głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bez_schizy

niektórzy nawet nie potrafią sobie wyobrazić  jak ciężko iść do przodu przed oczami mając wczorajszy dzień.   endoftime.

endoftime dodano: 19 sierpnia 2011

niektórzy nawet nie potrafią sobie wyobrazić, jak ciężko iść do przodu przed oczami mając wczorajszy dzień. | endoftime.

chciałabym tak po prostu napisać  że tak serio to brakuje mi tych wszystkich rozmów  uśmiechów i rzeczy  które od zawsze nas łączyły  ale nie potrafię  bo jestem pewna  że z twojej strony  nasz rozdział jest już zamknięty.   endoftime.

endoftime dodano: 19 sierpnia 2011

chciałabym tak po prostu napisać, że tak serio to brakuje mi tych wszystkich rozmów, uśmiechów i rzeczy, które od zawsze nas łączyły, ale nie potrafię, bo jestem pewna, że z twojej strony, nasz rozdział jest już zamknięty. | endoftime.

obudziłam się przepełniona strachem i niepewnością. moją pierwszą myślą był On. poczułam przymus zadzwonienia do Niego. musiałam to zrobić. drżącymi rękoma wyjęłam telefon spod poduszki. wcisnęłam 'D'. poszedł pierwszy sygnał. wciąż czułam niepokój. pewnie znów był na imprezie. pił  lub co gorsza brał jakieś świństwo. złapała mnie poczta głosowa. zadzwoniłam jeszcze raz. drugi. trzeci. dziesiąty. nie odbierał. tej nocy przewracałam się z boku na bok  kurczowo ściskając telefon. dzwoniłam jeszcze kilka razy  z tym samym skutkiem. zasnęłam dopiero nad ranem. kilka godzin później  dowiedziałam się że jednak brał. ostatni raz. śmierć z przedawkowania.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 19 sierpnia 2011

obudziłam się przepełniona strachem i niepewnością. moją pierwszą myślą był On. poczułam przymus zadzwonienia do Niego. musiałam to zrobić. drżącymi rękoma wyjęłam telefon spod poduszki. wcisnęłam 'D'. poszedł pierwszy sygnał. wciąż czułam niepokój. pewnie znów był na imprezie. pił, lub co gorsza brał jakieś świństwo. złapała mnie poczta głosowa. zadzwoniłam jeszcze raz. drugi. trzeci. dziesiąty. nie odbierał. tej nocy przewracałam się z boku na bok, kurczowo ściskając telefon. dzwoniłam jeszcze kilka razy, z tym samym skutkiem. zasnęłam dopiero nad ranem. kilka godzin później dowiedziałam się że jednak brał. ostatni raz. śmierć z przedawkowania. / nieswiadomosc

tak często mam ochotę wyłączyć się z tego świata. odejść  nie pozostawiając po sobie żalu. z daleka od tych kłamstw  chamstwa  zdrad i fałszu  od tych jebanych uczuć  które tak bezlitośnie ranią ludzi. w takich chwilach zatracam się w muzyce  bo tylko ona rozumie ból.

endoftime dodano: 19 sierpnia 2011

tak często mam ochotę wyłączyć się z tego świata. odejść, nie pozostawiając po sobie żalu. z daleka od tych kłamstw, chamstwa, zdrad i fałszu, od tych jebanych uczuć, które tak bezlitośnie ranią ludzi. w takich chwilach zatracam się w muzyce, bo tylko ona rozumie ból.

w te ostatnie dni wypada poczuć wakacje. rzekaaa ♡

nieswiadomosc dodano: 19 sierpnia 2011

w te ostatnie dni wypada poczuć wakacje. rzekaaa ♡

siedziałam na łóżku przykryta kocem. za oknem deszcz przybierał na sile. kolejny chłodny  sierpniowy dzień. mieliśmy iść do kina ale pogoda popsuła nam plany. otworzyłam właśnie laptopa  kiedy usłyszałam pukanie. byłam sama w domu  więc musiałam się zwlec i otworzyć. powoli podeszłam do drzwi  poprawiając przyduży sweter i nieład na głowie. ktoś zapukał znowu. otworzyłam i zobaczyłam Go stojącego na progu w strugach deszczu.   Co tu robisz? Przecież leje  cały zmokłeś  głupku. Mówiłam że dziś nici z kina. Stało się coś ?   wpuściłam go do środka. zdjął mokra kurtkę.   Nic. Po prostu tęskniłem.   powiedział i chwilę potem poczułam Jego wilgotne od deszczu wargi na swoich.   nieswiadmosc

nieswiadomosc dodano: 19 sierpnia 2011

siedziałam na łóżku przykryta kocem. za oknem deszcz przybierał na sile. kolejny chłodny, sierpniowy dzień. mieliśmy iść do kina ale pogoda popsuła nam plany. otworzyłam właśnie laptopa, kiedy usłyszałam pukanie. byłam sama w domu, więc musiałam się zwlec i otworzyć. powoli podeszłam do drzwi, poprawiając przyduży sweter i nieład na głowie. ktoś zapukał znowu. otworzyłam i zobaczyłam Go stojącego na progu w strugach deszczu. - Co tu robisz? Przecież leje, cały zmokłeś, głupku. Mówiłam że dziś nici z kina. Stało się coś ? - wpuściłam go do środka. zdjął mokra kurtkę. - Nic. Po prostu tęskniłem. - powiedział i chwilę potem poczułam Jego wilgotne od deszczu wargi na swoich. / nieswiadmosc

  ej mój kolega jest strasznie brzydki  a uważa się za takieeeego przystojniaka  co mu mam powiedzieć?     ładna pogoda  nie to co Ty.   ?

nieswiadomosc dodano: 19 sierpnia 2011

- ej mój kolega jest strasznie brzydki, a uważa się za takieeeego przystojniaka, co mu mam powiedzieć? - ładna pogoda, nie to co Ty. / ?

