głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika baginsowa

biorę miotłę w ręce i zaczynam wiosenne porządki. to dobry moment na zmiany  na poukładanie pewnych spraw. z pierwszej szuflady czas posegregować ludzi. wyrzucić tych fałszywych  przepełnionych zawiścią. czas przejrzeć czy aby na pewno każdy zasługuję na moje łzy i poświęcenie. druga szuflada to miłość. gniotę niepotrzebne kartki  które zawierają bolesne uczucia  które poplamione atramentem cierpienia straciły dawny blask. jestem bezlitosna  stanowczo i sprawnie wszystko ląduje w koszu z napisem 'stary rozdział'. trzecia szuflada napawa mnie przerażeniem  ale pewnym ruchem wysypuje jej zawartość. na podłodze lądują wszystkie moje wady i zalety  wszystkie cechy  które razem tworzą mieszankę wybuchową. przebierając w ich stercie zaczynam zmieniać siebie  zaczynam budować od podstaw. przecież mam przy sobie przyjaciół  mam przy sobie jego  dam radę.

julciovaa dodano: 15 kwietnia 2013

biorę miotłę w ręce i zaczynam wiosenne porządki. to dobry moment na zmiany, na poukładanie pewnych spraw. z pierwszej szuflady czas posegregować ludzi. wyrzucić tych fałszywych, przepełnionych zawiścią. czas przejrzeć czy aby na pewno każdy zasługuję na moje łzy i poświęcenie. druga szuflada to miłość. gniotę niepotrzebne kartki, które zawierają bolesne uczucia, które poplamione atramentem cierpienia straciły dawny blask. jestem bezlitosna, stanowczo i sprawnie wszystko ląduje w koszu z napisem 'stary rozdział'. trzecia szuflada napawa mnie przerażeniem, ale pewnym ruchem wysypuje jej zawartość. na podłodze lądują wszystkie moje wady i zalety, wszystkie cechy, które razem tworzą mieszankę wybuchową. przebierając w ich stercie zaczynam zmieniać siebie, zaczynam budować od podstaw. przecież mam przy sobie przyjaciół, mam przy sobie jego, dam radę.

w jednej chwili  w jednej sekundzie coś we mnie pękło  poczułam niewyobrażalną potrzebę powiedzenia mu o wszystkim. może to przez jego spokojne spojrzenie a może przez to uczucie bezpieczeństwa  które dawały jego ramiona  nagle zrozumiałam  że mu ufam. otworzyłam swoje serce i zaczęłam mówić. pokazując mu każde nacięcie na ramionach opowiadałam różną historię  które zasklepione blizny ukrywały. chciałam  żeby mnie poznał  żeby zrozumiał  że gdzieś głęboko  pod stertą pozorów  kryje się we mnie zagubione dziecko. chciałam żeby poznał mnie całą  z wadami i tą jedną jedyną zaletą   umiejętnością dawania miłości. miałam dosyć kłamstw  dosyć grania doskonale wyuczonej roli. opadły wszystkie zasłony  pokazałam mu swoje słabości wierząc  że nigdy mnie nie zrani. najzwyczajniej w świecie go pokochałam. całym sercem  całą duszą i całą sobą.

julciovaa dodano: 15 kwietnia 2013

w jednej chwili, w jednej sekundzie coś we mnie pękło, poczułam niewyobrażalną potrzebę powiedzenia mu o wszystkim. może to przez jego spokojne spojrzenie a może przez to uczucie bezpieczeństwa, które dawały jego ramiona, nagle zrozumiałam, że mu ufam. otworzyłam swoje serce i zaczęłam mówić. pokazując mu każde nacięcie na ramionach opowiadałam różną historię, które zasklepione blizny ukrywały. chciałam, żeby mnie poznał, żeby zrozumiał, że gdzieś głęboko, pod stertą pozorów, kryje się we mnie zagubione dziecko. chciałam żeby poznał mnie całą, z wadami i tą jedną jedyną zaletą - umiejętnością dawania miłości. miałam dosyć kłamstw, dosyć grania doskonale wyuczonej roli. opadły wszystkie zasłony, pokazałam mu swoje słabości wierząc, że nigdy mnie nie zrani. najzwyczajniej w świecie go pokochałam. całym sercem, całą duszą i całą sobą.

