moja rodzina . Ciężki temat, który ostatnio mnie bardzo męczy. Jest mi tu dobrze, ale dziś szukałam mieszkania do wynajęcia i zdałam sobie sprawę, że gdybym chciała to sama nie dałabym rady przede wszystkim ze względów finansowych. Błędne koło.
|
|
 |
Ostatnio jest po prostu trochę pusto.
|
|
 |
jeszcze gdzieś jesteś. gdzieś przy porannym wstawaniu. między śniadaniem, a obiadem. kreską, a setką. gdzieś między wtorkiem, a środą. gdzieś czasem przemkniesz między myślą o kąpieli, a sprzątaniu. gdzieś czasem wpadnie przed oczy slajd z naszych wspólnych dni. jesteś czasem gdzieś w przepływie krwi, w tętnicy szyjnej. czasem czuję Cię gdzieś pod skórą, gdzieś pod paznokciami, za uchem, między wargami. czasem gdzieś się przypomni jakiś ułamek sekundy przy Twoim boku. ale z dnia na dzień jest Cię mniej. z dnia na dzień się zaciera Twoja postać i to że byłeś przy mnie. w końcu zapominam, tak lepiej, naprawdę tak jest znacznie lepiej. /bm
|
|
 |
otwieram okno, słyszę jak deszcz obija się o rynnę. nie wiem czego chcę, ale chcę tego bardzo mocno. ,,nie myśl, wyluzuj, pamiętaj, żadnych emocji, nie rusza cie to'' przewijam w myślach raz po raz. tak tak, srały muchy będzie wiosna. tłumić emocje jest łatwo, łatwo ich nie pokazywać, łatwo sprawiać pozory. tylko nie łatwo ukryć tego wszystkiego w pustym pokoju, przepalając godzine za godziną fajkami. nie łatwo czasem nie myśleć, nie potrzebować. każdy potrzebuje, bliskości, słów, uniesień, albo zwykłej, zwyczajnej pustki. nie potrzebujemy tylko trudnych myśli, trudnych wspomnień, tych emocji, tęsknoty. nigdy nie dostanie się tego co akurat by dało ukojenie, chwile spokoju. zawsze kurwa musi być jakieś ,,ale''. no kurwa zawsze. /bm
|
|
|
|