Gubiąc się pośród zwykłego powietrza szukasz szczęścia. Zastanawiasz się gdzie może być, czy w ogóle jest i z każdym dniem, w którym łzy są czymś normalnym utwierdzasz się w przekonaniu, że to bezsens. Szczęściem dla Ciebie był on, i w zasadzie nadal tak jest. W takim razie czy możesz znaleźć szczęście nie mając go obok? Możesz. Po prostu przestań szukać jego, znajdź to, czego szukasz, ale pod inną postacią. Może nie będzie takie jak kiedyś, ale będzie dobrze. A to chyba o to chodzi, no nie?
|