 |
Najpierw musisz uporządkować siebie. Poukładać środek duszy. Wyczyścić serce z ran, zadrapań i lęków. Objąć łagodną myślą. Dopiero gdy ogarniesz tę wewnętrzną lawinę, to drżenie łez, kolan i powiek, zobaczysz, jak szybko będzie porządkował się świat zewnętrzny. Jak mocno będzie cię zachwycał.
|
|
 |
Jest taki rodzaj samotności, wynikający z poczucia niezrozumienia, gdy się wie rzeczy, o których inni nie wiedzą, i nie bardzo jest to komu przekazać, bo w gruncie rzeczy nie bardzo to innych interesuje.
|
|
 |
Tak długo opakowywałem się w milczenie, że trudno mi się rozpakować w słowach.
|
|
 |
Wytrzymasz - wyszeptał. - Wytrzymasz wszystko.
|
|
 |
Nie mam jeszcze skończonych dwudziestu czterech lat, a już widzę, że wszystko się popierdoliło.
|
|
 |
Pamiętam jak kiedyś bałam się być sama. Teraz boję się mieć niewłaściwych ludzi wokół siebie.
|
|
 |
Dzień dobry, pamiętajcie, że wszystko zależy od naszego nastawienia, więc miłego dnia !
|
|
 |
Boję się. Boję się, że nie zdążę. Że nagle okaże się, że wszystko się skończyło.
|
|
 |
Kiedy ktoś zapyta mnie czym jest szczęście, opowiem mu o Tobie.
|
|
 |
Wróć do mnie, bo nie jestem spokojna bez Ciebie, bo nie jestem bezpieczna bez Ciebie, bo nie jestem - bez Ciebie.
|
|
 |
Najchętniej chciałoby się wszystko rzucić, położyć się w domu do łóżka i o niczym więcej nie słyszeć.
|
|
 |
Czasami nie chodzi o to aby zmieniło się na lepsze. Najczęściej chodzi o to aby zmieniło się na cokolwiek.
|
|
|
|