I uważali go za osiedlowego lovelasa  za kolesia który może mieć każdą pannę  że rani jak nikt i nie wie czym są uczucia  mimo to ona chciała go poznać  chciała zobaczyć prawdziwego chłopaka  który też czasem potrzebuję osoby  której się może zwierzyć. I udało się jej  ich częste spotkania odzwierciedlały go  okazał się romantycznym dżentelmenem  osobą kochającą  miłą i delikatną. Była z nim  nie słuchając komentarzy i opinii na ten temat  nauczyła go kochać  i sama bardzo mocno pokochała. To co czuł będąc z nią było nie do opisania  była pierwszą dziewczyną  która rozumiała Świat w którym żyje  przy niej nawet płakał.   ej.malaa.

endoftime dodano: 18 sierpnia 2011

I uważali go za osiedlowego lovelasa, za kolesia który może mieć każdą pannę, że rani jak nikt i nie wie czym są uczucia, mimo to ona chciała go poznać, chciała zobaczyć prawdziwego chłopaka, który też czasem potrzebuję osoby, której się może zwierzyć. I udało się jej, ich częste spotkania odzwierciedlały go, okazał się romantycznym dżentelmenem, osobą kochającą, miłą i delikatną. Była z nim, nie słuchając komentarzy i opinii na ten temat, nauczyła go kochać, i sama bardzo mocno pokochała. To co czuł będąc z nią było nie do opisania, była pierwszą dziewczyną, która rozumiała Świat w którym żyje, przy niej nawet płakał. | ej.malaa.

weź słuchawki i wyluzuj. nie Ty jedna straciłaś to na czym Ci zależało .

nieswiadomosc dodano: 18 sierpnia 2011

weź słuchawki i wyluzuj. nie Ty jedna straciłaś to na czym Ci zależało .

w nocy kiedy w całym domu jest już cicho i ciemno  ja sama siedzę na łóżku  w dłoni trzymając kubek ciepłego kakao i zaczynam wspominać każdy dzień spędzony razem  w głowie odtwarzając jakby urywki filmu  ale te najlepsze  te które pozostaną na dnie serca już na zawsze.   endoftime.

endoftime dodano: 18 sierpnia 2011

w nocy kiedy w całym domu jest już cicho i ciemno, ja sama siedzę na łóżku, w dłoni trzymając kubek ciepłego kakao i zaczynam wspominać każdy dzień spędzony razem, w głowie odtwarzając jakby urywki filmu, ale te najlepsze, te które pozostaną na dnie serca już na zawsze. | endoftime.

będąc czterolatką zaczęłam bluźnić  mając osiem lat wolałam szwędać się z kolegami niż grzecznie bawić się z koleżankami. a teraz mając to czternaście lat wolę być zwykłą szczeniarą  która na swoim koncie ma zawsze o wiele więcej niezapomnianych akcji  niż dobrych ocen w dzienniku szkolnym.   endoftime.

endoftime dodano: 18 sierpnia 2011

będąc czterolatką zaczęłam bluźnić, mając osiem lat wolałam szwędać się z kolegami niż grzecznie bawić się z koleżankami. a teraz mając to czternaście lat wolę być zwykłą szczeniarą, która na swoim koncie ma zawsze o wiele więcej niezapomnianych akcji, niż dobrych ocen w dzienniku szkolnym. | endoftime.

wyjął z kieszeni wibrujący telefon. ' Nie mogę tak dłużej żyć. Nie umiem bez Ciebie. Pamiętaj że kocham. Zawsze.'   odczytał. w głowie zaczęły Mu się kotłować setki myśli. a jeżeli coś sobie zrobiła ? jeśli to jest pożegnanie ? nie tracąc czasu ruszył biegiem do jej domu. potrącał ludzi  omal nie wpadł pod samochód  powodując stłuczkę. jeszcze tylko kilka ulic. dwie. jedna. dobiegł pod jej dom. próbował uspokoić kołaczące serce. blady ze strachu walił w drzwi. cisza. nacisnął klamkę. były otwarte. wszedł do przedpokoju. wołał ją po imieniu. nic. sprawdził każde pomieszczenie. nie przeżyłby gdyby coś jej się stało. dopiero wchodząc na strych zrozumiał jak bardzo mu na niej zależy. że nigdy nie przestało. ale było już za późno. nie zdążył.   nieswiadomosc

nieswiadomosc dodano: 18 sierpnia 2011

wyjął z kieszeni wibrujący telefon. ' Nie mogę tak dłużej żyć. Nie umiem bez Ciebie. Pamiętaj że kocham. Zawsze.' - odczytał. w głowie zaczęły Mu się kotłować setki myśli. a jeżeli coś sobie zrobiła ? jeśli to jest pożegnanie ? nie tracąc czasu ruszył biegiem do jej domu. potrącał ludzi, omal nie wpadł pod samochód, powodując stłuczkę. jeszcze tylko kilka ulic. dwie. jedna. dobiegł pod jej dom. próbował uspokoić kołaczące serce. blady ze strachu walił w drzwi. cisza. nacisnął klamkę. były otwarte. wszedł do przedpokoju. wołał ją po imieniu. nic. sprawdził każde pomieszczenie. nie przeżyłby gdyby coś jej się stało. dopiero wchodząc na strych zrozumiał jak bardzo mu na niej zależy. że nigdy nie przestało. ale było już za późno. nie zdążył. / nieswiadomosc

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć