głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika aroo124

dzień zakochanych? przecież ja jestem zakochana czyli to jest też moje święto tylko z taką różnicą  że przeżywam to sama bo druga osoba nie odwzajemnia moich uczuć. Wypije za niego  zrobię kolejną kreskę na mojej ręce na jego wiwat  zapłacze ten ostatni raz przy lampce wina  wyjdeę po raz ostatni z domu i już nie wróce.

rozprutetetnicewspomnien dodano: 14 luty 2012

dzień zakochanych? przecież ja jestem zakochana czyli to jest też moje święto tylko z taką różnicą, że przeżywam to sama bo druga osoba nie odwzajemnia moich uczuć. Wypije za niego, zrobię kolejną kreskę na mojej ręce na jego wiwat, zapłacze ten ostatni raz przy lampce wina, wyjdeę po raz ostatni z domu i już nie wróce.

A teraz udam  że nic się nie stało. Będę taka jak zawsze  będę uśmiechać się do Ciebie  szukać pretekstu by usiąść jak najbliżej obok Ciebie  będę dalej tą idiotką która ma nadzieje  ze będziecie razem.

rozprutetetnicewspomnien dodano: 10 luty 2012

A teraz udam, że nic się nie stało. Będę taka jak zawsze, będę uśmiechać się do Ciebie, szukać pretekstu by usiąść jak najbliżej obok Ciebie, będę dalej tą idiotką,która ma nadzieje, ze będziecie razem.

Tak mija już miesiąc od kiedy straciliśmy kontakt  z pozoru dla każdego patrzącego z boku nie powinno to robić wielkiej różnicy i na pewno nie powinno jakoś utkwić mi w pamięci  bo to był kolega. Dla mnie niekoniecznie  to było 50  mojego ciała i 100  mojego umysłu. To część którą za żadną cenę nie da się zredukować  uzupełnić czymś innym. Tak wiem  mówię innym że zapomniałam  próbuje znaleźć w mojej głowie ten przycisk backspace i usunąć na zawsze  tak bardzo chce zapomnieć  ale to jest silniejsze ode mnie. Ta świadomość  że jestem dla niego obojętna już od jakiś 6 miesięcy. Tak nieraz zastanawiam się czy choć raz śniłam mu się  czy choć przez sekunde pomyślał o mnie w superlatywach? może kiedyś tak ale teraz...nie łudzę się już że  wszystko się ułoży  bo wiem że tak nie będzie. To skończony rozdział  który z pozoru jest już zamknięty  lecz w rzeczywistości jest inaczej. Próbowałam zapomnieć  chwilami udawało mi się to doskonale jednak nie było to długo trwałe.

rozprutetetnicewspomnien dodano: 7 luty 2012

Tak mija już miesiąc od kiedy straciliśmy kontakt, z pozoru dla każdego patrzącego z boku nie powinno to robić wielkiej różnicy i na pewno nie powinno jakoś utkwić mi w pamięci, bo to był kolega. Dla mnie niekoniecznie, to było 50% mojego ciała i 100% mojego umysłu. To część którą za żadną cenę nie da się zredukować, uzupełnić czymś innym. Tak wiem, mówię innym że zapomniałam, próbuje znaleźć w mojej głowie ten przycisk backspace i usunąć na zawsze, tak bardzo chce zapomnieć, ale to jest silniejsze ode mnie. Ta świadomość, że jestem dla niego obojętna już od jakiś 6 miesięcy. Tak nieraz zastanawiam się czy choć raz śniłam mu się, czy choć przez sekunde pomyślał o mnie w superlatywach? może kiedyś tak ale teraz...nie łudzę się już że wszystko się ułoży, bo wiem że tak nie będzie. To skończony rozdział, który z pozoru jest już zamknięty, lecz w rzeczywistości jest inaczej. Próbowałam zapomnieć, chwilami udawało mi się to doskonale jednak nie było to długo trwałe.

Ranisz mnie deszczem swoich kłamstw.

rozprutetetnicewspomnien dodano: 30 stycznia 2012

Ranisz mnie deszczem swoich kłamstw.

Wiedziałam tylko   że muszę żyć dalej   muszę być silna i muszę się uśmiechać   bo nikogo nie obchodzi   że posypał mi się świat.

rozprutetetnicewspomnien dodano: 30 stycznia 2012

Wiedziałam tylko , że muszę żyć dalej , muszę być silna i muszę się uśmiechać , bo nikogo nie obchodzi , że posypał mi się świat.

