 |
„ Tak więc nie warto niczym się przejmować , tylko żyć tak, jakby dzisiejszy dzień był pierwszym(lub ostatnim) dniem naszego życia”
|
|
 |
Kobiety mają sile, która zdumiewa mężczyzn. Uśmiechają się, kiedy chcą krzyczeć, śpiewają, kiedy chcą płakać, płaczą, kiedy są szczęśliwe i śmieją się, kiedy są zdenerwowane. Walczą o to, w co wierzą, sprzeciwiają się niesprawiedliwości, nie zgadzają się na "nie" jako odpowiedź, kiedy wierzą, że jest lepsze rozwiązanie. Łamie się im serce, kiedy umiera przyjaciel, cierpią, kiedy tracą członka rodziny, ale są silne, kiedy nie ma skąd wziąć siły. Wiedzą, że objęcie i pocałunek może uzdrowić zranione serce. Przynoszą radość i nadzieje, współczucie i ideały. Kobiety mają wiele do powiedzenia i dodania.
Tak, serce kobiety jest... zadziwiające!
|
|
 |
Nie idź przede mną. Możliwe, że Cię nie dogonię. Nie idź za mną. Możliwe, że Cię nie zobaczę. Idź obok mnie I po prostu bądź moim Przyjacielem...
|
|
 |
Życie Czasem Pisze Swój Scenariusz , Nie Ważne Jakie Były Twoje Plany , Bo Choć Skończysz Jeden Wers To On Po Chwili Rozsypuje Się Na Stos Bezwartościowych Liter...
|
|
 |
Niektórzy dopiero poznani dają więcej radości niż kiedyś pokochani...
|
|
 |
Roztańcze w sobie świat, na przekór łzom, umiem jeszcze iść pod prąd...
|
|
 |
spodziewali się, że jest twardy,
że nic nie może go ugiąć,
że na każde pytanie zawsze znajdzie odpowiedź, wszystko obróci w żart, wszystko wywalczy, przetrzyma,
żaden sąd, żadna opinia, krytyka, oszczerstwo, żaden człowiek, nic go nie złamie...
i podobała im się ta maska mocarza, szydercy, ziomala...
zapomnieli że jest jeszcze człowiekiem, że również kamienie potrafią płakać...
upadł a udawał, że idzie dalej...
bo tego oczekiwali...
|
|
 |
Tragedią miłości nie jest śmierć.
Tragedią miłości nie jest rozłąka.
Tragedią miłośći jest obojętność.
William S. Maugham
|
|
 |
Czasem chciałoby sie wrzasnąc, krzykąc i wypluc
wszystko to co leży tak głeboko w sercu, na duszy......
Czasem chciałoby sie zatańczyc w rytm hip-hop(u)
i odczuc to czego tak bardzo potrzebujemy...
Odwrócic zapisaną strone życia pisaną przez los....
I zobaczyc czystą kartke,
zacząc wszystko od nowa...
Ale gdy przypadkiem zabrudzisz ta strone piórem...
masz ochote wyrwac ją lub zatuszowac korektorem
tak, by nie było śladu...
I wtedy Jakas siła pcha Cie w inną strone...
Bo nie można zapomniec....
Bo wspomnienia zostają juz na zawsze...
I chociaż dusza boli, w sercu łzy...a na twarzy ciagle uśmiech...
Bo po co zawracac czujnośc innych?
Mają juz dosc bólu i ran stworzonych przez Twoją osobe...
Czasem chciałoby sie być tak poprostu chorą, inną....
dziewczyną z marzeniami....
Jeśc czekolade i śmiac sie z byle głupstwa....
Z głupstw, do których zwykły śmiertelnik nie miałby odwagi..
|
|
 |
......stracona wiara w lepsze jutro,
kiedy sumienie nie daje zasnąć,
nagle w to co wierzyłeś,
może pewnego dnia zgasnąć......
|
|
 |
Podobno pasowaliśmy do siebie. Teraz moja tęsknota nie pasuje do Twojej obojętności...
|
|
 |
Podobno pasowaliśmy do siebie. Teraz moja tęsknota nie pasuje do Twojej obojętności...
|
|
|
|