i gdy tylko jego sylwetka znika a drzwi się zamykają  momentalnie cała radość ze mnie uchodzi. tak jakby zabierał ze sobą fragment mnie  jakby przy każdych kolejnych spotkaniach cząstka mnie zostawała przy nim. czuję jego słodkie pocałunki  słyszę cichy śmiech  czuję zapach perfum na poduszce  którą niedawno się zasłaniał i tęsknie. wpatruję się w ściany  które jeszcze tak niedawno spijały jego słowa  patrzę na łóżko  które niepościelone nadal uświadamia mnie  że on tu był. boję się tego  ale widzę jak strasznie zaczynam się przyzwyczajać do jego obecności w moim życiu  jak nasze spotkania stają się codziennością. jako jedyny perfekcyjnie skleja krwawiące serce  wypełnia pustkę  którą jego poprzednik zostawił. staję się kimś bliskim  kimś bez kogo każdy kolejny dzień wydaje się męczarnią.

julciovaa dodano: 15 kwietnia 2013

i gdy tylko jego sylwetka znika a drzwi się zamykają, momentalnie cała radość ze mnie uchodzi. tak jakby zabierał ze sobą fragment mnie, jakby przy każdych kolejnych spotkaniach cząstka mnie zostawała przy nim. czuję jego słodkie pocałunki, słyszę cichy śmiech, czuję zapach perfum na poduszce, którą niedawno się zasłaniał i tęsknie. wpatruję się w ściany, które jeszcze tak niedawno spijały jego słowa, patrzę na łóżko, które niepościelone nadal uświadamia mnie, że on tu był. boję się tego, ale widzę jak strasznie zaczynam się przyzwyczajać do jego obecności w moim życiu, jak nasze spotkania stają się codziennością. jako jedyny perfekcyjnie skleja krwawiące serce, wypełnia pustkę, którą jego poprzednik zostawił. staję się kimś bliskim, kimś bez kogo każdy kolejny dzień wydaje się męczarnią.

jest moją kruszynką  jest darem od Stwórcy  za który dziękuję każdego dnia. jest promyczkiem nadziei w najgorszym bagnie i tarczą obronną  przy każdej walce. kocham ją  naprawdę. mocno i niewyobrażalnie  ale muszę się nauczyć akceptować pewien fakt. muszę przyzwyczaić się do nowego obrotu sprawy. do tego czasu niech będzie  niech się nie odwraca  niech trwa wytrwale obok. niedługo wszystko się unormuje  obiecuję.

julciovaa dodano: 15 kwietnia 2013

jest moją kruszynką, jest darem od Stwórcy, za który dziękuję każdego dnia. jest promyczkiem nadziei w najgorszym bagnie i tarczą obronną, przy każdej walce. kocham ją, naprawdę. mocno i niewyobrażalnie, ale muszę się nauczyć akceptować pewien fakt. muszę przyzwyczaić się do nowego obrotu sprawy. do tego czasu niech będzie, niech się nie odwraca, niech trwa wytrwale obok. niedługo wszystko się unormuje, obiecuję.

to przerażające  jak łatwo i szybko zaczynam czuć się samotna. niby mam obok siebie przyjaciół i znajomych  ale w dni takie jak ten  czuję się po prostu pominięta  zapomniana. nigdzie tak naprawdę nie przynależę  dla nikogo nie jestem numerem jeden  nikt nie myśli o mnie tuż po otworzeniu oczu i tuż przed ich zamknięciem. może to we mnie tkwi jakiś problem? może odtrącam od siebie ludzi? może jestem już na tyle zniszczona od środka  że nikt nie widzi u mnie jakichkolwiek zalet. wiem  że jestem trudna  że mój charakter nie należy do najłatwiejszych  że denerwuję ludzi a moje nawyki są irytujące. czasami sama najchętniej rzuciłabym to w cholerę i tak zwyczajnie skończyła ze sobą  ale nie umiem. brakuje mi odwagi  wciąż tli się we mnie iskierka nadziei  że kiedyś ktoś zauważy w moich oczach to  co tak trudno dostrzec. naprawdę nie proszę o wiele. odrobina akceptacji. tylko tyle.

