 |
Mam nadzieje ,że do końca zostaniesz bohaterem , patrzenie na Was szczęśliwych nie jest przyjemnie uwierz mi , tracąc kogoś tracisz cząstkę siebie , Ty zabrałeś ostatnia więc dalsze oddychanie jest po prostu konieczne , wcale nie jestem szczęśliwa , nie wierz temu cwanemu uśmiechowi z fajką , bo robię to przez Ciebie , nie musisz mi mówić jaka jestem głupia ,wiem to doskonale , ja tylko chciałabym znowu usłyszeć twój głos , nie wiem kto kogo bardziej zranił ,to zdawało się takie odległe , myślałam ,że będziesz zawsze dopóki nie dławiłam się łzami po ostatniej twojej wiadomości , skarbie straciliśmy to , ja tylko chciałam być , ty potrzebowałeś dowodów , skarbie przepraszam nie mogłam , kolejny raz tracę siebie , potrzebuje Cię , żadnego innego tylko Ciebie . A ty po prostu całujesz ją , skarbie mam nadzieje ,że Ciebie to tak nie boli , mam nadzieje ,że stoisz na nogach , bo to dl mnie bardzo trudne , przestań być pieprzonym realistą , pomarz o nas , choć raz /duppaxd
|
|
 |
Już wiem , za co ona tak bardzo kocha Cię skarbie , ale nie rozumiem dlaczego nadal patrzysz z tą magią w oczach na mnie , ja kolejny raz podnoszę kieliszek za Ciebie , chociaż wiem ,ze nigdy nie wrócisz .Wciąż słabnę od papierosów ,w głowie mając jedyną myśl " to nie był ten , to nie było to " ,nie wiem jak mogę się tak niszczyć , dlaczego po prostu nie dałeś mi na początku upaść , dławienie się pod wodą staje się przyjemne , gdy słabnie puls zdajesz się tak blisko mnie , kolejny raz zdajesz się być najważniejszy , przestań to nie takie łatwe kolejny raz kogoś stracić , może gdybyś wtedy się nie pojawił była bym już gdzie indziej nie czując bólu , jeśli jesteś aniołem to wróć , bo kolejny raz tracę puls , kolejny raz zapijam ból ,kolejny raz życzę Ci szczęścia skarbie , jakoś sobie poradzę , muszę /duppaxd
|
|
 |
stary nie ogarniesz mnie ja ledwo łapie co i jak /duppaxd
|
|
 |
ćwiczenia fizyczne dają mi podwójną siłę , zawsze gdy zbiera mi się natłok myśli , czy jakiś palant zrobi mi burdel w głowie , biegnę jak najdalej ile sił w nogach aż opadnę bezwładnie na zgniłego koloru trawę ,której zielona barwa przypomina mi dlaczego na niej leże , wtedy nie mam sił wstać ,mimo to czuje się silna , słuchawki rozbrzmiewają najbardziej chamski ,twardy rap , a ja dziewczyna poetyckich dzięków zanurzam się bezgranicznie w tej pełnej wulgaryzmów piosence , o tym jak jest kurewsko źle ,ale mimo to dam radę. Leże patrząc w niebo ,czuje jak każdy centymetr mojego ciała pulsuje , dławię się powietrzem , zaglądając w głąb siebie , Wracam z podwójną siłą , robię ćwiczenia na brzuch i mam jeszcze siłę powalić w worek , robiąc kolejną pompkę myślę o tym jak bardzo go nienawidzę ,zaciskając zęby , wygrałam w końcu to czuje , wygrałam walkę o siebie , bejbe /duppaxd
|
|
 |
gdy nie czujesz strachu , pękającego serca , czy wilgotnych łez , żyje się łatwiej , właśnie dlatego pierdole miłość /duppaxd
|
|
 |
-Oskarżę Cię o molestowanie !-a ja o namawianie ./rozmowaa z K
|
|
 |
