 |
|
miała wrażenie, że serce wypadnie jej razem z żebrami ..
|
|
 |
|
Wydawało mi się, że życie bez Ciebie nie będzie trudne. Próbowałam wejść w coś nowego, nauczyć się kochać kogoś innego, ale w 99 %przypadków całując się z innym wyobrażałam sobie Twoją osobę nachylającą się nade mną i dostarczającą mi czułości. Jeśli ma być tak dalej to błagam byś wrócił, przecież sobie nie poradzę.
|
|
 |
|
Każdego dnia czuję się trochę lepiej. Powoli zapominam jak bardzo byłam do Niego przywiązana. Co raz rzadziej płaczę w nocy obudzona wspomnieniem Jego zapachu czy samku. Rzadziej .. ale nie wcale. Zdarzają się noce, kiedy wspomnienia rozrywają mi skronie, kiedy serce bije mi tak mocno , że aż boli. Bywa , że czuje jak posklejane kawałki mojej duszy znowu się sypią, jak całe moje ciało rozpasada się na miliony kawałków. A rankiem sklejam je podkładem a oczy maluje ciemną kreską tylko po to, by On nie zauważył jak wiele wciąż dla mnie znaczy.
|
|
 |
|
debil wciąż nie kumał, że ma toksyczny dotyk ;d
|
|
 |
|
Mam jeszcze tyle pięknych planów do spieprzenia.
|
|
 |
|
pamiętam to jak dziś. byliśmy z chłopakami na bilardzie . oczywiście nigdy nic do nich nie miałam, w końcu gdyby nie oni nie poznałabym Ciebie . wyszliśmy zapalić z Twoim przyjacielem . było tak zimno, śnieg leżał pod nogami . przytulałeś mnie, żebym tylko nie zmarzła i krzyczałeś, że muszę szybciej nauczyć się palić. w pewnym momencie spojrzałam w Twoje cudowne oczy i delikatnie się uśmiechnęłam. po chwili zbliżyłeś się i pocałowałeś. byłeś tak deliatny, jakbyś ochodził się z czymś najdelikatniejszym na świecie. wiesz co ? pomimo, że ten pocałunek był Twoim pierwszym złożonym na moich ustach to za każdym kolejnym czułam się jak wtedy . wiedziałam ile dajesz mi w nich miłości i uczucia. nikt już nigdy więcej nie będzie w stanie mi Ciebie zastąpić . szkoda tylko, że Ty dopuszczasz do siebie myśl, że mnie jednak jakaś może i nie próbujesz zabić tej myśli .
|
|
 |
|
pamiętam dzień, w którym pierwszy raz do mnie napisałeś. byłam zaskoczona, ale i szczęśliwa. nie mogłam uwierzyć, że ktoś taki jak Ty mógłby zainteresować się moją osobą. Ale tak było. Pamiętam naszą pierwszą rozmowę, spotkanie.. Pamiętam wszystko, choć od naszego ostatniego spotkania minęło kilka miesięcy, kilka miesięcy, które odmieniły moje życie, które przewróciły je o 180 stopni, które rozpieprzyły wszystko co było tak poukładane. Dziś to ja spędzam samotne wieczory, to ja płacze w poduszkę i śpie z pluszakiem nazwanym Twoim imieniem. Zrobiłabym wszystko, by móc choć na chwilę utonąć w Twoich ramionach i zatopić swoje usta w Twoich wargach.
|
|
 |
|
Obok czeka świat gdzie tyle mocy wciąż nam sprzyja. Gdzie możemy każdą chwilę przeżyć jeszcze raz.
|
|
 |
|
Moim marzeniem gdy spadła gwiazda na środku jeziora nocą było to żeby być już z Tobą zawsze, teraz wiem że nawet gwiazdy nie spełniają głupich życzeń nastolatek.
|
|
 |
|
w poniedziałek trzynastego wypadałby nam trzynasty miesiąc bycia razem, jednak trzynastka to nie moja szczęśliwa liczba, szkoda.
|
|
 |
|
Gubiąc się pośród zwykłego powietrza szukasz szczęścia. Zastanawiasz się gdzie może być, czy w ogóle jest i z każdym dniem, w którym łzy są czymś normalnym utwierdzasz się w przekonaniu, że to bezsens. Szczęściem dla Ciebie był on, i w zasadzie nadal tak jest. W takim razie czy możesz znaleźć szczęście nie mając go obok? Możesz. Po prostu przestań szukać jego, znajdź to, czego szukasz, ale pod inną postacią. Może nie będzie takie jak kiedyś, ale będzie dobrze. A to chyba o to chodzi, no nie?
|
|
 |
|
Jeśli cały świat naraz będzie chciał mnie powstrzymać, będę i tak tam, gdzie twój zapach będzie się zaczynać ;*
|
|
|
|