 |
|
Przyjaciółka powiedziała, że po
roku to dziwne uczucie mija.
Jednak boję się, że mi nie
przejdzie, znam siebie i mogę
śmiało stwierdzić, że jestem zbyt
uczuciowa. Jeżeli myślę o jednym
chłopaku od kilku miesięcy, który
nawet nie chodzi do mojej szkoły i
mieszka kilka czy kilkanaście
kilometrów ode mnie, a ja nigdy z
nim nie rozmawiałam, to co jest ze
mną nie tak? A co
najśmieszniejsze - wcale mi się nie
podobał, teraz nie potrafię tego
powiedzieć, bo gdy jest się
zakochanym ta druga osoba
wydaje się być idealna, mimo
licznych wad. A wszystko to przez moment nieuwagi i wpadanie na ludzi, na których nie powinnam.
|
|
 |
|
A on? Czasem żałuję, że nie może usłyszeć moich myśli, ale to nawet dobrze - przestraszyłby się tego jak często o nim myślę. Bardziej żałuję, że nie słyszy mojej duszy, która krzyczy w jego kierunku, kiedy tylko go widzę, aby do mnie podszedł.
|
|
 |
|
Czasem mam wrażenie, że przy nim byłabym najszczęśliwszą istotą na tej ziemi.
|
|
 |
|
Dzień spędzony z siostrą - nic lepszego nie mogło mnie dziś spotkać :*
|
|
 |
|
Zawsze, gdy z nią rozmawiam powtarza mi, że jeśli kiedykolwiek brat mnie uderzy, mam od razu do niej zadzwonić, a nawet mogę u niej tymczasowo zamieszkać i cieszę się, że ją mam, bo pomimo różnicy wieku dogadujemy się świetnie./ [cz.3]
|
|
 |
|
Pamiętam jak razem z siostrą uciekałyśmy do domu jej chłopaka, bo bała się zostawić mnie samą w naszym domu, który poniekąd miał dawać nam poczucie bezpieczeństwa. Pamiętam jak zamontowała mi w drzwiach zamek z kluczem, abym w razie, gdy zostanę sama, miała się gdzie schować. Siostra do tej pory nie może wybaczyć babci, że nazwała ją kurwą, gdy ta miała 17 lat, zresztą ja też nie potrafię. Ciągle odczuwam żal do dziadków, bo nigdy nie usłyszałam od nich, że mnie kochają i strasznie żałuję, że nie było mi dane poznać rodziców mojego taty, którzy zmarli przed moimi narodzinami. Słyszałam, że byli cudownymi ludźmi. A co najśmieszniejsze - największym wsparciem w tej sytuacji okazała się moja siostra, nie rodzice. Nadal się o mnie martwi, boi się, że kiedyś tego nie wytrzymam i tak jak teraz jestem cicha, tak kiedyś emocje wezmą nade mną górę./ [cz.2]
|
|
 |
|
A ja chętnie oddałabym komuś to, co teraz mam. Czasem mam dość tych ciągłych kłótni brata o dosłownie byle gówno, w kilku przypadkach była nawet wzywana policja. Znienawidziłam go. Ale to nic. Pamiętam, gdy do naszego domu wprowadziła się babcia - to dopiero było piekło. Zaczęły się jeszcze gorsze awantury, bo ona ciągle stawała w obronie brata, nawet wtedy, gdy uderzył siostrę. Pamiętam te awantury, zawsze po nich powatarzałam sobie, że nie mam już dziadków, że oni dla mnie nie istnieją, bo dziadkowie ubarwiają wnukom dzieciństwo, a nie je niszczą. Nienawidziłam ich z całego serca. Pamiętam jak babcia nazwała mnie gówniarą (miałam 11 lat - i faktycznie byłam nią) i kazała mi się odpierdolić,tylko dlatego, że podczas kolejnej kłótni stanęłam po stronie taty. Pamiętam jak chciała wyrzucić nas z domu. Pamiętam jak często płakałam, bo mimo młodego wieku miałam dość życia, które mnie przytłaczało./ [cz.1]
|
|
 |
|
To nie takie proste powiedzieć: Tak, zakochałam się i jest mi z tym kurwa zajebiście cholernie dobrze.
|
|
 |
|
Mam takie dni, kiedy mało o nim myślę, ale gdy wieczorem kładę się do łóżka ze słuchawkami w uszach, zaczynam rozmyślać, co by było gdybym potrafiła do niego podejść i się odezwać nie wybuchając przy tym śmiechem.
|
|
 |
|
A jak mi kurwa złamiesz serce, to stanę sie lesbijką, żeby pieprzyc twoją nową dziewczynę.
|
|
 |
|
99.9% mężczyzn się masturbuje,
pozostałe 0.1 % to Edward
Nożycoręki. / nemeziiska
|
|
 |
|
-mamo, dlaczego ty i tata
jesteście biali a ja jestem czarny?
- syneczku, to była taka impreza,
że ciesz się że nie szczekasz. /
nemeziiska
|
|
|
|