-ja mówię spotykamy się w środę .-Ty sobie możesz .-wiem dlatego mówię środa ./rozmowa z K
|
|
 |
Czasami gdy zamknę szczelnie oczy jesteś blisko , czasami gdy spojrzę w niebo widzę twoje oczy ,
a kiedy wypuszczam niezdarnie dym papierosowy z ust mam nadzieje ,że moja miłość zgaśnie wraz z zadeptaniem papierosa i moje myśli odpłyną wraz z łzami . Nigdy nie mogłabym życzyć Ci źle bo byłeś moim snem , nie udanym romansem , fantazją , odkryciem i bólem , ale twój szczery uśmiech cieszy mnie bardziej niż rozgniewana mina mimo to ciągle Cię prowokuje , mam nadzieje ,że kiedyś zrozumiesz ,że mój cwany uśmiech to najtrudniejsza ,z rzeczy którą udawałam ,zaraz po obojętnym spojrzeniu do Ciebie ,kolejny raz , miałeś nie być na najnowszej stronie w moim blogu , ale kolejny raz ktoś zaczarował moje wnętrze , kolejny raz kogoś mi brak , kolejny raz uciekam , pakuje się i odchodzę , bo wspomnienia bolą , tylko czasem leżąc na dywanie widzę twoje zadowolone oczy na mój widok i wtedy wraz z łzami pojawia się uśmiech , to nie mogło skończyć się dobrze wiedzieliśmy to mimo to nasze umysły
|
|
 |
To nie był zwyczajny dzień , bo miały już dosyć życia jako ułożone panienki z wygórowanym ego , miały dosyć szpilek , czy ułożonych starannie włosów , włożyły trampki i obszerne bluzy . Pobiegły robić to czego już dawno nie robiły . Były sobą , przeskoczyły przez płot to starej budowli w mieście , weszły przez stare niedomykające się drzwi i z uśmiechem na ustach mówiły o strachu , siedziały paliły niezdarnie swoje papierosy , co rusz krztusząc się niczym gruźliczki , piły resztki wina , przez rurkę w pobitej zielonej butelce , na koniec oddały się w zabawie zapominając o całym świecie ,niczym małe dzieci zrobiły plan na życie i na małej huśtawce pieprzyły o tym jak bardzo są szczęśliwe . Dopóki znów nie musiały zejść na ziemie , wrócić do problemów z chłopakiem , zakupów nowych szpilek czy kolejnego sprawdzianu , przechodzącą koło tego placu zawsze będę pamiętać o tych trzech zwariowanych marzycielkach z uśmiechem na ustach postawie nowe kroki do prawdziwego życia /duppaxd
|
|
 |
z uśmiechem na ustach co chwile pokonywała kilka schodów , zeszła na sam dół gdzie czekał zły czarnoksiężnik z ogromnym potworem w blond koku , jej dwie kompanki kroczyły tuż za nią ,miały nadzieje ,że przejdą niespostrzeżenie ,lecz nagle strażnik zła spojrzał na nich swoim surowym okiem i wtem wytoczył ze swojej okropnej paszczy trujący gaz , po którym dziewczyna zanosiła się śmiechem , co rusz spoglądała w bok gdzie dobry rycerz siedział na drewnianej ławce, ale był zbyt obrażony na zaczarowaną ,żeby zrobić cokolwiek . Wtem została ukarana przez czarnoksiężnika za zbyt mocny uśmiech ,kompanki były przestraszone całą tą sytuacją , więc posłał je w szpony zadziornej poddanej , lecz o dobrym sercu kobiety . Wypędził zaczarowaną dziewczynę przy okazji otumaniając ją śmierdzącym jadem blond potwora . Zaczarowana odeszła posyłając gniewne spojrzenie , zadumanemu rycerzowi i z uśmiechem na ustach podążyła do swojej krainy marzeń /duppaxd
|
|
|
|