|
nie ma w tym logiki, mijają dni, tygodnie, miesiące, a ja? ja jestem zawieszona między przeszłością a teraźniejszością, zagubiona pomiędzy tym co myślę, a tym co czuję
|
|
|
Ludzie się zmieniają, ludzie się zamykają w sobie. Zawsze jest taki powód... chcą mówić a nikt nie chce słuchać, chcą słuchać nikt nie chce mówić...
|
|
|
Przestałem radzić sobie z życiem i zacząłem chlać co weekend i umierać, miałem rzucić wszystko w pizdę, u mnie nic nowego i usłyszysz to nie raz, mówią 'widzę jak upadasz', odpowiadam 'to nie ja!'.
|
|
|
Żyjąc marzeniami tworzysz nową postać samego siebie. Te wszystkie historie, pragnienia to tylko fikcja, ale uzależnia. Żyjesz tak jak chcesz. Jesteś szczęśliwy albo smutny. Nie ma nic pomiędzy. W końcu twój mózg nie akceptuje rzeczywistości. Po pewnym czasie jesteś jak narkoman czy alkoholik. W zasadzie twoje zachowanie niczym się nie różni. Naćpany marzeniami, pijany fikcją.
|
|
|
Pamiętasz? Dwa lata temu zostawiłeś mnie bez żadnych skrupułów, rzucając suche "to koniec". Wiesz jak wtedy było? Właściwie to w ogóle się nie czułam, bo ból stał się nieodłączną częścią mojego istnienia, pięć minut snu to i tak za dużo jak na tamte dni, a flaszka to za mało żeby uciszyć serce. Pamiętasz jak przestałeś mnie kochać? No pamiętasz jak się pobawiłeś i po prostu zrezygnowałeś, jakbym na czole miała napisane "Made in China"? Gówno wiesz o tych pieprzonych miesiącach kiedy zapominałam, kiedy dni dłużyły się cholernie, a każdy z nich kończył się łzami do poduszki. Widzisz? Właśnie dlatego nie masz prawa teraz wracać i włazić z buciorami do mojego życia. Nie możesz już niczego mi zjebać i nie sprawisz, że zrezygnuję z kogoś kogo kocham, dla Ciebie, dla człowieka, który wiercił z uśmiechem dziury w moim sercu. Nie zasługujesz już na żadną moją łzę, więc nawet się nie wygłupiaj z tymi powrotami i skoro potrafiłeś po dwóch latach wrócić, to naucz się też odchodzić
|
|
|
nie wiesz jak to jest kiedy nie masz żadnego nawet najmniejszego powodu by rano wstać i funkcjonować przez jakieś 12 godzin. nie wiesz jak to jest wymuszać uśmiech, by nie było zbędnych pytań. nie wiesz jak to jest patrzeć na swoje własne marzenia, które spełniają się komuś innemu. nie wiesz jak to jest brać oddech z bólem, który przypomina Ci o wszystkim co minęło, więc nie pieprz że mam bajkowe życie, bo nawet jeśli wydaje Ci się że to zwykłe błahostki dla mnie mogą być czymś cholernie ważnym. czymś czego Ty nigdy nie zrozumiesz.
|
|
|
Tyle wspomnień mam związanych z tym człowiekiem, tyle kłótni,tyle szczęścia, tyle splotów rąk. Nie zapomnę żadnej chwili,która była z jego udziałem. Nie zapomnę jak bardzo go kochałam, jak bardzo cierpiałam po jego odejściu i jak tęskniłam kiedy nie mogłam już widywać. Nigdy nie wydrapię go ze swojego serca ,ale nauczyłam się z tym żyć, nauczyłam się ignorować to ukłucie w sercu kiedy ktoś o nim wspomina. Był i zawsze będzie tą moją niespełnioną, piękną i wyjątkową miłością.Zawsze będę go kochać i nawet jeśli jestem z innym, on jest dla mnie ważny. Nie pytaj czemu, to po prostu była miłość
|
|
|
Chciałabym żeby dotarło do Ciebie jak bardzo Cię nienawidzę. Za wszystkie zły , które przez Ciebie wylałam. Za wszystkie wyzwiska , kierowane z Twoich ust do mnie , za nic. Za to , że nie miałes do mnie szacunku. Za niejednokrotne podniesienie na mnie ręki. Za to , że przez drugą połowę związku bawiłeś się moimi uczuciami i nie wiem na chuj robiłeś mi zbędne nadzieje , że wszystko będzie jak kiedyś. Za to , że ćpałeś i mnie oszukiwałeś. Za to , że poniżałeś mnie na każdym kroku. Mogłabym wymieniać jeszcze długo , ale rzygać mi się chce jak o Tobie wspominam. Choć , z drugiej strony nienawidzę też siebie, że wszystko Ci kurwa wybaczałam bo byłam w Tobie ślepo zakochana i zawsze chciałam abyś miał jak najlepiej. / exotiiic
|
|
|
miałam nadzieje że będzie dobrze , mówiłeś że czas nam pomoże . a co mamy z tego ? oddaliliśmy się od siebie . czuje sie jakbym cie nigdy nie znała , nie utrzymujesz zemną żadnego kontaktu, przyzwyczaję się , pocierpię troche , popłaczę wieczorami, posłucham smutnych piosenek, pomyśle i może jakoś uda mi się chodz w 10% o tobie zapomniec , ale jeżeli ty potem napiszesz że chcesz to naprawic to w moim życiu nie znajdę dla ciebie czasu , nie będę miec nawet 2 minut wolnych na napisanie jednego sms-a co u mnie , tak jak ty teraz nie masz dla mnie /siemaszcioto
|
|
|
Mam Ci bardzo wiele do powiedzenia, lecz dusze to w sobie. Bo chcę być silna. Bo nie chcę Ci dać tej cholernej satysfakcji, że tak bardzo mnie skrzywdziłeś. Chcę pozostać tą silną w Twoich oczach. Wiele razy powtarzam sobie, że dam radę, ale z każdym dniem ciężar, który noszę na barkach powiększa się i ciągnie mnie ku ziemi. Mimo tego, że upadam to wciąż wstaję. Nadal się denerwuje, a Tobie jak zawsze wszystko jedno. Kiedyś zniknę nie na miesiąc, dwa czy pół roku, lecz na zawsze z Twojego życia, wtedy będziesz sam, bo wszyscy też odchodzą prędzej czy później ale ja będę tą pierwszą, skurwielu ...
|
|
|
co mam Ci powiedzieć, że w chuj mi na Tobie zależy, że każdego dnia myślę o Tobie, przez co sama sobie zadaję ból, że kocham cię z każdą wadą? nawet jak bym Ci to wszystko powiedziała, pewnie i tak nic byś z tym nie zrobił
|
|
|
" Niech się rozpłynie przeszłość jak z papierosa dym. "
|
|
|
|