głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika baranylubiaglany

  no i co tam u Ciebie?      Już dobrze. Czasem jeszcze przypomina mi się Twój uśmiech  ale oj tam...

agnesiiia dodano: 2 grudnia 2010

- no i co tam u Ciebie? - Już dobrze. Czasem jeszcze przypomina mi się Twój uśmiech, ale oj tam...

  dlaczego jesteś smutna?      Bo bardzo kogoś kocham. Za bardzo.      Kogo?      Nie udawaj głupka.      Nie udaję  tylko grzecznie pytam.      To grzecznie spójrz lustro.

agnesiiia dodano: 2 grudnia 2010

- dlaczego jesteś smutna? - Bo bardzo kogoś kocham. Za bardzo. - Kogo? - Nie udawaj głupka. - Nie udaję, tylko grzecznie pytam. - To grzecznie spójrz lustro.

byłam Twoją zabawką na baterie. Gdy się nudziłeś  wyciągałeś mnie z pudła w kącie i robiłeś co tylko chciałeś. Nie obchodziło Cię to  co czuję. Dla Ciebie ważne było tylko to  że jakoś zapełnisz sobie zbędny czas. Nie musiałeś mnie nigdy ładować. Samo to  że mogłam z Tobą spędzać czas gwałtownie ładowało mnie od środka.

agnesiiia dodano: 2 grudnia 2010

byłam Twoją zabawką na baterie. Gdy się nudziłeś, wyciągałeś mnie z pudła w kącie i robiłeś co tylko chciałeś. Nie obchodziło Cię to, co czuję. Dla Ciebie ważne było tylko to, że jakoś zapełnisz sobie zbędny czas. Nie musiałeś mnie nigdy ładować. Samo to, że mogłam z Tobą spędzać czas gwałtownie ładowało mnie od środka.

nie rozmyślasz czasami o tym  o ile prostsze byłoby Twoje życie  gdybyś się we mnie nie zakochała?      Może i prostsze  ale co by to było za życie?      Dla mnie żadne.

agnesiiia dodano: 2 grudnia 2010

nie rozmyślasz czasami o tym, o ile prostsze byłoby Twoje życie, gdybyś się we mnie nie zakochała? - Może i prostsze, ale co by to było za życie? - Dla mnie żadne.

  Boże!   krzyknęłam.      Co?      Och... Nic. Wszystko.      Co dokładnie?   zapytał zdezorientowany.      Ty mnie kochasz.      Oczywiście  że Cię kocham. Kocham jak wariat.

agnesiiia dodano: 2 grudnia 2010

- Boże! - krzyknęłam. - Co? - Och... Nic. Wszystko. - Co dokładnie? - zapytał zdezorientowany. - Ty mnie kochasz. - Oczywiście, że Cię kocham. Kocham jak wariat.

  Związek ze mną byłby dla ciebie o wiele zdrowszy. Nie byłbym twoim narkotykiem  tylko Twoim powietrzem  Twoim słońcem.    Kącik moich ust drgnął w smutnym półuśmiechu.      Wiesz  że nawet kiedyś tak o Tobie myślałam? Że jesteś moim osobistym słońcem? Odganiałeś dla mnie chmury.    Westchnął.      Z chmurami sobie radzę  ale nie mogę walczyć z zaćmieniem.

agnesiiia dodano: 2 grudnia 2010

- Związek ze mną byłby dla ciebie o wiele zdrowszy. Nie byłbym twoim narkotykiem, tylko Twoim powietrzem, Twoim słońcem. Kącik moich ust drgnął w smutnym półuśmiechu. - Wiesz, że nawet kiedyś tak o Tobie myślałam? Że jesteś moim osobistym słońcem? Odganiałeś dla mnie chmury. Westchnął. - Z chmurami sobie radzę, ale nie mogę walczyć z zaćmieniem.

  Czy możesz mi wyjaśnić  skąd to się u Ciebie bierze?      To proste.   Rozłożyłam ręce.   Jesteś dla mnie ważniejszy niż wszyscy inni. I dałeś mi siebie samego. Na samo to sobie nie zasłużyłam  a co dopiero na jakieś prezenty od Ciebie. Tylko jeszcze bardziej zakłócają równowagę.

agnesiiia dodano: 2 grudnia 2010

- Czy możesz mi wyjaśnić, skąd to się u Ciebie bierze? - To proste. - Rozłożyłam ręce. - Jesteś dla mnie ważniejszy niż wszyscy inni. I dałeś mi siebie samego. Na samo to sobie nie zasłużyłam, a co dopiero na jakieś prezenty od Ciebie. Tylko jeszcze bardziej zakłócają równowagę.

Z dumą chcę powiedzieć  że w moich oczach straciłeś już termin ważności. Jesteś do wyrzucenia. Wyleczyłam się z Ciebie.

agnesiiia dodano: 2 grudnia 2010

Z dumą chcę powiedzieć, że w moich oczach straciłeś już termin ważności. Jesteś do wyrzucenia. Wyleczyłam się z Ciebie.

Każdy Twój uśmiech i spojrzenie skierowane w moją stronę sprawia  że cieszę się jak małe dziecko  kiedy dostaje nową zabawkę.

agnesiiia dodano: 2 grudnia 2010

Każdy Twój uśmiech i spojrzenie skierowane w moją stronę sprawia, że cieszę się jak małe dziecko, kiedy dostaje nową zabawkę.

Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię  poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg  to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz  że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty  a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej przez trzy godziny  a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu   czujesz to samo  co narkomani  kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się  by za wszelką cenę dostać to  czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko  by zdobyć miłość?

agnesiiia dodano: 2 grudnia 2010

Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już jej smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Myślisz o ukochanej osobie przez dwie minuty, a zapominasz o niej na trzy godziny. Ale z wolna przyzwyczajasz się do niej i stajesz się całkowicie zależny. Wtedy myślisz o niej przez trzy godziny, a zapominasz na dwie minuty. Gdy nie ma jej w pobliżu - czujesz to samo, co narkomani, kiedy nie mogą zdobyć narkotyku. Oni kradną i poniżają się, by za wszelką cenę dostać to, czego tak bardzo im brak. A Ty jesteś gotów na wszystko, by zdobyć miłość?

Założyłam sobie gumkę recepturkę na nadgarstek. Za każdym razem  gdy o Tobie pomyślałam  strzelałam sobie nią z całej siły w dłoń. Miałam nadzieję  że to poskutkuje. Mój nadgarstek ocieka krwią  a Ty nadal jesteś głównym tematem moich przemyśleń.

agnesiiia dodano: 2 grudnia 2010

Założyłam sobie gumkę recepturkę na nadgarstek. Za każdym razem, gdy o Tobie pomyślałam, strzelałam sobie nią z całej siły w dłoń. Miałam nadzieję, że to poskutkuje. Mój nadgarstek ocieka krwią, a Ty nadal jesteś głównym tematem moich przemyśleń.

I co sobie myślałeś? Że Twoja zabawa marionetką będzie trwała wiecznie? Że nie będę potrafiła powiedzieć  dość ? To nie ta bajka.

agnesiiia dodano: 2 grudnia 2010

I co sobie myślałeś? Że Twoja zabawa marionetką będzie trwała wiecznie? Że nie będę potrafiła powiedzieć "dość"? To nie ta bajka.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć