 |
Przymknęłam powieki. Gdzieś wśród warkotów silnika, par całujących się w parku, a spożywczakiem - słyszałam jego głos. Mogłabym przyrzec, że słyszałam jego głos, a nawet mogłam sobie wyobrazić jego dołeczki, które towarzyszyły mu przy każdy "ale". Czułam jego dłonie mierzwiące moje włosy i usta, które za każdym razem smakowały inaczej. Lepiej. Mogłam przyrzec, że serce zatrzymało się na minutę. Zamarło w piersi, aby następnie zerwać wszystkie żyły i krzyczeć z nadzieją w głosie - "wrócił" - jakby to miało wysłać rozsądek na wakacje, a nogi zmusić do szukania jego stu osiemdziesięciu centymetrów.
|
|
 |
To nie jest tak, że On cię nie chcę, że mu się nie podobasz i nie jesteś wystarczająco dobra, nie. On po prostu kogoś wciąż kocha, wyryte ma inicjały kogoś innego, i one są tak tam utrwalone, że żadne inne literki nie są wstanie zastąpić tych dwóch. Nie chce Cię ranić, i tyle.
|
|
 |
To nie jest tak, że On cię nie chcę, że mu się nie podobasz i nie jesteś wystarczająco dobra, nie. On po prostu kogoś wciąż kocha, wyryte ma inicjały kogoś innego, i one są tak tam utrwalone, że żadne inne literki nie są wstanie zastąpić tych dwóch. Nie chce Cię ranić, i tyle.
|
|
 |
Leżałam na kanapie z głową opartą o jego tors i patrzyłam tępo w sufit, kiedy zapytał: - wiesz co? - zaczął - chciałbym wiedzieć o czym teraz myślisz - nieistotne - uśmiechnęłam się do Niego, ale nie dawał za wygraną - mi możesz powiedzieć, wszystko - no dobrze, myślę o nas. co z nami będzie za jakieś 10 lat? - usiadłam po turecku naprzeciwko niego i wpatrywałam się w jego twarz - głupie pytanie, Miśku. pamiętasz jak mówiłem ci ile chcę mieć z tobą dzieci? - tak, dwójkę - no właśnie... za 10 lat będziemy mieli dwójkę małych brzdąców, zajebisty dom z dużym ogrodem... - i kota! kot musi być! - zaśmiał się - tak, kot też będzie - pocałował mnie w czoło - ale to ja będę mieć każdej nocy w swoim łóżku najseksowniejszego kota na całym świecie - ciebie. / believe.me
|
|
 |
Chcę stworzyć z Tobą nową historię. Chcę dowiadywać się codziennie czegoś nowego o Tobie. Chcę czytać jak opisujesz swoje ciało, kolor oczu i zapach perfum. Chcę chłonąć jak gąbka wszystko, co piszesz. Chcę poczuć Twoje dłonie na karku poprzez słowa, chcę czuć jak całujesz moje nadgarstki opisując kształt swoich ust. Chcę byś opowiadał mi o swoich przeżyciach, marzeniach i planach, chcę czytać, chcę Cię poznawać. Internet daje ogromne możliwości i tylko Ci, którzy potrafią obrać wszystko w słowa, potrafią dobrze go wykorzystać
|
|
 |
Chcesz, żebym Ci zaufała, a za każdym razem, kiedy już jestem tego bliska, myślisz "a chuj, zrobię coś głupiego" i robisz. Chcesz, żebym była z Tobą szczera, ale jak mam już coś powiedzieć, Ty szybko zmieniasz temat, obawiając się prawdy. Chcesz widywać się ze mną co dzień, a gdy mamy ustaloną godzinę zmieniasz zdanie "nie jednak później, poczekaj jeszcze chwilę, zaraz będę". Chcesz mnie pocałować, ale za każdym razem, kiedy zbliżasz swoje usta, ogarnia Cię nagły strach. Chcesz ze mną być, mówisz, że chcesz mnie kochać, ale obawiasz się konsekwencji. Ale musisz o jednym pamiętać - wszystko to sprawia, że i ja mam obawy, z każdym dniem coraz większe. / believe.me
|
|
 |
- co zrobiłeś? - co zrobiłem? - co zrobiłeś? - co zrobiłem? - co zrobiłeś? - co... CO ZROBIŁAŚ?! - i szybki bieg do pokoju, żeby sprawdzić komu tym razem napisałam debilną wiadomość na facebook'u z jego konta - kocham to. / believe.me
|
|
 |
- jaki wynik? - bezbramkowy remis. - a po ile było? - ... / believe.me
|
|
 |
zamknął pole widzenia swoją osobą. zasłonił tą stronę do której moje oczy odbiegały najbardziej. nie zauważając nawet tego, jak zmiękły mi kolana i zadrżały wargi, pojawił się z uśmiechem i przywrócił gorzką myśl, iż jest jedyną osobą, która zdoła odciąć mnie na dobre od przeszłości, nie da zapomnieć, lecz pozwoli żyć normalnie, pamiętając.
|
|
 |
The good times of today are the sad thoughts of tomorrow.
|
|
 |
He who feels it, knows it more.
|
|
 |
tysiące uczuć zapisanych w jego oczach.
|
|
|
|