Ból doświadczeń sprawia  że Twoje serce rozpierdala od środka.

rozprutetetnicewspomnien dodano: 30 stycznia 2012

Ból doświadczeń sprawia, że Twoje serce rozpierdala od środka.

Dążyła do perfekcji. Liczyła na to  że któregoś dnia on powie nie wystarczasz juz mi jako przyjaciółka.

rozprutetetnicewspomnien dodano: 30 stycznia 2012

Dążyła do perfekcji. Liczyła na to, że któregoś dnia on powie nie wystarczasz juz mi jako przyjaciółka.

Permanentny niedobór witaminy  On

rozprutetetnicewspomnien dodano: 30 stycznia 2012

Permanentny niedobór witaminy "On"

Kiedyś spojrzę Ci tymi opuchniętymi  szczypiącymi i czerwonymi oczami prosto w ryj i wykrzycze jak bardzo Cie nienawidzę.

rozprutetetnicewspomnien dodano: 30 stycznia 2012

Kiedyś spojrzę Ci tymi opuchniętymi, szczypiącymi i czerwonymi oczami prosto w ryj i wykrzycze jak bardzo Cie nienawidzę.

Najgorzej jest wieczorem  kiedy kładziesz się na łóżku i masz iść spać. Wtedy  gdy leżysz i nie czujesz nic  prócz tej cholernej pustki. Godziny patrzenia się w sufit. Łzy na policzkach  których już nawet nie wycierasz  bo nie jesteś w stanie  spokojnie płyną po Twoim policzku opadając delikatnie na pościel. Chcesz zasnąć  nie możesz. Nie potrafisz zamknąć tych skurwiałych powiek i przestać myśleć.. przestać myśleć o jego osobie choć na chwilę. Z Twoich oczu dalej uwalniają się słone łzy. To dziwne uczucie w klatce piersiowej  ciężkie oddechy i ból  który jest w Tobie co noc i nie możesz nic z tym zrobić. Przypomina Ci się jego oddech  choć tego nie chcesz  widzisz w swoich łzach jego źrenice i dłonie  których zawsze było Ci mało. Nagle wszystko ustaje  jakby świat się zatrzymał. Podnosisz się i nie widzisz już nic. Zadajesz sobie pytania gdzie on jest  co robi.. Chowasz swoją smutną twarz w dłoniach i słyszysz setki drażniących Cię myśli krzyczących: JEGO JUŻ NIE MA .

rozprutetetnicewspomnien dodano: 26 stycznia 2012

Najgorzej jest wieczorem, kiedy kładziesz się na łóżku i masz iść spać. Wtedy, gdy leżysz i nie czujesz nic, prócz tej cholernej pustki. Godziny patrzenia się w sufit. Łzy na policzkach, których już nawet nie wycierasz, bo nie jesteś w stanie, spokojnie płyną po Twoim policzku opadając delikatnie na pościel. Chcesz zasnąć, nie możesz. Nie potrafisz zamknąć tych skurwiałych powiek i przestać myśleć.. przestać myśleć o jego osobie choć na chwilę. Z Twoich oczu dalej uwalniają się słone łzy. To dziwne uczucie w klatce piersiowej, ciężkie oddechy i ból, który jest w Tobie co noc i nie możesz nic z tym zrobić. Przypomina Ci się jego oddech, choć tego nie chcesz, widzisz w swoich łzach jego źrenice i dłonie, których zawsze było Ci mało. Nagle wszystko ustaje, jakby świat się zatrzymał. Podnosisz się i nie widzisz już nic. Zadajesz sobie pytania gdzie on jest, co robi.. Chowasz swoją smutną twarz w dłoniach i słyszysz setki drażniących Cię myśli krzyczących: JEGO JUŻ NIE MA .

Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic  bo nie chcę patrzeć na świat  którego nie zdołam zmienić.

rozprutetetnicewspomnien dodano: 26 stycznia 2012

Dziś znowu sztucznie zmniejszam wielkość źrenic, bo nie chcę patrzeć na świat, którego nie zdołam zmienić.

Widzisz  ja nie wiem czy chcę o nim zapomnieć  ja sama nie umiem podjąć takiej decyzji  bo jestem z tych którzy do końca walczą  chociaż czasami to już nie ma sensu.

rozprutetetnicewspomnien dodano: 26 stycznia 2012

Widzisz, ja nie wiem czy chcę o nim zapomnieć, ja sama nie umiem podjąć takiej decyzji, bo jestem z tych którzy do końca walczą, chociaż czasami to już nie ma sensu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć