 |
Przestaję się bać, teraz tylko muszę znaleźć na nas czas.
|
|
 |
"czuł nawet, że w tym jest może trochę jakiego sentymentalizmu albo tam czego jeszcze gorszego..."
|
|
 |
Dzisiaj jestem już starsza, o te kilka przygód, kiedy krew buzowała w żyłach w napięciu i strachu, że może się nie udać. O kilka niezałatwionych spraw, które pokazały, że mogą wrócić za jakiś czas ze zdwojoną siłą. O tych ludzi, którzy zarzekając się, że będą zawsze, nie przewidzieli, że ich 'zawsze' będzie miało swój koniec w dniu, kiedy okaże się, że nie jestem taka prosta, jak myśleli. Jestem starsza o te zawiedzione zaufanie i wystawianą na próby wiarą nie tylko w siebie, ale też innych ludzi. O wszystkie błędy, które popełniłam i mówiłam, że już nigdy więcej, a potem i tak robiłam to samo. O tych kilka zauroczeń, które mogę określić szczeniackimi miłościami i o wszystkie litry łez z ich powodu wylane. Dziś jestem starsza o ciebie i o tę jedną, jedyną miłość, która kazała mi wspinać się na szczyt, by upadek połamał nie tylko kości, ale też serce. /dontforgot
|
|
 |
Ciągle próbujemy, walczymy, nie poddajemy się, aż życie zacznie się uśmiechać, a później śmiać... Tylko dlaczego śmieje się ze mnie?
|
|
 |
Doskonałość to iluzja naszych oczekiwań.
|
|
 |
Ciekawe, gdzie była prawda, gdy obiecywał, że mnie nigdy nie zrani. Nauczył mnie jednego - pokazał mi, że wszyscy kłamią. Myślałam... bałam się, że tak już będzie zawsze, że nigdy nikomu nie zaufam.
|
|
 |
I siedzieć na schodkach, paląc papierosa, dopóki Twój sąsiad nie wróci do domu... i siedzieć na schodkach, paląc papierosa, dopóki Ty nie wrócisz do domu... i martwić się, kiedy się spóźniasz i dziwić się, kiedy jesteś wcześniej.. i opowiadać Ci o sobie najgorsze rzeczy i dawać Ci to, co we mnie najlepsze, bo jesteś tego wart... i odpowiadać na Twoje pytania, chociaż wolałabym tego nie robić... i mówić Ci prawdę, kiedy wcale tego nie chcę i żałować, że nie znam Cię od zawsze.
|
|
 |
Zatrzymałam na chwilę wzrok na jego twarzy i natychmiast zapomniałam, co miałam powiedzieć.
|
|
 |
Jeszcze zapytam, czy zechcesz być moim powietrzem? [...] Jeszcze zapytam, czy mogę o Tobie rozmawiać z Bogiem, zaczekać na cud.
|
|
 |
white dove, fly with the wind, take our hope under your wigs... na na na na na na na na na na na na na na
|
|
 |
To była bardzo bystra dziewczyna, która przeklina, gdy siada do pianina, a na dodatek miała takie ciało... Gdy szła ulicą, wtedy wszystko stało! A gdy na szkolnej ostatniej zabawie prosiłem ją o ten jedyny taniec, ona mi rzekła: "słuchaj kolego... to nie dla Ciebie, to, co jest dla innego!" Bo tak to jest, kiedy marzysz o kobiecie, której nie możesz mieć.
|
|
|
|