 |
|
obiecaj mi, że zawsze będziesz, nawet jeśli wiesz, że to nieprawda.
|
|
|
|
świat miliona miłości na sekundę.
|
|
|
|
przekraczając próg pożądaj mnie. obejmij, pieść, całuj, miej. po wszystkim wyjdź i zapomnij. po czym jutro wieczór znów to powtórzymy.
|
|
|
|
kotku, czy ta miłość przetrwa dłużej niż tę noc?
|
|
|
|
dotykając palcami jego żeber, klatki piersiowej, czułam pod opuszkami placów jak bije mu serce.
|
|
|
|
umrzemy na śmierć, nic nie zabierze nam tej magii.
|
|
|
|
czy to, że wciąż o nim myślę to miłość czy pragnienie?
|
|
|
|
zabiję, zniszczę, utopie, uduszę. powieszę, wydłubię oczy, powyrywam włosy. poodcinam palce i wyciągnę mu serce przez gardło.
|
|
|
|
seks jest w powietrzu, ale lubię to.
|
|
|
|
i bądźmy tak radośnie, żałośnie niedorośli.
|
|
|
|
pachnie deszczem, pachnie wiosną, pachnie tobą.
|
|
|
|
stoję w centralnym punkcie w twojej głowie. naga, rozebrana z własnych myśli.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