julciovaa dodano: 15 kwietnia 2013

to przerażające, jak łatwo i szybko zaczynam czuć się samotna. niby mam obok siebie przyjaciół i znajomych, ale w dni takie jak ten, czuję się po prostu pominięta, zapomniana. nigdzie tak naprawdę nie przynależę, dla nikogo nie jestem numerem jeden, nikt nie myśli o mnie tuż po otworzeniu oczu i tuż przed ich zamknięciem. może to we mnie tkwi jakiś problem? może odtrącam od siebie ludzi? może jestem już na tyle zniszczona od środka, że nikt nie widzi u mnie jakichkolwiek zalet. wiem, że jestem trudna, że mój charakter nie należy do najłatwiejszych, że denerwuję ludzi a moje nawyki są irytujące. czasami sama najchętniej rzuciłabym to w cholerę i tak zwyczajnie skończyła ze sobą, ale nie umiem. brakuje mi odwagi, wciąż tli się we mnie iskierka nadziei, że kiedyś ktoś zauważy w moich oczach to, co tak trudno dostrzec. naprawdę nie proszę o wiele. odrobina akceptacji. tylko tyle.

nazwałabym Cię chujem  ale Ty już nawet nie staniesz.

abstracion dodano: 12 kwietnia 2013

nazwałabym Cię chujem, ale Ty już nawet nie staniesz.

i pomimo tego  że nie ma Cię obok zawsze jesteś w moim sercu. bo chociaż nie zdążyliśmy wziąć ślubu  przed samą sobą obiecałam Ci dozgonną wierność. zresztą  za każdym odpalanym zniczem czuję się jakbym zakładała Ci na palec obrączkę.

abstracion dodano: 12 kwietnia 2013

i pomimo tego, że nie ma Cię obok zawsze jesteś w moim sercu. bo chociaż nie zdążyliśmy wziąć ślubu, przed samą sobą obiecałam Ci dozgonną wierność. zresztą, za każdym odpalanym zniczem czuję się jakbym zakładała Ci na palec obrączkę.

przeszłość jest złośliwą suką  która uwielbia podstawiać nogi teraźniejszości.

abstracion dodano: 12 kwietnia 2013

przeszłość jest złośliwą suką, która uwielbia podstawiać nogi teraźniejszości.

w dzisiejszych czasach to nie mężczyźni klękają przed kobietami tylko kobiety przed mężczyznami. ciekawe czy za niedługo zaczniecie  nam też nakazywać wyciągania pierścionka?

abstracion dodano: 12 kwietnia 2013

w dzisiejszych czasach to nie mężczyźni klękają przed kobietami tylko kobiety przed mężczyznami. ciekawe czy za niedługo zaczniecie nam też nakazywać wyciągania pierścionka?

nie chcę kolejnej nocy siedzieć na dachu i gwiazdom nadawać Twoich imion  aż do zmierzchu. kiedy wszystkie znikną zupełnie jak Ty. ale nadal to robię  każdego beznamiętnego wieczoru bo lubię kiedy wracają. modlę się  abyś poszedł w ich ślady.

abstracion dodano: 12 kwietnia 2013

nie chcę kolejnej nocy siedzieć na dachu i gwiazdom nadawać Twoich imion, aż do zmierzchu. kiedy wszystkie znikną zupełnie jak Ty. ale nadal to robię, każdego beznamiętnego wieczoru bo lubię kiedy wracają. modlę się, abyś poszedł w ich ślady.

nieodwracalny to może być paraliż  ale nie utrata Ciebie  prawda?

abstracion dodano: 12 kwietnia 2013

nieodwracalny to może być paraliż, ale nie utrata Ciebie, prawda?

  byłaś błędem.   błąd co najwyżej popełniła Twoja matka  kiedy nie zdecydowała się na aborcję.

abstracion dodano: 12 kwietnia 2013

- byłaś błędem. - błąd co najwyżej popełniła Twoja matka, kiedy nie zdecydowała się na aborcję.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć