 |
Zawiodłam się na Tobie tak bardzo, jak równie mocno w Ciebie wierzyłam.
|
|
 |
Boimy się zobowiązań Analizujemy jak bardzo będziemy cierpieć gdy to się skończy. Myślimy jak mocno zawiedziemy się kolejny raz bojąc się ryzyka jakie niesie za sobą szczęście.
|
|
 |
O.S.T.R ! Dzięki za wczorajszy koncert, zapamiętałam pewne słowa : ,, Nie myśl, popatrz w niebo " !
|
|
 |
Docieramy na rozdroże i tam już zostajemy, nie chcą wybrać żadnej z dróg. Świadomi, że błędna decyzja będzie oznaczać koniec... i że tyle jest rzeczy wartych uratowania.
|
|
 |
Nigdy nie powinieneś pojawić się w moim życiu.
|
|
 |
Wczorajsza, w adidasach i zwykłej bluzce, ale na parkiecie nie przejmuje się co inne lalunie o mnie pomyślą. Podchodzi kumpel i mówi : nawet gdybyś była tu w dresie to ci faceci dalej by się na ciebie tak perfidnie patrzyli !
|
|
 |
Czuję jak stare rany na sercu zalewają się krwią. Z każdym jego wypowiedzianym w moją stronę słowem
|
|
 |
A ja nie umiem nie ranić, ja wydrapuje oczy słowami, rozrywam duszę milczeniem
|
|
 |
Udając szczęśliwą sama zatracam się w tej imaginacji, lecz gdy mam problemy wtedy budzę się i widzę, że obok mnie nie ma na prawdę nikogo na kogo mogłabym liczyć.
|
|
 |
Wszędzie chamstwo,kłamstwo,fałsz się szerzy.
Prawdy nie widać trzeba w nią wierzyć.
Dlatego na kogo możesz liczyć dowiesz się
po fakcie,lepszy prawdziwy wróg niż
fałszywy przyjaciel.
|
|
 |
I teraz wieczorem jest najgorzej. Pije drinka. Wychodzę z domu, nie chcę myśleć. Jadę z kimkolwiek, gdziekolwiek, bez celu. Może celem jest aby zapomnieć, uciec.
|
|
 |
Któregoś dnia, zabraknie mi sił, żeby odejść, a wtedy zostanę, pokocham. Coś we mnie pęknie i będę gotowa. A powinnam już być, tu i teraz. Wziąć Cię w ramiona i obiecać, że nie odejdę. Bo niby tak oddalam się od Ciebie, ale to tylko moje ciało, które się oddala. Bo pozostajesz w każdej myśli, pozostajesz tutaj, przez cały czas, obok mnie. Ja już zostałam, po prostu Ci tego nie pokazuję.
|
|
|
|