głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika believes

To nie była zwykła  nastoletnia miłość  choć wielu tak uważało. Nie lofcialiśmy się przez GG a w rzeczywistości nie mówiliśmy sobie  cześć . Byliśmy dla siebie  jak najlepsi przyjaciele  brat z siostrą. Mogłam zawsze na nim polegać  jego zdanie i opinia miało dla mnie bardzo duże znaczenie  z każdym problemem kierowałam się do niego. Wiedziałam  że pisząc do niego nie pomyśli  to znowu ona   tylko ucieszy się na to  że siedzi mi w głowie. Przytulał mnie kiedy płakałam  nie pocieszał  nie mówił jak każdy fałszywych 'będzie dobrze' ale starał się mnie zrozumieć. Potrafił odwołać wyjście z kumplami  żeby pobyć ze mną w momentach kiedy chciałam umrzeć. To było coś więcej. Może dlatego tak ciężko mi o nim zapomnieć  za dużo przeżyliśmy razem.

whistle dodano: 22 luty 2013

To nie była zwykła, nastoletnia miłość, choć wielu tak uważało. Nie lofcialiśmy się przez GG a w rzeczywistości nie mówiliśmy sobie "cześć". Byliśmy dla siebie jak najlepsi przyjaciele, brat z siostrą. Mogłam zawsze na nim polegać, jego zdanie i opinia miało dla mnie bardzo duże znaczenie, z każdym problemem kierowałam się do niego. Wiedziałam, że pisząc do niego nie pomyśli "to znowu ona", tylko ucieszy się na to, że siedzi mi w głowie. Przytulał mnie kiedy płakałam, nie pocieszał, nie mówił jak każdy fałszywych 'będzie dobrze' ale starał się mnie zrozumieć. Potrafił odwołać wyjście z kumplami, żeby pobyć ze mną w momentach kiedy chciałam umrzeć. To było coś więcej. Może dlatego tak ciężko mi o nim zapomnieć, za dużo przeżyliśmy razem.

Wiesz co jest najgorsze w tym wszystkim ? Odszedł w momencie w którym najbardziej go potrzebowałam. Kiedy zauważył  że upadam  postanowił dokopać mi jeszcze mocniej. Już nawet nie chodzi mi o to  że przestałam mu się podobać i mnie nie kocha. Boli mnie tylko to  że obiecywał  że będzie na zawsze  w każdej sytuacji będę mogła na niego liczyć  nawet jeśli nie będziemy razem. Kiedy mijam go na ulicy ze swoją panienką  bezczelnie śmieje mi się w twarz. Już nigdy nikomu nie zaufam.

whistle dodano: 21 luty 2013

Wiesz co jest najgorsze w tym wszystkim ? Odszedł w momencie w którym najbardziej go potrzebowałam. Kiedy zauważył, że upadam, postanowił dokopać mi jeszcze mocniej. Już nawet nie chodzi mi o to, że przestałam mu się podobać i mnie nie kocha. Boli mnie tylko to, że obiecywał, że będzie na zawsze, w każdej sytuacji będę mogła na niego liczyć, nawet jeśli nie będziemy razem. Kiedy mijam go na ulicy ze swoją panienką, bezczelnie śmieje mi się w twarz. Już nigdy nikomu nie zaufam.

nie mam już siły ani ochoty na nic. chciałam pójść spać i obudzić się kiedy będzie normalnie. mam dość tej sytuacji w domu  ponurego nastroju i wieczornych płaczu do poduszki. czasem się zastanawiam dlaczego to ja muszę tak cierpieć i co takiego zrobiłam temu na górze  że niszczy mi dzieciństwo.

whistle dodano: 21 luty 2013

nie mam już siły ani ochoty na nic. chciałam pójść spać i obudzić się kiedy będzie normalnie. mam dość tej sytuacji w domu, ponurego nastroju i wieczornych płaczu do poduszki. czasem się zastanawiam dlaczego to ja muszę tak cierpieć i co takiego zrobiłam temu na górze, że niszczy mi dzieciństwo.

pomyśleć  że czytałam ten wpis kiedy z nim jeszcze byłam.. teksty whistle dodał komentarz: pomyśleć, że czytałam ten wpis kiedy z nim jeszcze byłam.. do wpisu 20 luty 2013
czasem ludzie odchodzą  nie ważne czy przez kłótnie czy coś jeszcze innego. ale wspomnienia zawsze zostaną a tego nie da się odebrać.

whistle dodano: 20 luty 2013

czasem ludzie odchodzą, nie ważne czy przez kłótnie czy coś jeszcze innego. ale wspomnienia zawsze zostaną a tego nie da się odebrać.

wiesz  zależało mi na nim. chciałam to naprawić  naprawdę. ale kiedy po roku usłyszałam od niego  że ten cały związek był porażką ale nie chciał nic mówić  bo wiedział jakbym zareagowała. nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać. odpuściłam go sobie. zrozumiałam  że nie warto.

