 |
“Nagle zdajesz sobie sprawę z tego, że to już koniec. Nie ma drogi powrotnej. Zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy. Już nigdy nie poczujesz się tak samo. Nigdy nie wzniesiesz się trzy metry nad niebo.”
|
|
 |
Dopiero, gdy stracimy wszystko, stajemy się zdolni do wszystkiego.
|
|
 |
Dopiero, gdy stracimy wszystko, stajemy się zdolni do wszystkiego.
|
|
 |
Dym wyruchał mi płuca, tak jak Ty moje uczucia, więc biorę bucha i zapominam czym jest skrucha.
|
|
 |
Daj mi znać jak będę w końcu ta najważniejsza !
|
|
 |
Ten popierdolony świat i zjebane przychodnie ... ehhh... I już po raz drugi mnie odesłali do domu ! No rzesz !! ; /
|
|
 |
Bo jest osobą która lubi mnie wkurzać swoimi słowami, która dzwoni codziennie do mnie, którą nigdy mi się nie udało wkurzyć i w jakiś sposób oddalić od siebie. Jestem kimś ważnym w moim życiu mimo takiego wieku. Mimo że jest o pierdolone 11 lat starszy. Bez jego głosu chodzę wkurzona bo zamartwiam się dlaczego do mnie nie zadzwonił, może coś się stało. Bez niego życie było w jakimś sensie nudne. Cieszę się że poznałam taką osobę jak on. Dziękuję! ; *
|
|
 |
I na samą myśl że teraz będzie miał mniej czasu dla mnie, że będziemy widywać się tylko w weekendy. serce mi się kraja. Tak bardzo mi go brakuje gdy nie widzimy się kilka godzin a co dopiero kilka dni. Zwariuje bez niego. Tak bardzo chcę aby był teraz ze mną
|
|
 |
I znów słyszę jej płacz, a ja nie mogę nic zrobić. Boli mnie to bardziej niż ją gdy leży ledwo żywa w szpitalnym łóżku. Wiecie jakie to uczucie? Że byście dali wszystko aby najbliższa osoba nie cierpiała ? To jest najgorsze uczucie. Już nie ma w jej twarzy tego uśmiechu, który dawał mi codziennie siły by żyć. Już nie ma tej samej osoby, radosnej, pyskatej, wkurzającej mnie na każdym kroku, marudzącej że ją zaniedbuję tylko wtedy gdy w ciągu godziny nie robię jej masażu. Teraz leży koło mnie, z milionami podłączonymi kablami, które trzymają ją przy życiu. 'Ile dni ? ' padło moje pytanie do lekarza, gdy odpowiedział że nie wiele. Modliłam się jedynie o dwie rzeczy o to albo ten czas się szybko skończył, by tak długo nie cierpiała, albo o to żeby stał się wielki cud, żeby wstała, zaczęła znowu tańczyć i śpiewać na całe miasto bo w końcu wyszła ze szkoły. Aby przeżyła. I znowu robiła wyrzuty sumienia' i znowu ja?'. Tak bardzo mi jej brakuje, mimo że ciągle jest obok mnie ...
|
|
 |
Jesteś fajny, bądź nim ciągle ! : )
|
|
 |
'przytul mnie' rzekłam po rozprawie , nie musiałam powtarzać dwa razy, znalazłam się w jego objęciach, tak bardzo mi zależało aby był wtedy ze mną, nie wiem czy bym sobie bez niego poradziła ' będzie teraz coraz lepiej' powiedział cichutkim głosem, spojrzałam się na niego ze łzami w oczach ' dziękuję że jesteś' szepnęłam ' to ja Ci dziękuję za to że mogę być' powiedział dobierając się do ust i biorąc mnie za rękę zaprowadził mnie do nowego, lepszego świata
|
|
|
|