 |
|
//. Nie pozwalam sobie płakać. Staram się jak mogę, chcę żebyś był dumny i szczęśliwy razem ze mną... Obiecuję Ci, że to się nie zmieni... Nie przestanę się starać... ``CaughtUpInYourLoveShock.
|
|
 |
|
''jestem zmizerniała i wyblakła,mimo wszystko.
zbyt rozkojarzona i wypalona,by być połową człowieka,którą mogłam być.
nigdy nie będę należeć do wnętrza twojego świata,
więc zaciemnij słońce i zostaw mnie bym rozegrała tą samą starą tragedię.''
|
|
 |
|
Najmniej ludzi na świecie ma zielone oczy. Jestem w tej zajebistej mniejszości./ velisia
|
|
 |
|
Nic dwa razy się nie zdarza, ale są takie dni, które za wszelką cenę chciałabym przeżyć jeszcze raz.
|
|
 |
Przekręciłam kluczyk od barku i wyjęłam gruby,czerwony zeszyt.Przysiadłam na łóżku i zaczęłam pisać.O tym co jest,co czuję i o tym jak bardzo jestem szczęśliwa.Gdy skończyłam zeszyt upadł mi na podłogę otwierając się na pewnej stronie.Zaintrygowało mnie pierwsze zdanie wpisu z 2009 roku.Wczytana przysiadłam na skraju łóżka niczym zahipnotyzowana.Łzy pojawiły sie w oczach.Wszystkie wspomnienia wróciły-krok po kroku.Uśmiechałam się przez łzy wspominając pierwsze spotkanie,rozmowy,pocałunki-pierwszą swoją miłość.Pamiętam jaka byłam wtedy szczęśliwa.Wszystko było takie pierwsze i magiczne.Przewróciłam dwie kartki i wybuchnęłam histerycznym płaczem.Odszedł.Zostawił mnie samą.Później chciał wrócić,naprawić wszystko..Po tylu latach wciąż jest w moim sercu.Mimo,ze jest inny-ten co otwarcie mówi,ze kocha.Ja też,ale wspomniania zawsze będą.Pierwsza miłość nigdy w nas nie umiera i żadna nowa nie jest w stanie jej przysłonić..Otarłam łzy -zamknęłam zeszyt chowajac go głęboko w szafce. ||pozorna
|
|
 |
|
Już zapomniałam, jak bardzo lubisz okłamywać ludzi. Mówiąc jedno zaczynasz robić drugie. Zachowujesz się, jak prawdziwy hipokryta. Działasz mi na nerwy, ale też oddziałujesz na moje serce, które kiedyś Cię kochało. [remember_]
|
|
 |
potrzebuję Cię, akurat dzisiaj, akurat teraz tylko po to, żebyś patrzył jak znów upadam.
|
|
 |
|
Kobieta powinna walczyć o mężczyznę tylko do momentu, w którym ją zdradzi bądź uderzy. Jeśli to zrobi, nie jest jej wart. Nie powinna rozpaczać, a jedynie cieszyć się, że jego uśpione wady wyszły na jaw wcześniej, aniżeli później. A.V.
|
|
 |
|
Śpię i śnię. O Tobie, o lepszej przyszłości, o miłości i szczęściu. Nie wiem jak zasnęłam, ale nie chce się budzić. To wszystko jest za piękne by się od tego oddalić. To mój taki mały świat, do którego wracam każdej nocy. Jest idealnie, obłędnie, super, fajnie, miło, wspaniale i wyjątkowo. Aż brakuje słów by to opisać. Mam tutaj wszystko czego pragnę podczas dnia. Mam Ciebie, i miłość, i szczęście, i wszystko jest dobrze, wszystko układa się po mojej myśli. Nadchodzi ranek a ja bronię się przed wstaniem. Nie chce otworzyć oczu, bo znikniesz. Poddaję się. Budzę się a Ty i mój idealny świat znika. Chce już wieczór, kolejną rozkosz nocy. Wstaję i żyję. Sama. / malinowyrajx3
|
|
 |
uważaj by się czasem nie posrać z tego szczęścia.
|
|
 |
|
Kocham przegryzać jego wargi do niesamowitego bólu i delektować się nieziemskim smakiem słodyczy. Kocham gdy głaszcze moje włosy i mówi jak bardzo lubi mieć je w buzi. Kocham, gdy patrzy na mnie zwyczajnie, a ja zazwyczaj zadaje to głupie pytanie : " No co ? " , po czym odwraca wzrok na moment, głęboko wzdychając, a za kilka sekund znów na mnie spogląda. Przysięgam, że kocham to, jak próbuje być poważny i powstrzymywać się uśmiechu, ale gdy widzi moją roześmianą do granic własnych możliwości twarz nie wytrzymuje i wybucha. I kocham też to, że nigdy nie obejrzeliśmy żadnego filmu całego, bo w trakcie oglądania zatrzymywał specjalnie by mnie całować i obdarzać czułością, lub ogólnie lecący film był tylko dźwięcznym tłem . Również kocham jego pewność siebie, gdy ja stanowczo zaprzeczając i tak nie miałam żadnych szans co do jego postanowienia, chociażby chodziło o mnie czy moje sprawy. | Ciagnij_Sie ♥
|
|
|
|