whistle dodano: 20 luty 2013

wiesz, zależało mi na nim. chciałam to naprawić, naprawdę. ale kiedy po roku usłyszałam od niego, że ten cały związek był porażką ale nie chciał nic mówić, bo wiedział jakbym zareagowała. nie wiedziałam czy się śmiać czy płakać. odpuściłam go sobie. zrozumiałam, że nie warto.

przed chwilą  brakowało mi dobrego zakończenia kłótni z moim  byłym   użyłam Tego Twojego wpisu. trochę chłopaka zmyliło. jesteś świetna ! :  teksty whistle dodał komentarz: przed chwilą, brakowało mi dobrego zakończenia kłótni z moim "byłym", użyłam Tego Twojego wpisu. trochę chłopaka zmyliło. jesteś świetna ! :* do wpisu 19 luty 2013
kiedyś bałam się każdej wizji  że kiedyś go zabraknie. nie chciałam w to wierzyć  przecież obiecywał  że będzie na zawsze. a ja mu ufałam. wyobrażałam sobie jak bardzo będzie mi go brakowało  nie poradzę sobie  byłam tego pewna. dziś już go nie ma  nie umiem powiedzieć kiedy odszedł. coś zaczęło się psuć  tak jakby płomień powoli się zagaszał.

whistle dodano: 19 luty 2013

kiedyś bałam się każdej wizji, że kiedyś go zabraknie. nie chciałam w to wierzyć, przecież obiecywał, że będzie na zawsze. a ja mu ufałam. wyobrażałam sobie jak bardzo będzie mi go brakowało, nie poradzę sobie, byłam tego pewna. dziś już go nie ma, nie umiem powiedzieć kiedy odszedł. coś zaczęło się psuć, tak jakby płomień powoli się zagaszał.

prawdziwe  genialne. teksty whistle dodał komentarz: prawdziwe, genialne. do wpisu 19 luty 2013
Nie chcę wiedzieć co u Ciebie i czy dużo się pozmieniało. Nie chcę pytać o Nią albo o to  czy była warta Naszego rozstania. Nie interesuje mnie jak idzie Ci w szkole i czy zakopałeś wojenny topór z mamą. Nie wiem  czy tęsknisz i żałujesz  i niech tak pozostanie. Nie chcę już o Tobie słyszeć. Nie chcę próbować rozumieć  dlaczego tak postąpiłeś. Nie chcę twoich powrotów i nieszczerych spojrzeń. Nie mam zamiaru wracać do przeszłości  bo to boli. Wiesz  nawet już nie oczekuję Twojego 'przepraszam'. Chyba zrozumiałam  że tak naprawdę  nie było warto.   yezoo

whistle dodano: 19 luty 2013

Nie chcę wiedzieć co u Ciebie i czy dużo się pozmieniało. Nie chcę pytać o Nią albo o to, czy była warta Naszego rozstania. Nie interesuje mnie jak idzie Ci w szkole i czy zakopałeś wojenny topór z mamą. Nie wiem, czy tęsknisz i żałujesz, i niech tak pozostanie. Nie chcę już o Tobie słyszeć. Nie chcę próbować rozumieć, dlaczego tak postąpiłeś. Nie chcę twoich powrotów i nieszczerych spojrzeń. Nie mam zamiaru wracać do przeszłości, bo to boli. Wiesz, nawet już nie oczekuję Twojego 'przepraszam'. Chyba zrozumiałam, że tak naprawdę, nie było warto. [ yezoo ]
Autor cytatu: yezoo

Nie wiem po co nadal to robie. Wiem  że w taki sposób o nim nie zapomnę. Ale szczerze? Nie chce o nim zapominać  nie chcę przekreślać przeszłości. Boję się  że już nigdy nie poczuję tego samego  co poczułam do niego. Rozumiesz?

whistle dodano: 19 luty 2013

Nie wiem po co nadal to robie. Wiem, że w taki sposób o nim nie zapomnę. Ale szczerze? Nie chce o nim zapominać, nie chcę przekreślać przeszłości. Boję się, że już nigdy nie poczuję tego samego, co poczułam do niego. Rozumiesz?

nie rozumiem jak po zerwaniu ludzie potrafią tak bardzo siebie znienawidzić. przecież kochali się  ufali sobie i byli dla siebie najważniejsi. i co  później tak po prostu przechodzą obok siebie obojętnie? potrafią zapomnieć o tym  co przeżyli? chyba jeszcze nie dorosłam do takiego życia.

whistle dodano: 17 luty 2013

nie rozumiem jak po zerwaniu ludzie potrafią tak bardzo siebie znienawidzić. przecież kochali się, ufali sobie i byli dla siebie najważniejsi. i co, później tak po prostu przechodzą obok siebie obojętnie? potrafią zapomnieć o tym, co przeżyli? chyba jeszcze nie dorosłam do takiego życia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć